Strona 1 z 10

Czarne i niebieskie Ciasteczka- W-wa

PostNapisane: Czw lip 26, 2007 21:24
przez Mysza
Kociaki zostały wystawione w kartonie pod śmietnikiem. Na szczęśnie trafiły na nie akurat Ludzie, a nie zwyrodnialcy. Pół dnia trwała akcja telefoniczno-mailowa no i są. Małe brzdące w wieku ok 5,5 tygodnia.

2 czarne kocurki
1 czarna z białym koteczka
1 niebieska koteczka
1 niebieska z białym koteczka

Murzynek, Sernik, Bajaderka, Szarlotka, Karpatka
spędziły dziś prawie cały dzień w cukierni czekając na pomoc, także same sobie wybrały imiona ;)

Obrazek

Malce szukają pilnie stałych domów. Domów nie wychodzących, odpowiedzialnych, najlepiej już zakoconych, domów które zapewnią sterylizację/kastrację w stosownym wieku.

U mnie są do soboty, potem inny DT je przejmuje.

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 8:42
przez efreja
Widziałam te maluchy. Są wyjątkowej urody, grzeczne i zdrowe. Mamusia nauczyła je wszystkich kocich sztuczek oczarowywania ludzi. Jeśli te kocie piękności szybciutko nie znajdą domu to znaczy że świat zwariował.

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 9:01
przez Mysza
z tym zdrowe to już nie całkiem, do północy każdemu oczy zaropiały i zaczęły sie sklejać :(
Poza tym udają groźne i fukają na mnie :mrgreen: Ale wywalają tez brzuchy do głaskania :D
Zakropiłam wszelkimi Garncarzowymi kroplami i rano ropki już nie było, ale dwie niebieskie panny mają po jednym czerwonym oku- spojówce.
Pewnie będzie trzeba krople kupić, bo 10sztuk oczu szybko je zużywa. Sytuacja jest szybko do opanowania bo to sam poczatek kociego kataru. Straciły matkę i przeciwciała z jej mleka, to od razu coś podłapały.

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 9:13
przez jopop
no nie!

u mnie też jest Karpatka :twisted:

tyle, że do kompletu z innymi Góralkami: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63464

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 14:20
przez margherita
Hej!!!.....i gdzie sa foty kociakow przecudnej urody :wink:

Maluchy :!: nie leniuchowac :twisted: ...........pokazywac buźki, zeby Duzi mogli was znalezc :D

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 16:54
przez Mysza
Niebieska Szarlotka
Obrazek Obrazek Obrazek

Niebiesko-biała Karpatka
Obrazek ObrazekObrazek

Czarno-biała Bajaderka
Obrazek Obrazek Obrazek

dwaj czarni Sernik i Murzynek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i razem
Obrazek

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 17:09
przez sibia
Mysza, dziękuję!
Super foty, a maluszki już śpią u mnie pod kredensem. Pół dnia spędziły w łazience, ale ciągle tam wpadał Walery, one ciągnęły na zewnątrz i sie ugięłam.
Lula zdrowa, moje tez.
Zamknę je na karmienie i na nockę.

Margherita, jeszcze raz dziękuję za ofertę, mam nadzieję, że uda się z niej tym razem nie skorzystać, ale jakby co to będę suszyć zęby.

Kociaki w łazience pięknie się bawiły i są mega słodkie.
Pani sąsiadka co miała dwa wziąć już coś kręci.
No nic, jutro sesja z sąsiadką i dajemy małe na allegro.

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 17:30
przez sabkis77
A widać juz troszkę jakie charakterki maja kociaczki?

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 17:44
przez margherita
Obrazek

Czy wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia-spojrzenia czy jak kto woli "rzutu oka" :?: :lol:
I pomyslec, ze ciasteczko bylo juz na wyciagniecie reki :lol:

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 17:49
przez margherita
sibia pisze:Margherita, jeszcze raz dziękuję za ofertę, mam nadzieję, że uda się z niej tym razem nie skorzystać, ale jakby co to będę suszyć zęby.


bardzo prosze, mozesz suszyc :lol: :lol: :lol: :lol:
....a moze mnie odwiedzisz w bryczesach? :wink:

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 17:54
przez sabkis77
Cudna ta niebieska koteczka :)))

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 17:56
przez margherita
sabkis77 pisze:Cudna ta niebieska koteczka :)))


:D :D :D :D :D ....to bierz kochana, bierz póki jeszcze jest!!!!

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 18:40
przez sibia
No to już wiem, że dziewczynka czarna z białym i któraś niebieska idą do pani sąsiadki, która je znalazła.

Co do charakteru kociaków to na razie trudno mi odpowiedzieć, na pewno niebieskie są trochę hej do przodu, czarne ciutkę próbują prychać, ale dają brzuszki do głaskania i pięknie mruczą.

Śpią wtulone w siebie, wszystkie 5 i pięknie zjadły kolację.
Bawiły się piłką (czarne są zapalonymi piłkarzami, wiadomo, chłopaki), piórek jeszcze się ciut boją.

Generalnie są malutkie jeszcze i takie trochę popierdółki.

Słodkie ciacha.

PostNapisane: Sob lip 28, 2007 19:50
przez margherita
sibia pisze:Generalnie są malutkie jeszcze i takie trochę popierdółki.

Słodkie ciacha.



Ale takie są najslodsze, najpiekniejsze po prostu ciasteczka nad ciasteczkami, pozniej dorastaja i zaczynaja miec swoje zycie.....zupelnie jak u ludzi :wink: oczywiscie, ze Cie kochaja, ale....... :?:

PostNapisane: Nie lip 29, 2007 8:31
przez sibia
Ciasteczka są wspaniałe.
Spały grzecznie całą noc, pięknie jedzą, bezbłednie kuwetują, bawią się nieporadnie jeszcze i bardzo chcą na kolanka.
Wczoraj, jak się poszłam umyć, to spędziłam na podłodze w łazience dobre pół godziny, zanim się mogłam od nich oderwać.

Komu, komu ciasteczka?