Miau.PL

Sezon kociakowy w pelni...
Jest dramat bo jak uda nam sie znalesc dom 1 maluchowi juz trzeba przyjac 2 albo 3 nastepne.... Maluchy rosna, a wkolejce czekaja nastepne....
O wieksza czesc maluszkow na prawde mocno walczylismy- teraz juz jest ok.
Prawie wszystkie kociaki sa zaszczepione,a wszystkie sa odrobaczone i odpchlone! Do adopcji w kazdej chwili!

Szukamy tez pilnie opiekunow wirtulanych dla maluszkow!!! Chetnych prosze o zglaszanie sie na pw!

Gdyby ktos po prostu zechcial pomoc... ( poza tym przedszkolem mamy tez kilkanascie kotow dproslych pod opieka) podaje nr konta Fundacji.... Kazda zlotowka bardzo sie przydaje....

Fundacja KOT
BZ WBK S.A. III oddział Toruń
07 1090 1506 0000 0001 0369 0336

PS. gdyby ktos chcial sie skontaktowac w sprawie adopcji czy pomocy, a ja nie bede odpisywac lub odbierac telefonow bardzo prosze kontaktowac sie z Agn.

Numeracja kotkow nie jest po kolei bo usuniete zostaly kotki, ktore juz maja dom.

------------------------------------------------------------------------------------
KOCIAK nr 1
chlopczyk
(zaszczepiony)

Maluszek trafil do nas z bardzo chorymi oczetami W tej chwili goi mu sie wrzod rogowki na jednym oczku. Maluszek najprawdopodobniej bedzie mial oczka w przyszlosci za tzw mgla, moze mice na nich biale slady itp. Czy ktos zechce zwykle tygryska z niezbyt pieknymi oczkami???
malutki jest kochanym okruszkiem, ktory ma wielka wole zycia.... Jest taka maciupka sierotka....




KOCIAK nr 5
dziewczynka
(zaszczepiony)

Mala slodka kroweczka- delikatna i grzeczniutka- zawsze czeka obok az wezmie sie ja na pieszczotki. Bryka z innymi kociakami ale gdy te pchaja sie nam na rece ona siedzi sobie z boczku i czeka az zwoci sie na nia uwage. Malutki aniolek szybko potrzebuje domu- takiem delikatnym maluszkom robi to najlepiej! Hop hop- domeczku....





KOCIAK nr 6
dziewczynka
(zaszczepiony)

Urocza koteczka, ktora uwilbia jak to maluch brykac i bawic sie z innymi kotami! Bardzo potrzebuje juz swojego domku bo rosnie, a u nas nie moze otrzymac tyle pieszczot ile potrzebuje! Kilka chwil na rekach to dla niej zdecydowanie za malo! Domku- znjadz sie szybko!!!








KOCIAK nr 10
chlopak
(zaszczepiony)

Srebrne CUDO!!! Odkarmilam go butelka po smierci jego matki. Wystraczy go dotknac lub podniesc a natychmiast wlacza sie funkcja mruczenia!!! To kociak, ktory tak jak jego rodzenstwo niesamowicie kocha ludzi! Ogromnie kontaktowy i madry- reaguje na 1 slowo i od razu przybiega sie tulic. Cos wpanialego!!!





KOCIAK nr 11
chlopczyk
(zaszczepiony)

Brat w/w sreberka Charakter identyczny Odkarmilam go butelka po smierci jego matki. Wystraczy go dotknac lub podniesc a natychmiast wlacza sie funkcja mruczenia!!! To kociak, ktory tak jak jego rodzenstwo niesamowicie kocha ludzi! Ogromnie kontaktowy i madry- reaguje na 1 slowo i od razu przybiega sie tulic. Cos wpanialego!!!





KOCIAK nr 12
chlopczyk
(zaszczepiony)

Brat w/w Sreberka i tygryska. Charakter identyczny Odkarmilam go butelka po smierci jego matki. Wystraczy go dotknac lub podniesc a natychmiast wlacza sie funkcja mruczenia!!! To kociak, ktory tak jak jego rodzenstwo niesamowicie kocha ludzi! Ogromnie kontaktowy i madry- reaguje na 1 slowo i od razu przybiega sie tulic. Cos wpanialego!!!





