No to już wszystko wiem.
KOPROSTAZA!!!
Kocia nażarła sie nie wiadomo czego i zapchała sie na tyle skutecznie, że jelita nie mogą sobie poradzić z taką masą kałową.
I taka zapchana prostnica trochę kota "ciągnie" i stąd to pokraczne chodzenie.
Oprócz tego wyszło lekkie zapalenie krtani.
Kicia dostała antybiotyk na gardło, no-spę na rozluźnienie ( wiadomo czego
) i parafinkę do podawania co 8 godzin aby wiadoma rzecz sie wyślizgnęła
Eh, te koty, te koty....