Toruński Pierniczek zamieniony w Świętokrzyską Szarlotkę :)

Zakładam wątek mojej dziewczynce rodem z Torunia
Przyjechała do mnie do Kielc - ponad 300 km - dzięki moim znajomym z pracy wracającym właśnie z nad morza.
I tak oto Toruński Pierniczek zamieniony został w Świętokrzyską Szarlotkę
... czyli i tak ciasteczko
Wątek o mojej kici jest tu -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59571&highlight=
Zaczęłam czytać wtedy forum i zobaczyłam (bo nieświadoma byłam) ile jest na świecie kociego nieszczęścia
(
No i widzę też, że jednak co dwa koty to nie jeden.. Powoli dojrzewam do drugiego chyba

Przyjechała do mnie do Kielc - ponad 300 km - dzięki moim znajomym z pracy wracającym właśnie z nad morza.
I tak oto Toruński Pierniczek zamieniony został w Świętokrzyską Szarlotkę


Wątek o mojej kici jest tu -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59571&highlight=
Zaczęłam czytać wtedy forum i zobaczyłam (bo nieświadoma byłam) ile jest na świecie kociego nieszczęścia

No i widzę też, że jednak co dwa koty to nie jeden.. Powoli dojrzewam do drugiego chyba
