Strona 1 z 3

Kot alergik--porady pilnie potrzebne

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 16:18
przez jo.hanna
Mamy kota alergika, uczulonego na pozywienie. Do tej pory ataki leczylismy neoralem (srodek poprzeszczepowy oparty na cyklosporinie; 'wylacza' system odpornosciowy). Tydzien lekarstwa i kot jak nowy. Tym razem jednak, 2 tyg+ neoralu i jak kot byl oskubany i pokancerowany (drapie sie niemozebnie) tak jest. Wlasciwie klatka piersiowa to jedna otwarta rana. Kot domowy, na zewnatrz nie wychodzi, ale i tak boimy sie infekcji lub grzybicy. No i wlasciwies skonczyly nam sie opcje leczeniowe; neoral byl pomyslem kliniki weterynaryjnej. Innych pomyslow nie ma (oczywiscie mozna dawac kotu sterydy, ale to tylko lagodzi swedzenie a nie zalecza alergii). Wiec zaczelismy rozmawiac z mezem o eutanazji. Neoral chyba juz nie dziala, kot cierpi, bo przed poranna dawka lekarstwa chowa sie gdzie moze...wiec uspienie wydaje sie najlepszym wyjsciem. Tylko, ze Pepper ma dopiero 8 lat i zanim zabawie sie w pana boga chcialabym byc pewna, ze sprawdzilam wszystkie opcje. Czy ktos z was ma doswiadczenie z alergiami u kotow? Czy jest jeszcze cos czego moglibysmy sprobowac?

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 16:23
przez amyszka
A na co jest uczulony i czy ma odpowiednią karmę ?Czy nie wystarczy wykluczyć alergen?

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 16:33
przez Dorota

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 16:43
przez maggia
8O Jakie uśpienie o czym Ty mówisz? Przecież człowiek też ma alergie i żyje tylko trzeba to leczyć.
Mam kotkę alergiczkę. Walczyłam z alergią prawie 4 miesiące żeby przestała się drapać.
Czy wasz weterynarz nie zaproponował karmy dla alergików?

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 19:05
przez maggia
Napisałeś, że to jest alergia pokarmowa.
Weterynarz powinien zaproponować karmę dla alergików.
Taką karmę podaje się minimum przez 4-6 tygodni tylko tą karmę i nic więcej. Jeśli nie ma poprawy i kot dalej się drapie to można zmienić na inną karmę dla alergików. Jeśli jest poprawa to możesz próbować dać coś innego do jedzenia i zobaczyć reakcje czy zacznie znowu się drapać czy nie.
Podstawą jest mono dieta czyli tylko karma dla alergików i nic więcej.

Mój kot testował 3 karmy dla alergików i dopiero doszłam z nią do ładu.
Wiem że drób jej szkodzi i go nie podaje.
Powodzenia! :ok:

kot jest uczulony na karmy

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 20:53
przez jo.hanna
nawet te dla alergikow. Weterynarz polecil karmic kota miesem ze zwierzat egzotycznych. Byl krokodyl, zebra, strus. Z tym, ze kot nie chce tego jesc. Ostatnio zrobil nam 10-dniowy strajk glodowy. A mieszanie tego typu diety i neoralu to zabojstwo. Rok temu kot zastrajkowal. Przestal jesc w ogole i trzeba bylo go lekarstwami na na pobudzenie apetytu ratowac. Wtedy tez grozilo uspienie....

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 20:57
przez moś
dziwne metody 8O

dzieki za linki o alergiach

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 21:05
przez jo.hanna
Niedawno przeprowadzilismy sie do DE z BE, wiec nie znamy jeszcze lekarzy...z watku o alergiach wynika, ze jednak sa jakies zastrzyki, wiec jutro szukam nowego weterynarza.

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 21:06
przez moś
Dobry pomysl :ok:

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 21:09
przez tig_ra
czy macie calkowita pewnosc, ze jest to alergia pokarmowa? a nie np. atopowe zapalenie skory?

