Aaa .. Kotki dwa ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 28, 2010 11:26 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Ciężko będzie się zdecydować... Nie wiemy czy w ogóle a jeśli już, to zdecydować się na dwójkę maluchów i wychować je od maleńkości, czy też tak jak teraz było zaopiekować się kotami po przejściach i zapewnić im spokojną starość...
Ciężko się zdecydować bo w każdym zakamarku mieszkania są ciągle Ich ślady...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Pon cze 28, 2010 11:34 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Mnie się zdaje, że to trochę zależy od wieku, Waszego wieku... Ja już bałam się się wziąć maluchy, dlatego mój najmłodszy ma ukończone 2 lata, chociaż i tak jest smarkul :)
Może dwa starsze, ale bardzo ze sobą zżyte? Starszym jest chyba trudniej znaleźć dom. Sami musicie podjąć decyzję...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 28, 2010 12:45 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Przepraszam, że tak konkretnie zarzucę link. Ale gdybyście szukali dwóch kotów, to są dwa futra już długo szukające domu:
viewtopic.php?f=1&t=107894

Jest też Fado, który ma FIV, ale jest to tak wyjątkowy słodki kocur, że bardzo zapadł mi w serce.
viewtopic.php?f=1&t=104878&p=6133913#p6133913
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 28, 2010 12:48 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Z ciężkim sercem trwa oswajanie się z tą sytuacją... Najgorzej jest, jak się wraca do domu i nikogo w nim nie ma... Nikt nie biegnie się przywitać...
Jedno co jest pewne to fakt, że latem raczej żaden nowy kot do nas nie trafi... No chyba że zdarzy się cud...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Pon cze 28, 2010 13:34 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Krzysio pisze:Ciężko się zdecydować bo w każdym zakamarku mieszkania są ciągle Ich ślady...


Bo do adopcji "klinowej" trzeba podejść rozumowo.
Rozpamiętywaniem tylko dodacie sobie żalu.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro cze 30, 2010 21:18 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Dzisiaj pierwszy raz od czasu gdy zabrakło naszych Chłopców, wróciłem do domu przed Janką... Z przyzwyczajenia przekraczając próg, patrzyłem pod nogi by nikt nie wymknął się na klatkę schodową... Ale nikt tego nie próbował...Otwarłem drzwi od mieszkania - wtedy zawsze na klatkę schodową zawsze głowę wystawiał Szczęściarz... Kociś w tym czasie siedział albo tuż przy drzwiach albo z kanapy w pokoju przyglądał się kto przyszedł... Tam też nikogo nie było... Echhh...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Czw lip 01, 2010 0:24 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

janko krzysiu bardzo mi przykro :( wiecie ze kocisia szczegolnie wspominam- ciesze sie ze mial taki wspanialy dom u was i tak wspanialego kociego kumpla.
bardzo mi smutno..jak dzis pamietam jak kukal przez te piwniczne drzwi...
eh... ja sobie tak mysle ze jesienia na bank zawita u was jakis kot...juz chlopaki tego dopilnuja.taki wspanialy koci dom nie moze byc pusty.przytulam was mocno i pozdrawiam

ps.moze nie powinnam ale.... zajrzyjcie tu.... viewtopic.php?f=13&t=113284
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Czw lip 01, 2010 8:34 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

dzięki ipsi
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 04, 2010 16:24 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Mijają dni i pierwsze tygodnie... Jeszcze jak obaj byli z nami wybrałem kilka ostatnich fotografii Kocisia i zrobiłem powiększenia 20 X 30... Przyniosłem je do domu dwa dni po tym jak Czarny nas pożegnał... Nie mam odwagi by je wyjąć...
Chciałem podobnie zrobić ze zdjęciami Szczęściarza i też zrobić kilka takich dużych, ale gdy zacząłem je oglądać to prawie pod palcami poczułem jego futerko...
Dalej nie mogę w to uwierzyć że ich już nie ma...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Pon lip 12, 2010 15:24 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Dzisiaj w ramach odpoczynku w dniu wolnym od pracy, postanowiłem zrobić porządek ze stertą płyt. Na jednej z pierwszych były zdjęcia naszych Chłopców... Wszystko wróciło... Czy za zwierzątkami można tak tęsknić? Czasem mam wrażenie że w domu coś ukradkiem przemyka... Obracam się z nadzieją... I nic... Nikt się nie przekrada...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Nie wrz 05, 2010 1:41 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Mimo że już kilka tygodni minęło jak odeszły nasze koty, to nie mogę zebrać się w sobie by rozebrać drapak, uprzątnąć ich legowiska i zabawki.
Kilka dni temu siadłem by zrobić fotoksiążkę o naszych kotach... Od początku wiedziałem że będzie to bardzo trudne... Miałem wcześniej opracowany tekst o adopcji dorosłych kotów ale to było tylko o Chłopcach a nie było w nim słowa o naszej Pięknej Panience czyli Ponusi...
Pisanie tekstu to jedno ale wybranie zdjęć i posegregowanie ich według dat, to drugi i znacznie cięższe... Znowu wróciły wspomnienia i popłynęła nie jedna łza ale i pojawił sie czasem uśmiech, gdy czytałem o ich wariactwach...
Wielu naszych znajomych oferowało nam koty i to przeważnie malutkie... Ciagle odpowiadamy że to za wcześnie... Ciągle boli to że nie ma żadnego z nich...
Kilka tygodni temu moja siostra przygarnęła szczeniaka... Z tego samego miejsca mogliśmy i my przygarnąć takiego malca, ale nie... Pies odpada bo pracujemy długo a jego trzeba przecież wyprowadzić na spacer. W tym wypadku kot może być idealnym rozwiązaniem...
Dalej gdy wchodzimy do domu to rozglądamy się przy drzwiach by któryś nie wymknął się ale już nie ma kto... Od czerwca leżą w kopercie zdjęcia naszych kotów ale nikt nie ma odwagi ich wyjąć... Oboje boimy się tych wspomnień i ich widoku...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Śro wrz 08, 2010 0:40 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Krzysio pisze: W tym wypadku kot może być idealnym rozwiązaniem...


Krzysiu, Janko, to na co Wy czekacie? Powoli kończą się wysypy wiosenno-letnie. Wszystkie fundacje kocie zawalone po dach maluchami, podrostkami i dorosłymi kotami...
Uratujcie jakiegoś.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 20, 2010 10:50 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Krzysiu, Janko... może nie powinnam, ale zerknijcie na ten wątek...
viewtopic.php?f=1&t=118818
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 24, 2010 15:18 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

Wczoraj w sklepie w którym pracuję, stanęła choinka...
Uświadomiłem sobie że to będzie pierwsza gwiazdka gdy żaden z naszych Chłopców nie będzie próbował wdrapać się na choinkę, nie będzie skoków na nią i strącania bombek...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Pt gru 31, 2010 14:03 Re: Aaa .. Kotki dwa ...

W domu przy ubieraniu choinki wspominaliśmy nasze kochane urwisy i popłynęły łzy... Pierwszy raz od wielu lat choinka stała spokojnie i nikt nie próbował się wspinać po niej czy polować na bombki...
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2 i 205 gości