KOCIAK nr 15
chlopczyk

Prawdziwy biedulek Trafil do nas wychudzony, zapchlony, chory i smierdzacy Leczenie troche trwalo bo nie zareagowal na 1 antybiotyk i lepiej zrobilo mu sie dopiero po zmianie lekow. To bardzo kochany, przemily i wdzeczny sierotek!
Niestety na 1 oczku mial wrzod rogowki i oczko moze byc troszke zamglone w przyszlosci. Mysle jedna , ze nie zeszpeci go to ani troche bo pieknieje z dnia na dzien i bardzo, bardzo czeka az ktos dobry da mu swoje kolanka do wygrzewania i dlonie do pieszczenia...
Teraz kotek wyglada juz duzo lepiej niz na zdjeciach- niebawem je uaktualnie!




KOCIAK nr 16
chlopczyk

Prawdziwy elegancik! Zapakowal sie sam pewnej pani na parkingu do samochodu i chcial jechac.... a ze chudziutkie toto strasznie, brudne i zapchlone to trafil do nas...
W pelni oswojony, abrdzo miziasty, slodki i kontaktowy. ma ok 12 tyg

o kurcze... spoooro tego, dobrze że zrobiłaś im osobny wątek, może tutaj na forum ktoś się zakocha w którymś maluszku

Piękne Maluszki
Domku znajdź sie szybko

Dorzuce wiczorem jeszcze 3 maluszki- bo teraz nie mam fotek...

Prześliczne koty..
tylko przeraża mnie ich ilość dookoła

O matko, Lidka, ale macie wysyp

tak jak byly w kilku watkach to nie bylo tego widac....

Musielibyscie widziec jak wchodzimy do ich pomieszczen... jak cale stadko takich okruszkow wybiega nam pod nogi....

Nie stracza rak i czasu aby wszsytkie nalezycie wypiescic, wykochac.
Jestesmy przeszczesliwi , ze wiekszosc udalo nam sie zaszczepic dzieki pomocy furumowiczow bo nad taki przedszkolem wisi zawsze ogromne ryzyko jakiejs wirysokwi typu panleuko...

Dzis chyba wiczorem bede musiala przyjac jeszcze 1 malucha....
Ludzie dzwonia jak opetani.... maja po 1 kocie, albo wcale... domy z ogrodami... ale nikt sam nic nie zrobi woli oddac nam...

Lidia, dla tego maluszka nr 1 z wrzodem przydała by się Cyklosporyna, takie krople rzadko stosowane bo drogie, ale niektóre apteki robią taniej na zamówienie. U Świderka po tym zamglenie po wrzodzie znikło.
Wcześneij miał stosowany przez kilka dni Solcoseryl- tez pomógł.
Pogadaj z wetem.

Ok- zapytam
Maluch dostaje Tobrosept.

Tobrosopt

Bardzo mi się spodobała ta dziewczynka czarno biała gdzie pisze że jest spokojna, grzeczniutka, właśnie takiej szukam nie miałam nigdy kotka i bała bym się brać jakąś rozbrykaną istotkę
A gdzie kotki przebywają z kąt są do odebrania?

Cavalierka - maluchy są w Toruniu.

Liduś wrzucić je na adopcyjną?

Lim Lim jak bys mogla... byloby super

OK podaj mi tylko na PW osoby, telefony i adres e-mailowy do ewentualnych kontaktów

lidiya pisze:Ok- zapytam
Maluch dostaje Tobrosept.

no i dobrze To antybiotyk, mój mały też dostawał.

Ogólnie leczenie (po konsultacjach z okuistą) wyglądało tak
Tobrex (lub pochodne czyli np Tobrosept)
+ Difadol (Niesteroidowy lek przeciwzapalny, który również działa przeciwbólowo. )
+ na trzy dni (nie więcej) Atropinę, podawana tylko wieczorem (mogę przesłać)
i tak ze dwa -trzy tygodnie dwa rodzaje kropel
potem doszedł na 5 dni Solcoseryl (przyspiesza gojenie się ran, ułatwia powstawanie nowego nabłonka.) wtedy razem z pierwszą dwójką
No i na koniec Cyklosporyna na dwa tygodnie, już tylko ona.

po wrzodzie i nawet zmętnieniu nie ma śladu, pierwszy raz udało mi sie tak całkowicie wyleczyć wrzoda