Re: kot jest uczulony na karmy

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 21:14
przez Beata
jo.hanna pisze:nawet te dla alergikow. Weterynarz polecil karmic kota miesem ze zwierzat egzotycznych. Byl krokodyl, zebra, strus. Z tym, ze kot nie chce tego jesc. Ostatnio zrobil nam 10-dniowy strajk glodowy. A mieszanie tego typu diety i neoralu to zabojstwo. Rok temu kot zastrajkowal. Przestal jesc w ogole i trzeba bylo go lekarstwami na na pobudzenie apetytu ratowac. Wtedy tez grozilo uspienie....


1. strajk glodowy w przypadku kota to rzecz bardzo powazna - bardzo krotki strajk moze spowodowac nieodwracalne stluszczenie watroby; ja mojego niejadka (Daisy) monitoruje i przy ponad dwoch dobach niejedzenia/jedzenia niewiele, zaczynam karmic "na sile"
rozmaczam suche i miksuje na papke, podaje strzykawka do pysia:wink:
kota tego nie cierpi i zwykle sie szybko poprawia :wink:

2. Daisy czasami dostaje tez lekarstwa na pobudzenie apetytu - ona dostaje Peritol - to nas ratuje m.in. przy moich wyjazdach...

zmien weta, koniecznie

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 21:14
przez mb
Jedna z moich kotek ma uczulenie na ryby oceaniczne. Niestety, mączka z tuńczyka i tran są w prawie wszystkich karmach, nawet tych dla kotów alergików, więc bardzo dużo czasu zajęło mi sprawdzenie, co może jeść.
Jedyne karmy, które w ogóle jej nie szkodzą (nie powodują ani zmian skórnych ani stanów zapalnych jelit) i w których nie ma nic "rybiego" to Royal Canin Exigent oraz karma kanadyjska Nutram Allergy Care Cat. Może spróbujecie tej karmy?
Poza tym moja alergiczka nie toleruje także białka mleka i nie może mieć podawanych środków typu Lakcid.

napewno alergia

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 21:15
przez jo.hanna
z tym, ze nigdy nie udalo sie wykryc na co wlasciwie kot jest uczulony. Pan od alergii powiedzial, ze testy na uczulenia sprawdzaja sie u psow; koty nie daja sie zdefiniowac...wiec na zasadzie prob i bledow dawalismy kotu specjalne karmy a potem przeszlismy na miesa egzotyczne. I mimo wszystko kota wysypalo. I wtedy zostal przepisany neoral.

PostNapisane: Śro lip 04, 2007 22:05
przez magdaz
Może nie jest wcale uczulony na mięso. W kocich karmach są zboża (np. bardzo uczulająca pszenica), soja, drożdże. Testy alergiczne nie zawsze są miarodajne nawet u ludzi. Znajdź karmę, która nie zawiera białek mleka, ryb, pszenicy, soi. Chyba najbezpieczniejszym mięsem jest królik i jagnięcina. Próbowałaś tej karmy Trovet LRD (Lamb Rice diet) lub Trovet RRD (Rabbit Rice diet)?

