Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 04, 2009 22:14 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

O 8O wątek dla mnie, a raczej dla moich kotów :wink:

Zapisuję Gucia (tymczas z Opolskiego schroniska):

Na początku przed nami uciekał, najczęściej pod szafę czy za stół. Przy głaskaniu robił oczy jak Różyczka i zwiewał, teraz (łaskawie) pozwala się głaskać, ba! nawet sam prosi o drapanie :mrgreen: ale jest jeszcze płochliwy :( czasami żeby go dotknąć, trzeba się za nim "nabiegać", u weta anioł, tylko trzeba go trzymać za kark (przez to ma uraz do macania w okolicach karku) :oops: a sama łapanka do weta to horror :strach:

Kay, kot po przejściach - strachliwy i nieufny. Pozwala się głaskać, ale tylko na fotelu, chociaż kiedyś udało mi się go dotknąć kiedy siedział za fotelem, a nawet raz kiedy drzemał sobie na biurku. Syczy. Kiedyś był nawet agresywny, ogólnie ciężki przypadek (można by o tym napisać książkę) Kay to taka biała strachliwa doopa :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob wrz 05, 2009 8:09 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Dziękuję za odpowiedź:)
Rózia to śliczna kobietka a...
Myszka w nocy zwiedzała znów bardzo aktywnie otoczenie,
masz rację że to za wcześnie na zbadanie czy kicia jest strachliwa z natury,
bardzo byłam zaskoczona i to bardzo dobra rada-jak piszesz patrzenie kotu prosto w oczy oznacza wyzwanie-nie wiedziałam i przestanę to robić.Myszka, kiedy patrzyłam na nią, opuszczała wzrok. Zastanawiamy się nad podjęciem przymuszania do pieszczot,
to może być dobra metoda, tylko czy zadziała na naszą kicię?
Kotka dziś zrobiła kupkę w kuchni na desce do krojenia :) To dziwne dla nas bo przecież robi siusiu do kuwety. a może to jakiś sygnał od kota??
A oto nasza Myszka:)
Obrazek

Justyna30

 
Posty: 10
Od: Pt wrz 04, 2009 20:17

Post » Sob wrz 05, 2009 12:08 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Cudowna :1luvu: ale widać, że zestrachana bidulka.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob wrz 05, 2009 12:21 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Cameo pisze:Zapisuję Gucia (tymczas z Opolskiego schroniska):

Na początku przed nami uciekał, najczęściej pod szafę czy za stół. Przy głaskaniu robił oczy jak Różyczka i zwiewał, teraz (łaskawie) pozwala się głaskać, ba! nawet sam prosi o drapanie :mrgreen: ale jest jeszcze płochliwy :( czasami żeby go dotknąć, trzeba się za nim "nabiegać", u weta anioł, tylko trzeba go trzymać za kark (przez to ma uraz do macania w okolicach karku) :oops: a sama łapanka do weta to horror :strach:


A to jest tymczas-tymczas, czy raczej na stałe ;) Umówiliśmy się, że tymczasów nie zapisujemy, bo jak znajdą dom, to będzie nieaktualny wpis.
Moja Rózia niestety u weta bardzo podobnie, jest totalnie przerażona. Ostatnio (czyli w zeszłym roku na szczepieniu) zrobiła kupę ze strachu :roll: Gdzieś na wcześniejszych stronach jest opis całej podróży i wizyty. Edit: dokładnie na poprzedniej stronie.

Cameo pisze:Kay, kot po przejściach - strachliwy i nieufny. Pozwala się głaskać, ale tylko na fotelu, chociaż kiedyś udało mi się go dotknąć kiedy siedział za fotelem, a nawet raz kiedy drzemał sobie na biurku. Syczy. Kiedyś był nawet agresywny, ogólnie ciężki przypadek (można by o tym napisać książkę) Kay to taka biała strachliwa doopa :mrgreen:

Zapisuję :)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob wrz 05, 2009 12:34 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Strachulce nie bać się, bardzo was proszę... :lol:

Mój Cesar teoretycznie nie jest strachulcem, ale...

Jak pierwszy raz go zawiozłam do weta autbusem,
to przy wysiadaniu kierowca patrzył na mnie morderczym wzrokiem :twisted:
i mruczał coś w stylu ,że gdyby wiedział to by nie zabrał... :twisted:
Mój kochany Cesarek ze strachu walnął tak śmierdzącą kupę ,
że ciężko było wytrzymać w tym autobusie . :lol: :lol:

Teraz wożę go tylko samochodem i biorę 2 transporterki,
nie dostaje też śniadania...
I za każdym razem wali śmierdzącą kupę... :roll:
Taki zestresowany... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob wrz 05, 2009 13:30 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Jak na razie Myszka siedzi cały dzień pod szafką i nie zamierza się pokazać :( jedyna pociecha w tym, że zjadła śniadanie jak mnie nie było w domu....muszę być bardziej cierpliwa.....pozdrawiam wszystkich kochających koty:) ja jestem na początku drogi bo jak widzę macie już wiele doświadczeń za sobą w ułaskawianiu milusińskich:)

