Strona 1 z 13

Cztery krasnale spod TIR-a już w swoich domkach :).

PostNapisane: Czw lip 12, 2007 12:16
przez Olinka
Dziś po południu przyjadą do mnie cztery kocięta, które pojawiły się na parkingu firmy transportowej pod Poznaniem. Matkę według informacji, które otrzymałam od łapaczy, przejechał dziś rano TIR. Kocięta czuwały przy martwej matce i próbowały pić mleko z jej sutków. Kocięta są podobno czarne i szare, nie wiem w jakim są wieku, ani w jakim stanie. Jak dojadą - zamieszczę fotki.


:dance: :dance2:

:(

Re: Cztery tirówki...

PostNapisane: Czw lip 12, 2007 12:18
przez mircea
Olinka pisze: :dance: :dance2:

:(


rozdwojenie jaźni?


A miałaś jakieś dylematy ostatnio odnośnie kociaków, no to proszę - już po dylematach..

Re: Cztery tirówki...

PostNapisane: Czw lip 12, 2007 12:22
przez Olinka
mircea pisze:
Olinka pisze: :dance: :dance2:

:(


rozdwojenie jaźni?



A co se będę żałować...

PostNapisane: Czw lip 12, 2007 13:26
przez moś
tez to chcialam powiedziec :,..a mowilas.... :wink:

PostNapisane: Czw lip 12, 2007 15:21
przez mircea
Ciotka, Ty już lepiej kombinuj jak Ty wykarmisz i podleczysz tę całą bandę? :roll: bo jak znam życie, to one super-zdrowe do Ciebie nie trafią :roll:

Szukaj sponsora, jak nic!
:twisted:

PostNapisane: Czw lip 12, 2007 23:48
przez Olinka
Kociaki mają pięć tygodni, jeszcze niebieskie oczęta, ważą po 450 gramów, są zdrowe, zostały odpchlone i odrobaczone, czarnuszki to chłopaczki, krówki to chłopak i dziewuszka. Za kilka tygodni będą gotowe do adopcji. Krówka chłopak jest najmniejsza, ma biegunkę i troszkę się o niego boimy.

Zdjęcie jest fatalne, robione telefonem i przy sztucznym oświetleniu, jutro będzie lepiej, ale na razie:

Obrazek

PostNapisane: Pt lip 13, 2007 8:35
przez mircea
Olinka pisze:Krówka chłopak jest najmniejsza, ma biegunkę i troszkę się o niego boimy.


a tam... wcale się nie boimy ;)
chłopak to typowy inteligent - zanim się zastanowi nad wszystkim, to mu rodzeństwo wszystko z miski powyjada :?
a po antybiotyku ożywił się znacznie i wcale już nie wyglądał na tego najbardziej zabiedzonego :)

Lepiej opisz Alpinistę - to jest dopiero aparat! :lol:

PostNapisane: Pt lip 13, 2007 10:48
przez Olinka
Mamy już swoje własne imiona :D

Czarnuszek, który nam szefuje to Koszałek.
Czarnuszek, który najczęściej stoi na głowie za koszykiem, wczoraj zwany alpinistą, to Opałek.
Slabiutki krówek to Sierotek.
Krówka dziewczynka o wybujałym temperamencie to Marysia.

Czekamy grzecznie na kochane domki :D.

PostNapisane: Pt lip 13, 2007 11:47
przez mircea
Domki najlepiej dla dwupaków :wink:

PostNapisane: Pt lip 13, 2007 12:15
przez moś
To ja poprosze o opis wyczynow Alpinisty 8) juz przebieram nogami przed kompem 8)

PostNapisane: Pt lip 13, 2007 18:17
przez moś
hop 8)

PostNapisane: Sob lip 14, 2007 1:54
przez anna57
Kciuki za maluszki :ok: :D

PostNapisane: Sob lip 14, 2007 8:49
przez mircea
Maluszki już się domyły (z pomocą Olinki) i żaden z nich - niestety - nie okazał się rudzielcem ani sreberkiem 8)
Są za to pełnymi energii kociakami (no, może oprócz Opałka, który zrobił się nieco outsiderski :roll: ) i pożerają niesamowite ilości jedzenia 8O
Funkcjonują jak małe dzieci: jedzą, wydalają, śpią i bawią się sobą nawzajem :lol:

Potrzebna jest klatka dla maluchów - w łazience bez okna mają całkowicie zaburzone poczucie rytmu dobowego i ciągle sztuczne oświetlenie :(
Na pokoje takich maleńtasów wypuścić nie można, bo jak wlezą za szafę, to koniec!
Kto w Poznaniu mógłby pożyczyć klatkę wystawową?

PostNapisane: Sob lip 14, 2007 8:52
przez Blusik
No to biorę wątek pod obserwację :-D
Qrde co się dzieje z tymi umaszczeniami kociaków? :(
Nie mogliby jakiegoś filmu z krówkami nakręcić? WRRRRR

PostNapisane: Sob lip 14, 2007 8:58
przez mircea
Blusik pisze:Nie mogliby jakiegoś filmu z krówkami nakręcić? WRRRRR

"101 Krówek" na przykład ;)