ARIZONA dream-SK-potrzebny wyjatkowy dom(str 8)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 15, 2007 9:40 ARIZONA dream-SK-potrzebny wyjatkowy dom(str 8)

o czy marzy nasza szylkrecia Arizona- nie wiem, ale na pewno o wyrwaniu się z tego miejsca w którym jest

Obrazek

nie wiemy zupełnie co zrobic z kicią.
Trafiła do schroniska gdzieś w połowie maja, bardzo miaukała w klatce i często ja tam głaskałyśmy.Miałam ja nawet długo na rękach.
Jak wkładałam ją spowrotem do klatki to trochę dostałam ,,po łapach,,-nie chciała tam wracać.
Minąl czas sterylki, rekonwalescencji i Arizona trafiła na kociarnie.
I tutaj zaczyna się jej wielki problem, tak strasznie nie lubi innych kotów ,ze cały czas jest w napięciu, atakuje, warczy, fuka, jak jakis kot podchodzi obok to podskakuje do góry jak na spręzynkach.
Najgorsze jest to ,ze nie je ,jesli w okolicy są inne koty.
Musi dostawac jedzonko osobno.
Nie pozwala nam sie juz nawet pogłaskać a co dopiero poogladać, pobadać.

nie jest w najlepszej formie, stres robi swoje, ma nastroszoną sierść, wczoraj zobaczyłam ,ze oczko jej łzawi.

stwierdziłyśmy,ze to jest nieadopcyjny kot niestety, ale wczoraj do mnie dotarło,ze ona nie wytrzyma w schronisku zimy :(
Kotów jest duzo, a kociarnia zimowa malutka-przeciez ona tam zwariuje :(

Tak więc szukamy jakimś forumowym cudem, jakiegos kawałka piwnicy,strychu u ludzi ,którzy nie koniecznie muszą mieć miziastego kota, ale będą jej dawać chociaz jeść.
Ona zimy w schronisku nie przeżyje :(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pt sty 25, 2008 21:51 przez Mała1, łącznie edytowano 5 razy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 15, 2007 17:58

piękna jest

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie lip 15, 2007 18:38

W poniedzialek prezydent Katowic potwierdził na rozmowie z nami przebudowę schroniska ze szczególnym uwzględnieniem kociarni - kciuki za piękną Arizonę, mam nadzieje ze ona wydostanie sie i tak, przed tym remontem :)

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 15, 2007 18:39

mogę tylko trzymać kciuki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 15, 2007 18:44

widziałam ją, byłam w schronisku w czerwcu, strasznie miauczała! chciała żeby ją głaskać przez ten płot...

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 15, 2007 18:51

przebudowa kociarni bardzo nas oczywiscie cieszy :)
ale trzeba bedzie jeszcze poczekać.
Póki co Arizona czeka na kawałek miejsca zdokarmianiem, albo doswiadczonego kociarza.
To nie jest ,,łatwy kot w obsłudze,,-jak ja to nazywam.
Ale równie dobrze moze sie okazać, ze w miejscu gdzie nie ma kotów jest zupełnie inna.
Teraz juz nie podchodzi nawet do człowieka, to jest jeden wielki szlkrowaty chodzący stres :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 15, 2007 23:32

hop do góry piękna koteczko
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 16, 2007 7:07

Mała1 pisze:Póki co Arizona czeka na kawałek miejsca zdokarmianiem, albo doswiadczonego kociarza.
To nie jest ,,łatwy kot w obsłudze,,-jak ja to nazywam.
Ale równie dobrze moze sie okazać, ze w miejscu gdzie nie ma kotów jest zupełnie inna.
Teraz juz nie podchodzi nawet do człowieka, to jest jeden wielki szlkrowaty chodzący stres :(



potwierdzam w 100%.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lip 16, 2007 9:14

Może ktoś da jej domek? Zlituje się? :cry:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lip 16, 2007 23:28

ja na razie moge tylko podnieśc :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 17, 2007 7:33

Wieś..jakieś spokojne miejsce..z dala od złych ludzi....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 18, 2007 7:15

podniose...tylko tyle moge..
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 18, 2007 8:50

dzisiaj tak sie bardzo bacznie jej przyjzałam, jak tylko weszłam na kociarnie.
Wszystkie(oprócz 2 dzikunów) koty oczywiscie z wielkim larmem przyleciały do mnie, miziac się a przede wszystkim jeść.
A biedna arizona czekała daleko :(
Jak tylko do niej chciałam podejść z miseczką, to miaukała do mnie i juz miałam nadzieję,ze nawiąze z nia jakis kontakt ,ale w sekundzie zjawiały sie te miziaste koty(one łazą za nami jak psy) i Arizona robiła się nastroszona, fukała, zero jedzenia :(
Ja myslę,ze ona do człowieka-zaznaczam cierpliwego i ,,kociarza,, byłaby normalnym kotem, ona tak zle znosi towarzystwo innych zwierząt :(
Oczko w porządku, tylko sierść ma taka biedniutką(nie grzybica), myslę,ze duzo jej z tego stresu gubi .Poza tym jeszcze jej dokładnie ranka po sterylce nie zarosła,bardzo wolno zarasta.

Ją trzeba koniecznie przed zima gdzieś umieścić.
Ale gdzie? takiego trudnego kota?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 18, 2007 21:01

Arizona pozdrawia i czeka na niezakocony domek

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 20, 2007 12:01

na tak pięknego kota na pewno znajdzie sie chetny :D
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości

cron