Justyna30

 
Posty: 10
Od: Pt wrz 04, 2009 20:17

Post » Sob wrz 05, 2009 13:43 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Nie martw się Myszka wyjdzie...
Jeżeli je to już dobrze...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 06, 2009 10:21 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Myszka znowu zrobiła kupę....nie w kuwecie. O ile siku robi w kuwecie tak kupę w różnych dziwnych miejscach. Wcześniej deska do krojenia, teraz na szafce w kuchni pod sufitem. Zresztą znowu w kuchni. Czy znacie jakieś skuteczne metody na pokazanie kotu że tak nie wolno. Myszka raczej unika z nami kontaktu a nie chcemy jej straszyć dodatkowo. Więc co zrobić ?

Justyna30

 
Posty: 10
Od: Pt wrz 04, 2009 20:17

Post » Nie wrz 06, 2009 15:33 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Justyna30 pisze:Myszka znowu zrobiła kupę....nie w kuwecie. O ile siku robi w kuwecie tak kupę w różnych dziwnych miejscach. Wcześniej deska do krojenia, teraz na szafce w kuchni pod sufitem. Zresztą znowu w kuchni. Czy znacie jakieś skuteczne metody na pokazanie kotu że tak nie wolno. Myszka raczej unika z nami kontaktu a nie chcemy jej straszyć dodatkowo. Więc co zrobić ?

moze ona jest z tych kotow, co siku do jednej a kupe do innej (drugiej) kuwety musza? bo sa takie, oj sa :lol:
wiec na poczatek sprobuj postawic druga kuwete, moze pomoze?

a jak nie, to chyba badanie kupy Cie czeka :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie wrz 06, 2009 16:20 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Ja mam tak z Pamelką, :roll:
siku do kuwety kupa gdzieś indziej,
ale to wynka ze stresu,
bo Milenka ją bije...


Może Myszka jest zestresowana i dlatego tak dziwnie reaguje...
i robi kupę nie w kuwecie...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 06, 2009 16:33 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

moze ona jest z tych kotow, co siku do jednej a kupe do innej (drugiej) kuwety musza? bo sa takie, oj sa
wiec na poczatek sprobuj postawic druga kuwete, moze pomoze?

Moja Martynka tak ma. Siku do jednej kuwety i to koniecznie ze żwirkiem drewnianym, a batona do drugiej, koniecznie ze żwirkiem bentonitowym :mrgreen:
Nigdy nie odwrotnie, ani nigdy dwie sprawy w jednej kuwecie. Taka madame 8)

Lutencja

 
Posty: 249
Od: Czw lut 26, 2009 8:47
Lokalizacja: podWrocław

Post » Nie wrz 06, 2009 16:34 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Muszę tę metodę wypróbować,
tylko co będzie jak pozostałe 5 też będą chciały po 2 kuwety ? 8O :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 06, 2009 17:46 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Dziewczyny mają rację, dostaw drugą kuwetę, może o to chodzi.
Pocieszę cię, że kotka mojej sąsiadki też robiła kupę poza kuwetą. Na szczęście zdarzało się to tylko w łazience. Przeszło jej to samo z siebie, tylko teraz jak ma focha, to robi kupę poza kuwetą, ale generalnie jest ok.

Tak mi się przypomiało. Może kupisz dla niej feilway? Niektóre koty na to reagują:
http://animalia.pl/produkt,6265,Feliway_Dyfuzor.html
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie wrz 06, 2009 17:53 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Zdecydowanie- Myszka jest zestresowana nowym otoczeniem, w sprawach siku nauczyła się szybko....po wpadce na kołdrze, potarłam ręcznikiem papierowym plamę i zostawiłam w kuwecie-już sika do kuwety, czy próbować podobnie? może tylko aby zapach tam zostawić, zobaczymy, kuchnię muszę zabezpieczyć gazetami, ale o dziwo! zawsze w kuchni...hmmmmmm zastanawiające.....zaczęła przemykać z pokoju do łazienki obserwując nas bacznie, robi to już w ciągu dnia więc są postępy i jest nadzieja! A to nasz strachulec w czasie przechadzki :)

http://photos.nasza-klasa.pl/4833528/44 ... 9e01d.jpeg

Justyna30

 
Posty: 10
Od: Pt wrz 04, 2009 20:17

Post » Wto wrz 08, 2009 10:39 Re: Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Zwycięstwo! Kicia korzysta z kuwety :)))

Justyna30

 
Posty: 10
Od: Pt wrz 04, 2009 20:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], makrzy i 509 gości