Jak pomoc podworkowym ... ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 23, 2003 13:13 Jak pomoc podworkowym ... ?

Wracalam przed chwila z miasta do domu. Natknelam sie na 2 osiedlowe koty. Rudo-bialego samca (+/- 5lat) i pregowana kotke.
Rudy mial cos z tylna lapka, skakal na trzech. Pozwolil do siebie podejsc na odleglosc 2 metrow, wiecej nie. Na jego pyszczku widac slady walki, trzeba by bylo go podleczyc i ta lapke zobaczyc, jest zabiedzony.

Koteczka natomiast chyba dalaby sie zlapac, nie uciekala, chyba jest przyzwyczajona do ludzi. Miala mocno zaropiale oczka, ale futerko raczej ladne. Moze miec problem z noskiem, bo troche swiszczalo jak oddychala.

Nie mam nawet wlasnego transporterka, zeby je zlapac, poza tym, moj ojciec by nie zniosl, gdybym przyniosla do domu chore podworkowe koty. Finansowo tez u mnie zbyt ciezko, zeby je do veta zawiezc.

Powinnam cos zrobic .. :cry:

Mirka

 
Posty: 80
Od: Sob wrz 14, 2002 12:06
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Śro kwi 23, 2003 15:13

Może skontaktuj się z osobami z forum, które działają na Śląsku? Kotki pewnie trzebaby złapać, a do tego potrzebna klatka - pułapka.
Na razie może podawać im coś w jedzeniu. Te najprostrze leki są tanie. Była o tym mowa na forum - poszukaj przez wyszukiwarkę. Mam nadzieję, że osoby zaprawione w bojach doradzą Ci coś więcej.
Sporo o tym było chyba w Szpitalne koty ryśki.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 23, 2003 18:26

Jeśli uznasz, że kotom przyda się antybiotyk, warto spróbować Hiconcilu w syropie (dla dzieci). Dodany do jedzenia jest przez koty bardzo dobrze tolerowany. Musisz tylko ocenić, czy jesteś w tanie dopilnować, by ten lek (jak każdy antybiotych zresztą) dostawały w miarę regularnie. Optimum to 2 razu dziennie dawka po ok 50 mg środka czynnego na kota (wyliczysz ilość syrpu wg ulotki) prze jakieś 6 dni.
Oczywiście nigdy do końca nie wiadomo ile który kot zje, ale czasem pewna niedokładność jest lepsza niż brak działania.
O ile pamiętam, Estraven miał jakieś doświadczenia z niezbyt systematycznym dawkowaniem dziczkom antybiotyków.

Dlaczego Hiconcil? Bo to ten sam preparat co Synulox: veterynaryjna wersja amoxycylliny - pochodnej penicyliny. Dobry lek, o szerokim spektrum działania i, jako syrop dla dzieci, po prostu smaczny. Na receptę, ale może ją wypisać i vet.

acha, ale przy antybiotyku warto będzie dziczki poczęstować i jogurtem naturalnym od czasu do czasu.

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro kwi 23, 2003 19:30 koty

Mirko skontaktuj sie z Ryską ja mam klatke pułapkę, jutro będe
w Zabrzu mozemy sie umówić rano o 8 rano tylko gdzie?

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro kwi 23, 2003 19:55

ana pisze:O ile pamiętam, Estraven miał jakieś doświadczenia z niezbyt systematycznym dawkowaniem dziczkom antybiotyków.

Owszem - z praktyki wynika, że nawet jedna dawka antybiotyku może bakcykle osłabić na tyle, że organizm sam łatwiej przewalcza resztę i choroba ma łagodniejszy przebieg. To samo dotyczy awek podawnaych w zbyt długich odstępach (np. co 24 godziny przy 12–godzinnym antybiotyku). Jej wtedy wspominałem, jest to wbrew sztuce medycznej i sprzeczne z zasadami stosowania antybiotyków, ale w warunkach polowych niekiedy nie ma innego wyjścia.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 24, 2003 2:07

Te kotki maja wejscie do jednej z piwnic (jest wyciety otwor, nie wiem czy kozystaja).
Fakt jest taki, ze nie wiem gdzie je moznaby lapac. Nie sa ciegle w jednym miejscu. Widac tam w poblizu jakies miseczki i troche jedzenia czasem dostaja. Wiec z tym antybiotykiem sprobuje podzialac.

Pini - Jesli chodzi o klatke, to sprobuje namierzyc kogos kto karmi, a najlepiej wlasciciela tej piwnicy. Wtedy moznaby tam wstawic. To nie moja piwnica, nie w moim bloku, a ta klatka musialaby postac ...

Mirka

 
Posty: 80
Od: Sob wrz 14, 2002 12:06
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Czw kwi 24, 2003 15:41 koty

tAK Mirko najpierw zoreintuje sie prosze kto je karmi i czy wie ocs o nich wiecej?
a potem do działania uzgodnic z karmicielem termin łapania i do dzieła.
Jak już beda złapane chetnie pomoge w transporcie.

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 474 gości