Będzie problem z drugim kotem :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 27, 2003 7:57

Chatte, możemy sobie uścisnąć łapki... U mnie dokacanie też utknęło w martwym punkcie... Ja tego głupiego TZ chyba kiedyś zamorduje :?
Ubiję go i będę sobie żyła szczęśliwa z gromadką kotów ;)

...... na razie brak kasy na drugiego kota..........
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie kwi 27, 2003 9:48

moni_citroni pisze:[...]... U mnie dokacanie też utknęło w martwym punkcie... [...]


Witaj w klubie!

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pon kwi 28, 2003 10:47

Sorki, że rzadko odzywam się w załozonym przeze mnie temacie ale wiszę na TePSie (wrrr...) i od trzech tygodni moje próby logowania się do grupy wyglądają jak góralska prognoza pogody (albo bydzie piknie albo bydzie dysc :wink: ). No i u mnie raczej jest dysc :(
Ko-córcia na razie jest młódką i jej poglądy zmieniaja się codziennie - raz jest słodkim przytulasem (ale tylko wtedy kiedy sama tego chce) albo wstępuję w nią diabeł (najczęściej jest to 4.00 oczywiście rano - mozna regulowac zegarki) i wtedy robi energiczne i niestety hałasliwe porządki na parapecie. TZ złośliwie wtedy dogaduje, że nie miała baba kłopotu .... :twisted:
No i mój udział w forum odbierany jest pukaniem się w czółko z litościwym usmieszkiem.
A ja tak tęsknię za przytulastym kocurkiem ... :( (na Fajkę nie mozna w tym względzie liczyć)
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pon kwi 28, 2003 11:43

Jeśli chodzi o stosunek TZ-ów do kolejnego zakocenia, to mam pewne doświadczenia w tej kwestii, ale pewnie nie do wszystkich dadzą się dostosować, bo mój TZ w ostatecznym rozrachunku już trzy razy okazał się być aniołem :lol: A że cuda sią zdarzają - przykładem jest TZ Aniutelli, który zakochał się w Soni!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 28, 2003 11:56

Ha, i ja myslę że w końcu dla świętego spokoju, żebysmy (bo i ludzki synek też jest za) się odczepili TŻ da się przekonać :)
Mam ochotę na kocurka z ogłoszenia Ryśki (rudy i domowy) ale to tak daleko...
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pon kwi 28, 2003 12:02

Chatte, nie trać nadziei :D Ludzi zmieniają poglądy - przykładem mój TŻ, który kiedyś do idei kota w domu odnosił się z rezerwą, a teraz nawet jest na forum :wink:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 28, 2003 12:04

Chatte, skontaktuj się z ryśką, jestem pewna, że coś wymyśli, a może znajdą się ludzie dobrej woli i kwestia odległości nie będzie problemem?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 28, 2003 12:20

Dzięki, wysłałam wiadomość do Ryśki na pw.
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pon kwi 28, 2003 12:28

Odpisałam! :D

Ech - to byłby oczekiwany przeze mnie cud...

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon kwi 28, 2003 12:44

Żaden cud, tylko potrzeba serca :D .
Głaski dla kocurka i wszystkich które do tego tęsknią (szkoda, że tylko wirtualnie :( )
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 342 gości