Miau.PL

Znalazłam wczoraj wieczorem kotną kotkę na schodach klatki, dzwoniłam do schroniska - przepełnione, azyl dla kotów także, doradzono mi by ją zabrać do weterynarza, byłam na jutro rano jesteśmy umówione na sterylkę. Do jutra kotka ma schronienie, po zabiegu niestety nie, ja w sobotę wyjeżdzam, obdzwoniłam znajomych cisza a czas biegnie. Proszę o pomoc w znalezieniu domku tymczasowego lub adopcji. Kotka jest młoda i drobna, na szczęści dzisiaj się ożywiła i jest bardzo miła, lubi dzieci, wydaje się że ktoś ją wyrzucił (załatwia się w kuwecie). Zakupiłam wczoraj niezbędne akcesoria więc oczywiście oddam z kotką. Jest tygryskiem oliwkowo-czarnym z białą plamką między oczami, białym krawatem, brzuszkiem i łapkami. Obawiałam się, że podczas transportu będzie się wyrywać, nic z tych rzeczy, jest milusińska.
Proszę o pilną pomoc, transport na terenie śląska bez problemu.
Jestem laikiem w tych sprawach ale staram się szybko działać, nie mogłam zostawić kotki bez pomocy, bardzo żle wyglądała i dyszała, dzieci z klatki przyniosły jej wodę i kawałki sera żółtego.

Bardzo dobrze zrobiłaś- zachowałaś się zupełnie profesjonalnie. Mam nadzieję, że zaraz się okolica odezwie.

Podnoszę, sprawa naprawdę bardzo pilna.
Po 2-3 tyg. kotka będzie miała zapewnione miejsce w naszym azylu, ale - po zabiegu ktoś musi się nią zająć, nie możemy jej wrzucić do kociarni, bo zachoruje.

podnoszę, bo pilne i ważne....

podnoszę...

Mamy opiekę na najbliższy tydzień - Marcelina (Macho) kicię zabierze do siebie. Szukamy dalej - bo to aż, ale także "tylko" tydzień.