» Śro kwi 23, 2003 12:50
A, ja mam wrażenie, że pokemona oduczył gryzienia rak,nog,nosa, uszu kot mojego syna o imieniu korek( imie kota).Ciagle walcza ze soba bija sie i gryzą , ale na niby.Rezultatem takiej nauki jest to, ,,,,,,,że moj lobuziak tez mnie gryzie na niby. Musze dodac, że korek jest 2 razy większy i starszy od mojego i jest kotem dochodzącym do nas tylko od czasu do czasu.Taki starszy nauczyciel.
Cześć Magda