Kotka Goga już po... i mieszane uczucia...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 10, 2003 22:20

Goga Kinii pisze:Zero rujek, zero darcia buzi, zero osiuranej poscieli,butów, ubrań, wersalki ... i tarzającej sie po dywanie z obłędem w oku wuchudzonej Gogi.


I najpiękniejsze w tym wszystkim jest to że jej tak zostanie :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 10, 2003 22:38

I o to chodziło !
Obrazek

Goga Kinii

 
Posty: 1105
Od: Pt sty 24, 2003 14:36
Lokalizacja: Kraków - miasto kociej magii

Post » Nie maja 11, 2003 11:38

Laluska w prawdzie wałka nie miała, ale też OTARŁA sobie językiem bliznę, przez kubraczek 8O . Smarowałam jej dodatkowo oliwka dla dzieci. Wszystko się ładnie zagoiło.

A ten wałeczek to się zmniejszy, ale po jakims czasie. Czytałam o tym tu na forum... to częsty przypadek.!

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 11, 2003 11:48

mi wetka powiedziala, ze walek powinien zniknac najpozniej po pol roku 8O . na szczescie bimisi zniknal pare dni po zdjeciu szwow :)
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie maja 11, 2003 12:09

Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, że liże ranki. Ale przesyłam głaski dla marnej....i 3mam kciuki, żeby się szybciutko zagoiło.
Agata i kotfory

Agata

 
Posty: 1577
Od: Pt sie 23, 2002 19:55
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie maja 11, 2003 12:51

Wałeczek zniknie szybciutko. To wet robi taki zaczyn dla nici czy jakoś tak. Myszy wałeczek rozszedł się po kilku dniach :D
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 243 gości