Strona 1 z 1

BARTYCKIE II - 5 maluchów na działce - POMOCY

PostNapisane: Pt cze 08, 2007 16:57
przez ewick
Zadzwoniła do mnie Pani, która opiekowała się kotkami, które zgarnęłam w listopadzie (były to moje Zolinka (dawnej Zorro), Łatka, Enter teraz u Sasilli i Ryś zwany Perełką) ich mama nie dała się złapać, dawno jej nikt tam nie widział..

ale do rzeczy
- Pani powiedziała mi, że jakaś inna młoda koteczka urodziła 5 kociąt, trudno jej powiedzieć w jakim są wieku, ale góra 2 miesiące. Oczka kotki mają w porządku, wyglądają na pierwszy rzut oka na zdrowe.
Koteczka jest taka w miarę oswojona, choć płochliwa - ale przychodziła wcześniej do tej Pani do ogródka, nawet weszła do domu, więc pewnie nie będzie problemem ją złapać. Pani zobowiązała się dokarmiać mamę i kociaczki a także je oswajać, poprosiła mnie o pomoc przy kastracji kotki i znalezieniu kociętom domków.

Kociaki z mamą są na tej samej posesji, z której zgarnęłam z Panem Wojtkiem moje maluchy

Obrazek
tu link dla przypomnienia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52903&start=0

Tym razem niestety nie mogę wziąć kotków do domu - mam w domu dwie swoje, (Łatka teraz znowu bierze krople do oczu na herpesa i chlamydię) mam swojego wielkiego niemądrego psa i dwójkę chłopaków rozrabiaków i w najbliższej perspektywie (w końcu) remont kuchni, i przedpokoju - to na prawdę nie są dobre warunki na oswajanie maluchów i ich mamy :(

Chciałam was poprosić o pomoc:
potrzebny dom tymczasowy dla rodzinki i sterylizacja mamuśki - jeśli będzie bardziej dzika niż wygląda, zostanie po sterylce na posesji a Pani będzie kotkę dokarmiać
Nie mam aparatu, w razie potrzeby pożyczę, ale może ktoś w weekend mógłby się ze mną umówić z aparatem na rozeznanie? Ja ich jeszcze nie widziałam
Ja kotki wystawię na allegro jak już będą gotowe szukać domów

Zapytam też u naszych wetów, czy nikt nie szuka teraz koteczków

z Góry dziękuję za wszelką pomoc
Ewa

PostNapisane: Pt cze 08, 2007 21:07
przez ewick
Podniosę

PostNapisane: Pt cze 08, 2007 21:14
przez genowefa
Następne :cry:
do góry!

PostNapisane: Sob cze 09, 2007 7:34
przez ewick
puki co podniosę

PostNapisane: Sob cze 09, 2007 13:17
przez Beata
moge tylko podniesc :(

PostNapisane: Nie cze 17, 2007 17:04
przez VeganGirl85
wydawało mi się, że proponowałam pomoc fotograficzną, ale mogło mi nie wysłać tamtego postu :( w każdym razie- dysponuję telefonem z aparatem, którym focę swoje adoptusie, jeśli będzie trzeba- chętnie pomogę.

PostNapisane: Śro lip 11, 2007 10:14
przez ewick
Dziś Ekopatrol Straży Miejskiej pojechał łapać kotki, podobno wożą koty do Konstancina. Inaczej nie mogłam pomóc. Trzymajcie kciuki za łapankę.

PostNapisane: Pt lip 13, 2007 18:40
przez ewick
nie udało się :( nie mogli wejść na posesję a kotki się schowały :(