Strona 1 z 8

Kot ochrypł... ANGINA! Nuśka odzyskała głosik!

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:08
przez Karolka
Coś się stało z Nuśką niedobrego. Przyszłam do domu, wzięłam na ręce i nie usłyszałam już popiskiwania, pomiaukiwania i burczenia jak zwykle ale jakieś pocharkiwanie, pojękiwanie i burczenie przez chrypę. Gdy wychodziłam z domu o 16 było wszystko ok, przyszłam o 21 i tu takie coś :cry:

Jeśli to ma jakieś znaczenie...
Nuśka do tej pory jechała na RC, ostatnio kupiłam jej Hill'sa, zjadła, ale ostatnia porcja paczuszki wylądowała na dywanie :roll: To było we wtorek.Hills sie skonczył, kupiłam 30 dkg Acany, zjadła 10 chrupek i nie chce tego jeść. Nie pasuje. Zwykle Nuśka je skrzydło drobiowe skuciane z porcyjką Animondy Carny. Tamtym felernym razem na śniadanie dostała samą animondę, bo skonczyły się skrzydła :oops: Po 2 godzinach zagryzła chrupkami Hillsa, po czym po chwili wszystko zwymiotowała. Chrupki były w całości, animondy ze sniadania było malutko, pewnie została strawiona. Ten paw nie był na skutek szybkiego połykania chrupek. Nuśka jest bardzo wybredna i je bardzo powoli przyglądając się trzy razy jednej chrupce, zanim postanowi ją zjeść :roll: Zdziwił mnie ten paw, zjadła całą paczkę 400 gram Hillsa i zwymiotowała ostatnie chrupki z koncówki paczuszki. Dzisiaj zjadła śniadanko - skrzydełko z animondą... a za jakiś czas zaczęła mieć torsje ale haftowała samą czyściutką śliną. Bardzo chciała coś wiecej wyhaftowac ale nic nie leciało oprócz śliny. W slinie było parę kłaczków. Nie wiem ile tych kłaków ma być, gdy kot się zakłaczy. Może było z 10... nie wiem. :roll:

Nuśka zachowuje się normalnie, tylko ochrypła. Zawsze była gadułą, teraz milczy. Przełyka ślinę jakby jej coś w gardle stało. Obmacałam jej brzuszek, nie uskarża się na żaden ból. :? Dałam do pysia parafinki i czekam...

Odrobaczana była 23 stycznia strongholdem, potem 29 maja pratelem.

Co robić? Weta nie mam żadnego o tej porze. Myslicie że sie zakłaczyła? Czy coś poważniejszego? :placz:

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:11
przez sibia
Takie objawy mial moj Waler jak goopol wetknął łeb w ucho reklamowki, wystraszyl sie i zaczal zwiewac, a zakupy z nim.
Poddusil sie, spuchly mu struny glosowe i uciskaly przelyk - stad pawie.

Niestety bylo 5 dni antybiotyku i lekow przeciwwymiotnych.

Ale oczywiscie, nie mowie, ze to to.

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:14
przez CoToMa
Może to zapalenie krtani...

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:19
przez aamms
Albo coś w przełyku.. :?

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:21
przez DowgarHill
Jedynym dla mnie wytłumaczeniem jest brak u twojej kotki tolerancji pszenicy, W RC nie ma pszenicy a jest gluten ryzowy. Natychmiast przejdź na RC INTESTINAL..Kuracja trwa min 7 - 10 dni....gotuj kurczaka i ryż na papkę i to podawaj...nic innego, absolutnie nic.
Kocica ma po ludzzku mówiąć prawdopodobnie alergie na pszenice.
Pozdrawiam
Wyeliminuj te karmy które podawałaś , HILSA I ACANE. Teraz tylko RC INTESTINAL zmieszaj z RC HAIRBALL

.

