Miau.PL

Witam! Może całkiem nowa tu nie jestem ale dopiero od dziś, całkiem przypadkiem mam nowego przyjaciela a dokładniej przyjaciółkę, nazywa się Lilu i ma niestety dopiero troszkę ponad miesiąc.
A zaczęło się od tego że postanowiłam pojechać po sukienkę na giełdę , a że ja psiara to musiałam iść zobaczyć bidy sprzedawane na giełdzie, psów nie było ale siedziała dziewczynka z kotkami i tak wróciłam do domu z kotem W prawdzie nie jest takie jak planowałam że kiedyś będę miała bo miał to być rudy kocur o imieniu Bonifacy, a mam czarno białą kotkę o imieniu Lilu. Dziś niestety musiałam ją zaopatrzyć w zwykłe mleko i wiskasa bo dziś niedziela i nic innego nie udało mi się kupić, żadnego świeżego mięska. Ale wieczorem, ale wieczorem zahaczę o centrum handlowe i lupie jej coś normalnego do jedzenia i jakiś preparat mlekozastępczy, w poniedziałek do weta na przegląd, aha odrobaczona już jest.
Hmm no i kilka pytań:
1. Ile razy dziennie kotek się załatwia? Po każdym spaniu?
2. Czym najlepiej ją karmić?
3. Czy polecacie jakieś witaminy?
4. Czy o czymś zapomniałam?

No i przedstawiam Lilu:

Prosimy o więcej fotek marzyłaś o rudym? na forum jest dużo rudości do adopcji
rude w zestawieniu z biało-czarnym= bardzo ładny kontrast

potwierdzam, zestaw dwukotny, rudo - czarno - biały to full - wypas kombinacja, zobacz:
http://img142.imageshack.us/img142/5185 ... rn8.th.jpg

Ginuha
Napisz w tytule wątku, że masz malutkiego kociaczka i potrzebujesz rady jak się nim opiekować. Wtedy jest większa szansa, że zajrzą tu doświadczone "mamuśki" takich maleństw i podzielą się z Tobą swoją wiedzą i doświadczeniem.
Kicia jest śliczna, miała szczęście, że ją wypatrzyłaś.

oki podany temat o żywieniu przeczytałam Jak na razie karmię Lilu puszką dla kociąt z Animodii i póki nie zaopatrzę się w preparat mlekozastępczy kupiłam mleko z Whiskasa.
Jutro do weta i sklepu mięsnego bo drób dla kotka

W każdym razie dziś odwiedziłam kuzynkę która od dziś też jest szczęśliwą posiadaczką kota, a oto zdjęcia:
Lilu i Melman


Lilu

Na samym początku nie wspomniałam że Lilu nie mieszka sama Mamy w domu jeszcze 2 psy, 4 fretki Z psami Lilu dogaduje się świetnie, śpią razem, bawią się razem
Lilu mimo że ma dopiero miesiąc to jest wcielonym diabłem
Skacze, wspina się, kopie w kwiatkach, gryzie psy po uszach i ogonie ale potem jak tak słodko zasypia to wszystko można jej wybaczyć

A fretek jeszcze Lilu nie poznała, może dziś ją przedstawię

witam ponownie Mimo że może nikt tu nie zagląda to i tak postanowiłam kontynuować temat
Dziś idziemy z Lilu się odrobaczyć i kupić karmę RC dla kociąt od 4 tygodnia. Lilu mimo że mały diabeł z niej to i tak nic jeszcze nie zniszczyła, musiałam jedynie kwiatki przenieść na wyższa półkę.
Dziś Lilu poznała fretki a dokładnie jedną z nich, no i zabawa na całego zdjęć niestety na razie nie mam bo mi się aparat rozładował. Ale mam zdjęcia z poprzednich sesji

nikt nie odpisuje
a ja mam tyle nowych zdjęć którymi chciałam się wam pochwalić
choć chyba nikt tu nie zagląda

Cudna mała!

A tak z ciekawości - jakie masz psy?

Oki więc przedstawię całą zgraję

Lilu i ja jesteśmy na poprzednim zdjęciu

Mój TZ Grześ i Lilu (oglądają telewizję )


Olsen (American Staffordshire Terrier)


Ghia (American Pitbull Terrier)


Fretki (Zaczynając od białego, zgodniej z ruchem wskazówek zegara )
Amfi, Mela, Gina, Gumi

I znowu zainteresowanie zerowe
Tymczasem Lilu rośnie jak na drożdżach , apetyt ma, wie co to kuweta i w ogóle jest oki zaczyna już reagować na swoje imię

a Mnie najbardziej zainteresowały fretki
Tak,wszystkie żyja w jednej klatce? i to same panny?czy jak?:P

wybacz zerowe obeznanie w Fretkach

Więc fretki:
Dwie panny i dwóch facetów, wszyscy wykastrowani i wysterylizowani. Ogólnie mają jedną wielką klatkę ale rzadko są tam zamknięte, mają do dyspozycji jeden pokój więc raczej niema potrzeby zamykać je w klatce, choć czasem się zdarza.

Kolejna porcja zdjęć:

Przepiekna mała
Pisz pisz....czesc zajeta a czesc chetnie poczyta o aklimatyzacji Lilu.