Zabezpieczenie ogrodu - ogrodzenie "easypet"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 19, 2007 18:05 Zabezpieczenie ogrodu - ogrodzenie "easypet"

Witam! Chciałabym zabezpieczyć ogród dla kota.Chętnie skorzystam z wszelkich rad i wskazówek forumowiczów. Co sądzicie na temat niewidzialnego ogrodzenia? Znalazłam coś takiego na stronie www.easypet.pl, nie jest tanie, ale za to łatwe w montażu. Może ktoś posiada coś takiego i wypowie swoje opinie.
perla
Oskar (MCO), Mruczek i Toffik
Obrazek Obrazek

perla

 
Posty: 84
Od: Sob sty 07, 2006 22:15
Lokalizacja: wschodnia Polska

Post » Nie sie 19, 2007 21:26

Niewidzialne ogrodzenie, co o nim sądzicie?
www.easypet.pl
perla
Oskar (MCO), Mruczek i Toffik
Obrazek Obrazek

perla

 
Posty: 84
Od: Sob sty 07, 2006 22:15
Lokalizacja: wschodnia Polska

Post » Nie sie 19, 2007 21:40

Uważam, że to dobry pomysł, ale niestety spory wydatek. Jeśli pieniądze nie grają dla Ciebie roli to jest OK. Osobiście nie mam czegoś takiego...mieszkam w bloku i nie mam kota xD

Mort00s

 
Posty: 98
Od: Nie sie 19, 2007 20:04
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Nie sie 19, 2007 22:07

Przyznam, że pierwszy raz słyszę, ale brzmi obiecująco :). Jeśli się okaże, że takie "niewidzialne ogrodzenie" działa, to na pewno kupimy je dla naszych kotów. Będzie to tańsze niż budowa woliery czy montowanie specjalnego płotu. Jednak najpierw poczekam na opinie osób, które to zakupiły :twisted: .
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Nie sie 19, 2007 23:28

doczytalam do miejsca, gdzie wspominali o obrozy...
jak rozumiem obroza konieczna. oznacza to, ze albo obroza bedzie miala tzn. bezpieczne zamkniecie i rozepnie sie jak kot o cos zaczepi [a wtedy ogrodzenie przestanie dzialac], albo gorzej - kot bedzie mial obroze, ktora sie nie rozepnie... i bedzie mogl sie udusic zachaczajac nia o cos :?

ja mimo wszystko zastanowilabym sie nad tym rozwiazaniem o ktorym piszesz, poniewaz moim kotom zbyt podoba sie przebywanie w ogrodku by im tego zabronic, ale nie jestem w stanie dobrze ogrodka ogrodzic... i np. uzyc rozwiazania, o ktorym pisze ponizej.

Jezeli warunki ogrodzeniowe umozliwiaja, polecalabym cos w stylu: http://www.purrfectfence.co.uk/ pomysl polega na tym, ze kot nie jest w stanie po gietkiej i do tego zawinietej na koncu siatce przejsc na druga strone [musialby co najmniej przez chwile zawisnac na siatce glowa w dol].

Potencjalnie latwiejsze [i tansze] rozwiazanie widzialam w ogrodku schroniska, z ktorego bralam swoje koty: na szczycie drewnianego, szczelnego plotu zamocowany byl kawalek siatki o zagietym ksztalcie analogicznym do tego z linku, ktory podalam. Tam koty moze byly w stanie wdrapac sie po plocie, ale zagietej siatki juz nie mogly pokonac. Podobno rozwiazanie sprawdzalo sie bardzo dobrze. [no ale wystarczy, ze ma sie drzewo tuz przy plocie - tak jak u mnie i juz pomysl nie do zastosowania...]

