Strona 1 z 25

Bonusiku [*] ... dziś mija rok ...

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 17:32
przez ko_da1
Bonus jest u mnie od 12 maja na tymczasie , trafil do mnie razem z siostrą Bajką ktora już od dawna ma swoj stały cudny domek, a Bonik czeka.
Kocurek w poniedziałęk zwrocił śniadanko potem wymiotował z domieszką koloru czerwonego dwa razy , we wtorek bylismy u weta dostalismy paste na robale ktorą podalam w srode , we wtorek w sumie zwrocił sniadanko a potem juz było ok i jadł , zaczeło sie znowu po pascie zwrocił ją po godzinie i apetyt prysł a wymioty pojawiają sie kilka razy na dzien. Wczoraj doszła temperatura 40 stopni i dostal 2 zastrzyki , dziś znowu wymiotował z czeronymi małymi strzępkami a termometr po wyjęciu z pupeczki był ubrudzony krwią :( wczesniej kupeczki były takie ciapowate też ze smuzkami krwi ale w małych ilościach. Narazie leczony jest na zatrucie lub pod kontem zatrucia ale poniewaz podobne objawy miał 3 lipca czyli ponad miesiąc temu , jest podejzenie że może chociaż nie musi to być bialaczka lub Fiv :(
Zakładam wątek ponieważ w tej chwili jestem finansowo spłukana , a testy i badania kosztują , w mojej lecznicy moge je zrobić dopiero w poniedziałek bo tu krew wysyła sie kurierem do Wawy. a lecznica ma godziny otwarcia urlopowe tzn . od 16-19. Wiec musiałabym isc do pobliskich lecznic ale tam niestety musi być już gotówka :( Bardzo prosimy o wsparcie finansowe i kciukowe , mam nadzieje że to nie białaczka i Bonik szybciutko stanie na swoje dlugie 4 łapusie .....

Obrazek

ponieważ poprzychodziły pieniązki za bazarki chciałabym sie troche rozliczyć , dla przypomnienia dodam że pierwszy raz Bonus miał wymioty z krwią 3 lipca czego wtedy jeszcze nie opisywałam tak dokładnie, miał wtedy robiony RTG z kontarstemn był odkłączany , dostał leki przeciwkrwotoczne, przeciwwymiotne , przezciwzapalne , antybiotyk, karma dla alergików za całość zapłaciłam około 150 zł dokładnie nie pamiętam :oops:
1 chorował od 3 lipca
koszty leczenia około 150 zł

2 chorował od 22 sierpnia
koszty 145 zł
na leczenie otrzymałam pomoc w wysokości 111 zł

3 chorował od 13 wrzesień
koszty 250 zł
otrzymałam 95 zł


4. chorował od 1 października -kolejny atak
koszty na dzień dzisiejszy
80 zł morfologia + kroplówka +leki
40 zł kroplówka + cytologia + leki
25 zł 3 dni z kroplówką + antybiotyk + ranigast
20 zł karma dietetyczna
77 zł karma 2,5 kilo dla alergików
suma : 242 zł
otrzymałam
20 zł od Femki za licytacje kociej figurki
15 zł za aukcje dla Bonusa od Lucjaa
60 zł od pupi za 2 wygrane aukcje
100 zł wysłane przez pupi przekazane przez Iwona_35 :lol:
40 zł za dwa bazarki od Karee
razem otrzymałam do dziś
20 zł od CoToMa za aukcje obrusika
255 zł

ogolnie całość wygląda do dziś następująco
koszty leczenia
787 zł

pomoc finansowa ktorą otrzymałam
461 zł

Za wszelką pomoc finansową , kciukową , transportową i za to że ze mną tu jesteście Wszystkim bardzo dziękuje :1luvu: :balony: :1luvu: :king: :aniolek: :cat3:

Kolejne Rozliczenia w 2008 roku

W styczniu przeszliśmy z Bonim i Gapciem pp. :( Boni mimo iz szczepiony przeszedł chorobe bardzo poważnie koszty leczenia obu chlopaków przekroczyły 500zł bardzo finansowo pomagały mi wtedy dziewczyny z "Niekochane.org" bez nich nie wiem co bym poczeła :roll:
:king: :1luvu: otrzymałam od nich 300 zł

25 luty- mieliśmy 1 atak wymiotów z krwią ....... leczenie i morfologia .... miałam nadzieje że to pozostałość po pp i nadwrażliwy żołądek ......
po niespełna 2 tygodniach powtorka :( ( część leków miałam jeszcze po pp. :roll:) koszty obu ataków + badania około 180zł

marzec ....
21 marca pojawiły sie niepokojące objawy ktore niestety zwiastowały chorobe serca :(
koszty badań i leków na serce pokryła nam fundacja SOS za co bardzo dziękuje :1luvu: :king:

ponieważ wymioty pojawiły sie już 2 razy na początku marca zrobiłam bazarki z których otrzymałam :

