magda gabryś pisze:A ja mam bardzo kiepski aparat. Może poproszę młodszego syna, on ma cyfrówkę, ale nie ma czasu. No i jeszcze jedno - zauważyłam że czarnym kotom trudno jest zrobić porządne zdjęcie.
Ja sie zglaszam na ochotnika
Chetnie sprawdze czy czarnuszkom (a w przyszlosci bede mial czarna diablice mam nadzieje
) sie tak ciezko robi zdjecia... najwyzej wyodrebnie je i wykontrastuje silnym swiatlem lampy (ta ktora mam do mojego aparatu do najmniejszych nie nalezy
).
A czasu chwilke znajde w sobote na przyklad?
(I nie jestem grozny, juz mnie tu pare osob z forum widzialo na zywo
)
Bengala pisze:vitez pisze:Bengala pisze:Wszyscy nowi podopieczni kotów są tu mile widziani
Hihi jakie perfidne okreslenie
A co się w nim nie podoba? Przecież to jest zgodne z prawdą.
Zupelnie na odwrot mnie zrozumialas... smialem sie bo mi sie spodobalo to okreslenie - wlasnie jako perfidne ale i bardzo prawdziwe