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Nie sie 19, 2007 23:33

My niestety też mamy drzewa przy samym płocie :( , dlatego pomysł z "niewidzialnym ogrodzeniem" uważam za niezły - kabel by u nas szedł przed linią drzew, wzdłuż całego ogrodzenia.
No ale jak wspomniałam, poczekam jeszcze na opinie użytkowników...
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Nie sie 19, 2007 23:49

aha, no to jestesmy w podobnej sytuacji :wink:
przy czym ja poza drzewem w dwoch miejscach mam krzaki/kwiaty/inne rosliny zamiast ogrodzenia. dom kupilismy niedawno, a rosliny wygladaja bardzo dobrze i dla rodzin bezkotnych sa wystarczajaco dobrym ogrodzeniem...


ale dla mnie obroze/szelki to kwestia sama w sobie. nie jestem pewna na ile sa bezpieczne... moge uwierzyc, ze te specjalnym zapieciem uchronia kota przed uduszeniem. ale martwi mnie inna kwestia: od czasu przeczytania historii Jovanki o wrosnietych szelkach boje sie, ze obroza/szelki moglyby poranic kota :?

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon sie 20, 2007 9:09

Wiesz, ja zakładam że koty nie będą wychodziły poza teren mojego ogrodu (1044 m2 muszą im wystarczyć :twisted: ), więc zawieszenie się raczej im nie będzie groziło... nie zamierzam ich zostawiać na ogrodzie np. na czas naszej pracy, będą wypuszczane tylko wtedy, kiedy jesteśmy w domu. Myślę, że w tej sytuacji obroża nie powinna stanowić zagrożenia.
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Pon sie 20, 2007 14:59

Myślę tak samo jak Domino76 tzn. kot w ogrodzie z obrożą tylko wtedy, gdy ktoś jest w domu. Znalazłam opinie o takim samym ogrodzeniu dla psów. Osoby, które je zakupiły są bardzo zadowolone, gdyż psy przestały im uciekać z posesji. No ale kot to nie pies.
perla
Oskar (MCO), Mruczek i Toffik
Obrazek Obrazek

perla

 
Posty: 84
Od: Sob sty 07, 2006 22:15
Lokalizacja: wschodnia Polska

Post » Śro lis 03, 2010 12:35 Re: Zabezpieczenie ogrodu - ogrodzenie "easypet"

Też miałam ten problem - zastanawiałam się jak to będzie jak kot mi wejdzie gdzieś w ciasną dziurę w polu gdzie już działa obroża. Nic prostszego jak telefon do sklepu - ten zestaw dla kota ma jakiś certyfikat bezpieczeństwa, który wyłączy obrożę jak kot będzie zbyt długo przy kablu.

No i cóż... kupiłam, sprawdziłam, działa i polecam.

rosa34

 
Posty: 1
Od: Śro lis 03, 2010 12:32

Post » Śro lis 03, 2010 12:45 Re: Zabezpieczenie ogrodu - ogrodzenie "easypet"

Są też ogrodzenia elektryczne, które nie wymagają obroży. Wprawdzie pierwotnie przewidziane do montażu nisko, dla psów, ale da sie je zainstalować nad ogrodzeniem. Ma je w swojej ofercie np sklep Karusek.Ogrodzenie ma swoje ograniczenie- np druty nie powinny się stykac z liśćmi, nadaje się raczej tylko na płoty metalowe ( zamknięcie obwodu), ale nie wymaga obroży. Planowałam je kupić, ale względy finansowe zmusiły mnie do zmiany wielu planów.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 10, 2025 11:52 Re: Zabezpieczenie ogrodu - ogrodzenie "easypet"

Obok grabów podpowiem jeszcze świerk, ale nie zwyczajny, tylko serbski.
Świerki szybko rosna, mozna je puścić wolno w gore, lub mozna ciąć w żywopłot. Na pewno odradzałabym sosnę - rośnie bardzo szeroko i po kilku latach zabiera mnóstwo miejsca oraz szeroko zacienia, z kolei cięta wyglada przeokropnie.

banka

 
Posty: 62
Od: Czw lip 24, 2014 10:20




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, puszatek i 77 gości