wpływy Bazarkowe :P

luty

15,00 zł BAZAREK ELAKW KUBEK

marzec

-12,50 Koci Bazarek - ksi-żka Jak wytrzymać z mężczyzn Bazyla :king:
-16,50 mestudio skarbonka zielona
-20,00 COVU ZA SKARBONKE Z BAZARKU
30,00 zł na Rubika od Oli

pieniążki z bazarków zostały wykorzystane do spłacenia długu u weta :roll:
poza Bonim i jego wymiotami leczyłam w marcu jeszcze Rubika który dostał zapobiegawczo parwaglobuline i advocata bo miał świerzba i pchełki i pewnie robalki też 8) razem 103 zł

razem wydałam

783,00 zł

razem otrzymałam

394,00 zł

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 18:29
przez galla
Białaczka może dawać tysiąc różnych objawów niestety :(
Mam nadzieję, że Bonus dostał jakieś leki przeciwkrwotoczne, bo on ma jakieś spore krwawienie z przewodu pokarmowego...

Kciuki za zdrówko :ok:

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 18:43
przez ko_da1
tak dostal 3 zastrzyki w tym przeciwkrwotoczny pobudzający apetyt i jakiś jeszcze nie moge doczytac nazwy a jak usłyszałam slowo białaczka to połowy nie pamiętam już co mowił lekarz :roll:
dostał też paste odkłaczającą ........teraz śpi sobie na tapczanie i wygląda jak 7 nieszczęść :(

jakie jeszcze mogą być powody takich wymiotów z krwią i krwi w odbycie ? :(

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 19:29
przez Mała1
biedny Bonusik :(
trzymam kciuki za jego zdrówko,mam nadzieję ,ze to tylko przejsciowe kłopoty. Na białaczce nie znam sie zupełnie.
Wszystkie koty chorują-co sie dzieje :cry:

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 19:47
przez ko_da1
umowiłam sie na jutro z myszoskoczkiem na badania krwi na Szczecińskiej , mam nadzieje że wyniki coś nam powiedzą i że nie będą złe .......

bardzo prosimny o kciuki... :roll:

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 20:10
przez mar_tika
Trzymaj się kochany kociaczku.
Myślimy o tobe i z naszymi chorymi kociakami trzymamy kciukasy :ok:

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 20:53
przez CoToMa
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 21:01
przez ryśka
:ok: :ok: :ok:

Rzeczy, które możesz uwzględnić do wykluczenia:
- zatrucie (kwiaty?? chemia domowa?? - bad. krwi)
- wirusówki (testy)
- pasożyty (koniecznie badanie kału w kierunku pierwotniaków)
- nowotwór, ciało obce (USG, RTG)

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 21:04
przez Beata
najpierw koniecznie test na bialaczke, jakies 35 zl kosztuje :wink:

PostNapisane: Czw sie 23, 2007 21:14
przez ko_da1
własnie zwymiotował małą ilością rożowego płynu.............
kwiaty w czasie urlopu zjadły mi dwa, znaczy częśc małą draceny i bambusa takiego z ikea ozdobnego , ale nie wiem ktory kot bo mam w domu 4 :roll: Bonus raczej nigdy nie skubał mi kwiatków, to prędzej moj Otis czy Kiara , Bonik ma manie porywania wszystkiego w tym gąbek ze zlewozmywaka w kuchni, a wiadomo że on służy do mycia naczyń z płynem :( pozatym w niedziele zrobiłam im uczte i kupiłam dobrą animode za 6 zł i suche leonardo a wczesniej był gumret i acana , więc moze zmiana jedzenia ?? ale żadnemu kotu nic nie ma tylko jemu :(
czemu znowu na rozowo wymiotował jak dostał leki przeciwkrwotoczne ? :(

PostNapisane: Pt sie 24, 2007 6:57
przez iwona_35
Beata pisze:najpierw koniecznie test na bialaczke, jakies 35 zl kosztuje :wink:


Ko_da z naszej puli wysyłam ci kase na test
Kciuki za Bonusika

PostNapisane: Pt sie 24, 2007 7:12
przez Mała1
dziewczyny, trzymajcie sie, mam nadzieje, ze uda się szybciusio zdiagnozować dokładnie Bonusika.
czekamy na wieœci

PostNapisane: Pt sie 24, 2007 8:10
przez ko_da1
w nocy dwa razy wymiotował troszke na rozowo , podaje mu strzykawką po troszku siemie lniane , nad ranem było koło łozka zwymiotowane ale przezroczyste , dalej nic nie je ale leci do kuchni jak zawsze i patrzy na miski i na mnie , serce mi pęka :cry: mam nadzieje że wyniki nam coś powiedzą i że Boni da rade sie wykurować........
kciuki bardzo potrzebne
Iwona bardzo dziękuje napewno sie przyda , badań podejzewam trzeba bedzie zrobić dużo poza krwią pewnie i usg , oby tylko było dobrze

PostNapisane: Pt sie 24, 2007 8:14
przez Femka
Ko_da, wielkie kciuki za Bonusa...

PostNapisane: Pt sie 24, 2007 8:15
przez iwona_35
Ko_da trzymam kciuki z całej siły