Nowy kot - pokemon

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 23, 2003 21:33

magda gabryś pisze:zauważyłam że czarnym kotom trudno jest zrobić porządne zdjęcie.
A wiem cos o tym. Nasza panienka też nie ma jeszcze fotek, bo co nie usiądzie, to ciemne tło. Trzeba urządzać odpowiednią scenerię. A ja w scenografii, to nie bardzo. A i kotce często brak cierpliwości w pozowaniu. Modeling nie należy do jej ulubionych zajęć.
vitez pisze:
Bengala pisze:Wszyscy nowi podopieczni kotów są tu mile widziani

Hihi jakie perfidne okreslenie
:?: A co się w nim nie podoba? Przecież to jest zgodne z prawdą.
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54265
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro kwi 23, 2003 21:34

To jest fajny pomysł. Nie wpadlam na niego, chociaz przeciez często ogladam czarne koty wlasnie z ozdobami na szyi.Na zdjeciach ktore do tej pory mial zrobione widac tylko oczy.

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 24, 2003 1:16

magda gabryś pisze:A ja mam bardzo kiepski aparat. Może poproszę młodszego syna, on ma cyfrówkę, ale nie ma czasu. No i jeszcze jedno - zauważyłam że czarnym kotom trudno jest zrobić porządne zdjęcie.


Ja sie zglaszam na ochotnika :)
Chetnie sprawdze czy czarnuszkom (a w przyszlosci bede mial czarna diablice mam nadzieje :) ) sie tak ciezko robi zdjecia... najwyzej wyodrebnie je i wykontrastuje silnym swiatlem lampy (ta ktora mam do mojego aparatu do najmniejszych nie nalezy :twisted: ).
A czasu chwilke znajde w sobote na przyklad? :)

(I nie jestem grozny, juz mnie tu pare osob z forum widzialo na zywo :) )

Bengala pisze:
vitez pisze:
Bengala pisze:Wszyscy nowi podopieczni kotów są tu mile widziani

Hihi jakie perfidne okreslenie
:?: A co się w nim nie podoba? Przecież to jest zgodne z prawdą.

Zupelnie na odwrot mnie zrozumialas... smialem sie bo mi sie spodobalo to okreslenie - wlasnie jako perfidne ale i bardzo prawdziwe :)
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 24, 2003 10:25

Czesc vitez!
Bardzo się ciesze z twojej propozycji. Bedzie tylko jeden kopot. Kot na widok obcego schowa sie do pierwszej lepszej dziury i tyle go bedziemy widzieli. Chyba ze ciekawosc zwyciezy jego brak gościnnosci.

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 24, 2003 12:33

Vitez! zrobiłeś rewelacyjną rzecz. Przed chwilą mój synek zgłosił się na ICQ i powiedział, że w tych dniach przybędzie w celu sfotografowania kota ( w domyśle zjedzenia porządnego obiadu).Myślę, że ktoś mu zreferował tekst na forum, bo on raczej tego nie czyta.
Dziękuję

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 24, 2003 21:10

Hihi czyzbym sprowokowal twojego leniwego synka do pomocy? :)
Mam nadzieje ze jego czarnuszek nie uzna za obcego i da sie sfotografowac... bo przede mna jakby uciekal to w ogole trudno by bylo zlapac :(
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 24, 2003 21:27

Rzeczywiscie robienie fotek czarnym kotom do latwych nie nalezy... ;-)
Ale jak czasen wyjdzie... miodzio :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84903
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw kwi 24, 2003 21:35

Vitez. Powinienieś być pedagogiem. Rzeczywiście uaktywniłeś mojego synka.Wiesz ile synek ma lat? - chyba 100.

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Czw kwi 24, 2003 21:39

Witaj :D
A propos zdjęć to vitez ma dobry chyba pomysł z silnym światłem, wtedy czasem okazuje się, że kot nie jest czarny... i już po kłopocie, bo tylko czarnym trudno zrobić zdjęcie :wink: :D
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Czw kwi 24, 2003 21:57

No, ale mój pokemon synka się nie boi. Moja synowa ( in spe) dobrze fotografuje i jej też mój wariat nie boi się. Chociaż jest na 5 roku weterynarii ( nie kot, tylko Agatka)i jak zawita u nas, to zawsz coś mu robi: a to obcina pazurki, a to myje mu uszy, a to podaje mu tabletkę odrobaczywiająca, wszystko to, z czym ja sobie średnio daję radę. No, ale jestem Wam wdzięczna za chęć pomocy. Pa,pa

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Pt kwi 25, 2003 0:43

To jak juz synek bedzie robil zdjecia podpowiedz mu z tym swiatlem - lampka biurkowa skierowana z bliska na kota powinna wystarczyc gdy brak dobrej lampy blyskowej. Chodzi o zrobienie kontrastowego zdjecia - by futerko lsnilo i odroznialo sie od tla, a silne oswietlenie lampa daje rozjasnienie tla i wywolanie "czarnej plamy" na nim - kota wlasnie :) ktory bedzie w ten sposob lepiej widoczny niz na zdjeciu srednio lub slabo oswietlonym - na takich sie bedzie wszystko zlewac i moze byc ciezko dostrzec gdzie na tym zdjeciu jest kot ;)
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bbeata, Blue, Google [Bot], imatotachi i 518 gości