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:24
przez Aleksandra59
Karolka, po pierwsze bez paniki :wink: . Piszesz, że Nuśka zachowuje się normalnie, nie charczy tylko nie gada. Skoro wczesniej zwracała to może jest tym faktem przestraszona. Moja Mimi po pawiku jest jakby niedotleniona, oddechu nie może złapać.
A może w którejś karmie był silny odkłaczacz a Nuśka nie ma czym wymiotować?
I jeszcze jedno moim kotom jak nie mogą zwymiotować to taki obrzydliwy kaszel się włącza.
Karolka spokój i bez paniki i patrz co z Nuśką sie dzieje. Będzie dobrze :ok:

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:25
przez tig_ra
Karolka, nie nerwowo ;)
byc moze ma dziewczyna podraznione przez wymioty gardlo, stad chrypka, ale przejdz sie z nia na wszelki do weta
rozumiem, ze nie ma innych sensacji np. kuwetowych?
czasem tak jest przy zmianie karmy, stad wskazanie do stopniowego przyzwyczajania do nowo wprowadzanej karmy
a cos na odklaczenie jej tez nie zaszkodzi - przy okazji wizyty u weta kup paste
i :ok:

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:32
przez tig_ra
DowgarHill pisze:Jedynym dla mnie wytłumaczeniem jest brak u twojej kotki tolerancji pszenicy, W RC nie ma pszenicy a jest gluten ryzowy. Natychmiast przejdź na RC INTESTINAL..Kuracja trwa min 7 - 10 dni....gotuj kurczaka i ryż na papkę i to podawaj...nic innego, absolutnie nic.
Kocica ma po ludzzku mówiąć prawdopodobnie alergie na pszenice.
Pozdrawiam
Wyeliminuj te karmy które podawałaś , HILSA I ACANE. Teraz tylko RC INTESTINAL

8O
acana nie ma pszenicy, hill's tez nie
jezeli cos ja uczulilo (choc po obajwach, to raczej alergii nie widac) to dokladnie ten sam skladnik zawiera polecany przez Ciebie Royal, czyli kukurydze, bedaca owszem przyczyna wielu alergii pokarmowych :?
oprocz tego, ze nie zawiera prawie wcale miesa (royal oczywiscie)

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:35
przez DowgarHill
Zmieniłem post bo nie wiem nic o kuwetowaniu...mam nadzieję że nie ma sraczuchny?
Jezeli nie ma to jest dobraa sytuacja.
Przejdź natychmiast na RC ale to starego typu...bez pszenicy. Bo nowe RC ma juz pszenice i wiele kotów ma uczulenie i sensacje żołądkowe.

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:35
przez Karolka
Jedliśmy Hill'sa Sensitive Skin, na ładne futro. Zjadła całą pakę bez sensacji. Kilka lat temu też jadła przez dłuższy czas i nic sie nie działo. Teraz kupiłam Acanę, której praktycznie ona wcale nie je... bo jej nie smakuje. Pawik był o 16 - ślinowy. Więcej pawiów w domu po powrocie nie zastałam. Kupka ładna i pachnąca jak zwykle. Zauważyłam charczenie i chrypienie, gdy ją wzięłam na ręce... ona zawsze podnosi lament i popiskuje. A teraz taka chrypa. Wetka przypuszczam, nie doświadczy tych odgłosów, bo Nuśka ze stresu milknie u wetki :roll:

Kurczaka z ryżem na papkę pannica mi nie zje... no chyba że jej wcisne do mordy na siłę. :oops:

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:38
przez DowgarHill
jezeli cos ja uczulilo (choc po obajwach, to raczej alergii nie widac) to dokladnie ten sam skladnik zawiera polecany przez Ciebie Royal, czyli kukurydze, bedaca owszem przyczyna wielu alergii pokarmowych

Ryż uczula?
Zrozum nie chodzi mi o to czy ma pszenice czy nie, zmieniłas kotu nagle rodzaj karmy....koty czasami tak reaguja na nowe. Wróć do starej RC

Z tego co piszesz wynika że kicia się odklaczyła z fasonem . dodawaj w takim razie do karmy RC albo co tam wolisz Hairballa :)

