czarne maleńswo znalazło dom. ;)

We wtorek bierzemy do domu kotkę z małą, 6 tygodniową córcią - kotka jest ruda (nie widziałam jej jeszcze).
Mamusia będzie wysterylizowana, a dziecko ma iść do adopcji - więc ogłaszam. Musi iść już, bo mieszkają na wsi i ...wiadomo.
I teraz pytanko - z tego co się Sabina zdążyła zorientować kotka, oprócz mleka matki, dostawała mleko krowie i... kiełbasę
Czy mogę od razu zacząć jej dawać surowe mięsko, czy lepiej saszetki jakieś dobre? Nie wiem jak jej jelita zniosą tak "różnorodne" jedzenie.
Kotkę odrobaczymy, odpchlimy i dowieziemy do przyszłego domu.
Dopisek: czarny kocurek szuka domu!!! Wczoraj skończył 6 tygodni. Jest grzeczny, zajmuje się sobą, je, załatwia się do kuwetki, śpi w swoim koszyczku, bawi się grzecznie, łazi za kotami
Zdrowy, śliczny... tylko brać i kochać
Mamusia będzie wysterylizowana, a dziecko ma iść do adopcji - więc ogłaszam. Musi iść już, bo mieszkają na wsi i ...wiadomo.
I teraz pytanko - z tego co się Sabina zdążyła zorientować kotka, oprócz mleka matki, dostawała mleko krowie i... kiełbasę

Czy mogę od razu zacząć jej dawać surowe mięsko, czy lepiej saszetki jakieś dobre? Nie wiem jak jej jelita zniosą tak "różnorodne" jedzenie.

Kotkę odrobaczymy, odpchlimy i dowieziemy do przyszłego domu.
Dopisek: czarny kocurek szuka domu!!! Wczoraj skończył 6 tygodni. Jest grzeczny, zajmuje się sobą, je, załatwia się do kuwetki, śpi w swoim koszyczku, bawi się grzecznie, łazi za kotami

Zdrowy, śliczny... tylko brać i kochać