PostNapisane: Czw lip 05, 2007 8:17
przez Sylwka
Jestem bardzo zaskoczona tym co piszesz. Jesteś pierwszą osoba na forum, która (poza mną) leczyła kota Neoralem. W Polsce to podejście dosyć eksperymentalne u kotów (w przypadku psów jest częściej stosowane). Mój kot poza świądem ma szereg objawów choroby autoimmunologicznej i leczę go nieustannie już 2.5 roku.
We wszystkich publikacjach jakie znalazłam na temat podawania cyklosporyny kotu okres podawania leku był znacznie dłuższy. Mój Zenek jest po pierwszej kuracji - 4 miesiące. Wyniki leczenia były po prostu świetne. Z wyjątkiem lekkiego przerostu dziąseł nie było skutków ubocznych. Krew miał badaną regularnie i zarówno nerki jak i wątroba nie odczuły leku. Niestety teraz (2 miesiące od odstawienia leku) objawy wracają i brzuszek już ma wstępnie wylizany. Według lekarki dwa miesiące bez leku to w jego przypadku i tak dużo. Jaką dawkę leku stosowaliście? Według wiedzy moich lekarek minimalna skuteczna dawka cyklosporyny to 3mg/kg/doba. U Zenka zwiększałam dawkę stopniowo ale największa jaką brał to około 3.3mg/kg/doba, czyli takie minimum. Efekty były tak dobre, że nie było potrzeby zwiększania. Zenek jest stale na monodiecie. Nie wyobrażam sobie szprycowania kota drogimi lekami i jednocześnie podawania mu urozmaiconego jedzenia. Kot alergiczny musi mieć ograniczoną różnorodnośc białka jakie zjada. Jest kilka karm dla alergików i wcale nie są zrobione na bazie mięsa zwierząt egzotycznych. Zenek je karmę Hills d/d (dziczyzna + zielony groszek). Jest również Trovet RRD i LRD, RC hypoallergenic, RC Sensityvity Control, Eukanuba Dermatosis, Hils z/d i pewnie jeszcze coś sie znajdzie. Koty często nie tolerują kurczaka. Bardzo istotne jest wyeliminowanie wszelkich dodatków. Zenek nie toleruje nabiału, masła, ciasta i wielu innych rzeczy - ma rozwolnienie. Po pierwsze należy przejść na monodietę, bo inaczej jakiekolwiek leczenie nie ma sensu. Jeśli świąd jest konkretnie umiejscowiony to bezpieczniejszym rozwiązaniem może być stosowanie maści z innym immunomodulatorem - Tacrolimus (maść Protopic). Według literatury ma mniej skutków ubocznych. Znalazłam również publikację w której informowano o formie doustnej ale chyba nie jest dostępna w Polsce, bo nie ma jej w katalogu leków (wetka sprawdzała).
Nie piszesz nic na temat badań jakie kot zapewne miał robione. Przed podaniem cyklosporyny należy zrobić badania krwi. Czy tak było? Ważne jest aby wyeliminować inne możliwe czynniki mogące powodować świąd. Czy kot był badany na obecność pasożytów (toksyny mogą bardzo uczulać), czy skóra była badana?
Cyklosporyna jest rzeczywiście lekiem jakby ostatniego rzutu. Najpierw stosuje się najczęściej sterydy. Mój kot przestał na nie reagować - nie nadużywaliśmy. Też szukam jeszcze możliwości. Teraz wstępnie jestem umówiona z wetką na powrót do cyklosporyny. To co piszesz jednak mnie martwi, bo jak widać w końcu może przestać działać. Ludzie po przeszczepach biorą immunomodulatory przez całe życie. Może można ustalić jakąś minimalną kocia dawkę, przyjmując którą zwierze mogłoby komfortowo żyć. Jadę dzisiaj do speca od kocich zębów. Muszę skonsultować Zenka zęby i dziąsła zmienione po cyklosporynie i przygotować się do następnej kuracji. Może ten wet coś mi podpowie nowego - dam znać.

Edit: Przeczytałam jeszcze raz wątek i doszłam do wniosku, że wielu rzeczy już próbowaliście. Możliwe, że pierwsze moje wrażenie było błędne i stąd te rady o monodiecie. Mogłabyś to jakoś w skrócie opisać (ze względu na Zenka bardzo mnie to interesuje) i napisać jakie dawki leków stosowaliście. Jakie badania kot miał robione i ile to wszystko trwa. Mój Zenek ma około 3.5 roku, od 2.5 (odkąd trafił do mnie) jest stale leczony. Cylkosporyna była dla mnie sporą nadzieją. Cieszyłam się jak głupia jak wreszcie futro odrosło a teraz znowu się martwię.