Wiem że to nie koci temat, ale ja na innych forach nie bywam, więc pomocy poszukam u Was.
Sprawa wygląda następująco z przyczyn rodzinych i życiowych moja mama musi przeprowadzić się do Warszawy. Ma tu malutkie mieszkanie i naprawdę bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Na wsi na której mieszkała dotychczas mieszkał z nią pies - foxterier. Wychował się w budzie, ale jest bardzo cywilizowany, no i dość młody (2 lata). Szukamy więc dla Hackera dobrych ludzi i domu. Mamy na to miesiąc. Pomóżcie, bo ja już swoich znajomych wypytałam.