Witam i pytam :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 15, 2003 14:34 Witam i pytam :)))

Helo !!
:D Jestem nowa na waszym forum, mam beżowo-rudo-szarego kocurka o imieniu Ginger i mam pytanko. Czasami Ginger po zjedzeniu z miski zaczyna szurać pazurkami po podłodze dookoła miski, w taki sposób jakby zakopywał kupkę w żwirku. Dlaczego to robi :?: Czy wasze koty też tak mają :?: Czy to normalne, czy jedzenie mu nie smakuje :?: Pliz, oświećcie mnie, bo mnie to dziwi bardzo :o

Z góry dziękuję

Ciri
Miauam zawsze tylko Ciebie, Mój Kotku ^..^

Cirilka

 
Posty: 6
Od: Wto kwi 15, 2003 14:27
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 15, 2003 14:37

Witaj Cirilka :D
Niektóre kotuchy tak robią - wydaje mi się, że jest to całkiem normalne ;)
"Na później" zakopuje ;) :lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 15, 2003 14:42

Witanko!
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Wto kwi 15, 2003 14:48

Witamy serdecznie :D
Moje koty tak czasami robia. Rozumiem, że im cos wtedy nie smakuje.... :x

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto kwi 15, 2003 14:57

zakopuje swinstwo, zeby go widac nie bylo :wink: zjadl, bo byl glodny, ale generalnie takiego obrzydlistwa w przyzwoitej misce, przyzwoitego kota byc nie powinno... :lol:

tonia

 
Posty: 707
Od: Pon wrz 02, 2002 17:38
Lokalizacja: komorow k. warszawy

Post » Wto kwi 15, 2003 15:06

Witaj , witaj

Kociak robi zapasy :wink:
Obrazek

Eury

 
Posty: 168
Od: Pon lut 10, 2003 14:58
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto kwi 15, 2003 15:12 ?

Ja też zawsze odbiarałem to tak: fajne jedzonko ale teraz mi się nie chce - jestem najedzony...
Nasze koty tak robią jak dostaną coś dobrego a jadły przed chwilką.
Pozdrawiam
Obrazek

dry

 
Posty: 21
Od: Czw kwi 10, 2003 21:24

Post » Wto kwi 15, 2003 15:13

Witaj !!!

a co do "zakopywania resztek jedzenia na zapas" - to jest dokładnie tak,
jak napisała tonia :D
moje też czasem zakopują - ale tak się dziwnie składa,że zawsze są to
resztki tego, za czym nie przepadają...
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 15, 2003 15:17

hm :roll: moja zawsze przed kjedzenie se pogrzebuje :roll:
czyżby chciała zasugerować mi zmianę menu? :twisted:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto kwi 15, 2003 15:20

Witam krajankę!

Zwykle koty zagrzebują gdy im cos brzydko pachnie.
Moje potrafia zagrzebac to, co wywąchają w MOIM talerzu... :twisted:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto kwi 15, 2003 15:21

Cipiór bardzo wyraźnie "mówi": "Dobre było, ale już starczy, na później schowam..." I drapie po podłodze, ścianie, moich nogach :lol: . Gorzej jest przy misce z mlekiem, bo jak już się napije i zaczyna "chowac na później", to przeważnie kończy się porozlewaniem po okolicy :roll: .

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 15, 2003 15:22

Olivia pisze:hm :roll: moja zawsze przed kjedzenie se pogrzebuje :roll:
czyżby chciała zasugerować mi zmianę menu? :twisted:


.. no kto wie, kto wie.. :wink:
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 15, 2003 15:23

No przyznam się szczerze, że Mysza nie zakopuje. Jak jej coś wygląda na takie co nie zasmakuje to nie ruszy i zrobi minę "Sama sobie zjedz..." :twisted: :lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 15, 2003 15:27

HI!
Axel, nie zakopuje, ale myślę że kotuchowi jedzenie nie pasuje"spróbuj sobie, później mi to daj" :wink:
A Axelowi jak coś nie smakuje to wącha, patrzy na mnie, odchodzi

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Wto kwi 15, 2003 16:36

moje male tonki, jak nie smakowalo im to, co dostaly, potrafily zagrzebac ohyde wszystkim, w tym mlodsza siostrzyczka, ktora w pore nie odsunela sie od miski.... :lol:

tonia

 
Posty: 707
Od: Pon wrz 02, 2002 17:38
Lokalizacja: komorow k. warszawy

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości