Czy Wasze kotuszki też tak śpiewają ?!?

Właśnie! Czy Wasze kotuszki też tak śpiewają? :?:

Nasz Szczęściarz chodzi po domu i ... zawodzi :roll:

Budzi się w nocy i zaczyna śpiewać.
Idzie do przedpokoju i ... śpiewa

Jak wyszłam na klatkę schodową to słyszałam jak to się niesie ...
... w końcu sąsiedzi nas uduszą :evil:

Co się dzieje? :?:

Czy to, że wiosna ? :?:

Czy to, że nie kastrowany (nie znaczy, zapaszek wydziela czasami i to powiedziałabym łagodny

) ?

Czy mu to przejdzie czy już tak zostanie ? :?:

Czy Wasze kotuszki też tak mają ? :?:

» Pt kwi 11, 2003 17:46

Pełne kocury miewają tak, gdy poczują zew natury. I dają odzew... :wink:

» Pt kwi 11, 2003 19:52

Mojej Pupsi ostatnio odbilo i czasem sobie pospiewa

TZ sie przestraszyl, bo myslal, ze to dziecko tak placze :lol:

» Sob kwi 12, 2003 19:10

Dzisiaj w nocy znów śpiewał :roll:

Przyjdzie nam się stąd wyprowadzić :twisted:

bo nikt nie może spać ...

» Sob kwi 12, 2003 19:16

Saszka woła nas takim śmiesznym UŁŁŁAA, UUUŁA :lol:

» Sob kwi 12, 2003 21:49

Kilka dni temu miałam to samo, ale wątek zatytuowałam : Co on tak gada. Wituś GADA I GADA, a może śpiewa ? Nie wiem. Chociaż ostatnio trochę mniej, bo jak wrzeszczał to dzieci wrzeszczały na niego. Inteligentny, pokapował i trochę przycichł. Może twój też za parę dni przycichnie. A narazie życzę CIERPLIWOŚCI, hihi....

Już nie mamy siły :!:

Dzisiaj w nocy znów nam nie dał spać :twisted:

Miałczał, śpiewał .... chodzimy totalnie niewyspani .... sąsiedzi też

W dodatku kotuszek zaczął wykazywać jakąś dziwną agresję:
drapie do krwi,mocno gryzie, poluje na nas z zawziętością i wcale
nie wygląda to na zabawę ...
Co się z nim dzieje ????? :?:

» Nie kwi 13, 2003 11:25

Uprasza o odjajczenie?

» Nie kwi 13, 2003 11:29

Na to wygląda. W jakim on jest wieku?

» Nie kwi 13, 2003 12:37

Też o tym myślałam.
Ale:
- jeszcze nie znaczy,
- nie pachnie kocurkowato (no może czasami, bardzo żadko).
Wiek orientacyjny (kotuszek wzięty ze schroniska) ok 10 miesięcy.

» Nie kwi 13, 2003 12:44

Moze on bardziej psychicznie niz fizycznie ma problem, ale czas jakby co juz jest dobry...

» Nie kwi 13, 2003 12:54

No właśnie, tak jakby mu siadła psychika ....

Może ma jekieś schizy po schronisku albo porzednich właścicielach
i mu się przypomniało, że ma nas ... nienawidzić ..... brrrrrrrr :roll:

Jak mu pomóc :?:

» Nie kwi 13, 2003 13:35

Janko - on się po prostu zachowuje jak kocurek, który dojrzał. Hormony mu buzują - stąd płacze i podwyższona agresja (nie musi występować ale zdarza sie dość często). Myślę, że nie ma co szukać innych wyjaśnień.

» Nie kwi 13, 2003 13:49

Ojojooooj

A ja naiwna myślałam, że to jeszcze takie maleństwo :lol:

A agresja jest wielgachna, zupełnie jakbyśmy mu coś złego zrobili :twisted:

» Nie kwi 13, 2003 14:01

Hmm - tatuś mojej Falki miał 7 miesięcy

Czy Wasze kotuszki też tak śpiewają ?!?

Kto przegląda forum