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:42
przez tig_ra
Karolka pisze:Jedliśmy Hill'sa Sensitive Skin, na ładne futro. Zjadła całą pakę bez sensacji. Kilka lat temu też jadła przez dłuższy czas i nic sie nie działo. Teraz kupiłam Acanę, której praktycznie ona wcale nie je... bo jej nie smakuje. Pawik był o 16 - ślinowy. Więcej pawiów w domu po powrocie nie zastałam. Kupka ładna i pachnąca jak zwykle. Zauważyłam charczenie i chrypienie, gdy ją wzięłam na ręce... ona zawsze podnosi lament i popiskuje. A teraz taka chrypa. Wetka przypuszczam, nie doświadczy tych odgłosów, bo Nuśka ze stresu milknie u wetki :roll:

Kurczaka z ryżem na papkę pannica mi nie zje... no chyba że jej wcisne do mordy na siłę. :oops:

spokojnie mozesz sobie darowac ten ryz :? ona nie ma srania tylko raz rzucila pawiem - kup jej cos na odklaczenie nawet przynies
trawe, niech dziewczyna sie oczysci
a chrypa jak do jutra przejdzie to znaczy z podraznienia gardla - jezeli nie - szukala bym przyczyny w gornych drogach oddechowych raczej

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:50
przez tig_ra
DowgarHill pisze:
jezeli cos ja uczulilo (choc po obajwach, to raczej alergii nie widac) to dokladnie ten sam skladnik zawiera polecany przez Ciebie Royal, czyli kukurydze, bedaca owszem przyczyna wielu alergii pokarmowych

Ryż uczula?
Zrozum nie chodzi mi o to czy ma pszenice czy nie, zmieniłas kotu nagle rodzaj karmy....koty czasami tak reaguja na nowe. Wróć do starej RC

Z tego co piszesz wynika że kicia się odklaczyła z fasonem . dodawaj w takim razie do karmy RC albo co tam wolisz Hairballa :)


nie - kukurydza
oraz soja


ROYAL CANIN Intestinal 100g
SKŁADNIKI

Mięso oraz produkty pochodzenia zwierzęcego (drób, wieprzowina), zboża (kukurydza), sole mineralne, oleje oraz tłuszcze.


ROYAL CANIN Intestinal
Suszone mięso drobiowe, ryż (wytłaczany), mączka kukurydziana, tłuszcz zwierzęcy, gluten kukurydziany, włókno roślinne, wątróbka drobiowa, olej roślinny, izolat białka sojowego, proszek jajeczny, pulpa buraczana, sole mineralne, fruktooligosacharydy (FOS), drożdże browarniane, zeolit, tran, pierwiastki śladowe (w tym chelatowane pierwiastki śladowe), DL-metionina, wyciąg z drożdży (bogaty w mannooligosacharydy), tauryna, wyciąg z aksamitki (bogaty w luteinę), witaminy.

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:51
przez DowgarHill
sorry...:) pomieszało mi sie ze sraczunią... i stad troche dziwna moja odpowiedź...
Masz racje tigra niech sobie poje trawy i karme odkłaczajacą...
No cóż , człowiek czasami nie załapie a chce pomóc...sorry:)

Tigra to co piszesz o składzie to ja to zznam ...tym karmie w hodowli.

PostNapisane: Czw sie 09, 2007 21:51
przez Karolka
O chryste... właśnie zabiłam butem wielkiego zielonego konia polnego :strach: brrrrrrrr Usłyszałam, że Nuśka nad czymś zawodzi i wyśpiewuje w duzym pokoju... a tam KOŃ 8O
Jakiś głos z siebie jednak wydała, ale to nie była taka barwa jak zwykle... ale ślinkę przełykała dziwnie :roll: Burczy nie tak jak zwykle, jakoś grubo, jak stary chłop. Tak jakby coś jej stało w gardle i blokowało. Próbowałam otworzyć pysia i zobaczyć, ale niestety Nuśka nie daje sobie otworzyć pyska, gryzie mnie po palcach, ma odruch wymiotny. :twisted:

Racja, że nagle zmieniałam karmę. :oops: To tak po przeczytaniu analiz Tig_ry... no i wycofali RC Beauty&Care - jedyne co Nuśka jadła. Ale to możliwe, żeby kotu się coś działo dopiero ponad 2 tygodnie po wprowadzeniu nowej karmy? Nie sądzę, ze to od Acany, bo jej zjadła dosłownie 10 chrupek. Acany więcej nie kupie, bo niejadalna. :roll: