dziewczyny mam meila od osoby wystawiacej to ogloszene na allegro poczytajcie

Witam, Pani Izo,
ja u Pani Reginy byłam w lipcu, owszem jest taka sytuacja, że ciężko, że duża ilość, że brak na karmę, na rachunki. Ta Pani zawsze biadoli, ale coś mi się zdaje, że nic nie robi w tym kierunku, aby zmniejszyć tę czeredę. Ja w lipcu zrobiłam zdjęcia , kilku, i wystawiłam na Allegro, tyle tej Pani mogę pomóc. Dlaczego tylko tyle? bo mam wrażenie że jest kolekcjonerką kotów, uważa że u niej im będzie najlepiej. Ludzi uważa za jakieś bestie, a nie wszyscy tacy są. Na tema Urzędu Gminy Targówek wydział Środowiska psy wiesza, ale Gmina zapewnia bezpłatną sterylizację/kastrację kotów, i przydział choć niewielki ale jakiś jest (1kg suchej karmy na kota na 3 miesiące i ileś puszek nie wiem ile) chcę zauważyć, że nie musi, tak jest już chyba od 2 lat. Poza tym jeśli chodzi o leczenie, no cóż trzeba być realistą jeśli mnie nie stać, to przychodnia z Gminy uśpi bezpłatnie. Poza tym są jeszcze inne Fundacje (Mruczek nie ma tego 1% od podatku inne mają), np.Kocialandia-Bemowo, wiem że dostała pieniądze na sterylizację/kastrację.
Podaję dla przykładu mój przypadek z tego roku:
Ja mam 20 kotów wolno żyjących. Chciałam wysterylizowac kotkę w ciąży, na którą miałam kandydata-amatora, kotka była na wpłóoswojona, ale ma szansę na swojaka. Całkiem przypadkiem dowiedziałam się, że Fundacja Canis daje talony na sterylizację/kastrację, i od tej właśnie Fundacji dowiedziałam się, że z Gminy do ktorej się należy można uzyskac skierowanie do Weterynarza na taki zabieg. I się zaczęło, zapisałam się jako Karmicielka,(będę dostawać karme dla nich, niewiele to niewiele, ale zawsze coś) dostałam kilka skierowań na koty ok.10 sztuk, umówiłam się z daną przychodnią Tarchomin-Śreniawitów i wyłapałam moje pociechy, po kilku dniach- do 5dni -kotki były na wolności. Warunki takie sobie, kociaki siedzą w klatkach, dla dzikusów straszny steres, jak to zobaczyłam, to resztę zabierałam do siebie i trzymałam w łazience-o dziwo zachowały się bardzo czysto. Sterylizacji kotek jest przeprowadzona bardzo nowoczesną metodą , są tylko dwa ślady i szybko się zabliźnia, kotki mają usuwany cały narząd rozrodczy. Właściwie w połowie roku Gminie kończą się środki finansowe i nie ma tego typu zabiegi. Więc na pozostałą 10 uzyskałam od Fundacji Kocialandia- Bemowo, bardzo miła Pani i chcąca pomóc. Weterynarze FELIS ( Pani Wojciechowska) na Grochowie bardzo miłe a pomieszczenie dla kociaków, bardzo czyste , widne ,z oknami, nie stosują klatek. Podchodzą do dzikusów bardzo spokojnie i bez pośpiechu. Sama widziałam, i jestem pełna podziwu i uznania. Ba nawet dostałam, środki odrobaczające na całą 20 Puchatków.
Dzięki całej tej akcji ok.1 miesiąca, mam nadal 20 kotów, a mogłam mieć (kotek było 15 i każda w ciąży (w miocie 1do 3 kociąt) minimum 15 sztuk kociąt. Aż strach pomyśleć.
Wniosek, jeśli ktoś chce to nie ma problemu. Trzeba coś robić, a nie temu nie dam, bo sam żyje, mo ma małe dzieci-to daj dorosłego kota, który nie da sobie w kasze dmuchać. Nazrekanie nic nie da, a jeśli ktoś chce pomóc w taki czy inny sposób to trzeba tę pomoc odebrać. A nie gadac ja do Gminy nie pójde, bo to poniżające stać tak za rozdawaną karmą w kolejce. Przepraszam bardzo dla kogo ta karma, chyba sprawa jest dla kociaków. A poza tym co jest w tym poniżającego, zarejestrowac się i brać na jakiś czas , i stać w tej KOLEJCE.
Przeczytałam wszystkie posty na ten temat co Pani podała, i widzę że tej Pani Reginie to weszło już we krew.
Co do Ulicy Rembielińskiej, jest na Bródnie, za Cmentarzem Bródnowskim, Bródno należy do Gminy Targówek, a Targówek jest na Pradze Pólnoc. Więc w czym problem.
Zdjęcia kotów są Pani Reginy, na ul.Rembielińskiej jest tylko jedna taka Kociarnia
Pozdrawiam
Renata