Miau.PL

Jeżeli moja pomoc może być skuteczna to jak w temacie dam tymczas.
Niestety pracuję i kociaki większość dnia byłyby same w domku.
Wracam około 17.
Jeśli ktoś potrzebuje niech pisze.

Nieśmiało zapytam, czy to może być Mamuśka...gdyby przez 10 dni nie znalazł się jeszcze dom docolewy?
Przepraszam, pytam w desperacji już totalnej....

Każdy kot może być

czitka, czekam na odpowiedź

To ja nie wiem, czy to się pisze tu, tak publicznie, czy na pw
Ale pewnie masz swoje kotki, zaraz, to się nie da, znasz wątek Mamuśki?
Ja już siwieję na myśl, że Mamuśka wróci na stację benzynową, Martko, to ja piszę pw, może tak będzie lepiej.
Cały czas mam nadzieję, że znajdzie się domek przez najbliższych 10 dni, ale jak nie ?

na razie nie mam kotków
moja Migotka zaginęła
szukam jej, a w miedzy\czasie mogę pomóc jakiemuś innemu kotu
syt. komfortowa dla mamuski

ale muszę powiedzieć, że mam dwa psy
ale mamuśka może być w dużym (28m) pokoju

Martko, wysłałam pw.
Śpij dobrze, już późno, i ja się kładę.
Bądźmy dobrej myśli, porozmawiamy jutro, pa!

Tymczas nadal aktualny

Martko, bardzo dziękujemy publicznie, tutaj, za otwarcie drzwi dla ewentualnie Mamuśki
Ponieważ zabieg Mamuśki jest dopiero w środę, doszłyśmy z Fredzioliną do wspólnego wniosku, że nie możemy blokować gościnnych włości, to jeszcze w sumie kilkanaście dni.
Pewnie są teraz gdzieś bardziej potrzebujące kotki i to na cito.
A my może domek znajdziemy, troszkę nam się czas wydłużył.
Ale kto wie, co się jeszcze stanie, może zapukamy (odpukać )ponownie, gdyby włości nadal były niewykorzystane.
Bardzo serdeczne dzięki!
Czy ktoś tu puka?
Otwarte!

ok
czekam na nieznanego mi jeszcze tymczasika

Martka - jesteś gotowa na tymczasika i jesteś z Wrocławia - zobacz wątek Mopsa - ZAGŁODZONA KOTECZKA..... Może cos się da zrobić????
Ja jestem kiepska komputerowo i nie umiem kopiować linków, sorry.

Czytałam, z tego co zrozumiałam to zostaje u MPOSA.
A ja za długo pracuję, aby zając się aż tak chorym

Jestem z Wrocławia.

Rozumiem, ale tak sobie pomyślałam, że powinnam - skoro zauważyłam Twoją propozycję - jakoś podjąc próbnę skojarzenia, nawet jeżeli długo pracujesz.
Jak poszukiwania Twojej Migotki? Bardzo Ci współczuję i mocno trzymam kciuki, żebyś ją odnalazła. Ściskam Aleksandra

a w jakiej liczbie te tymczasiki? więcej niż jeden kicio przewidywany?