Sorry, że jestem chwilowo monotematyczna, ale myslę, że mi wybaczycie, bo myslę o kotach - tych pokrzywdzonych.
Dlatego uprzejmie zapytuję czy ktos ma pomysł jak zdobyć pieniązki na ewentulany wydruk kalendarza i żeby coś z tego dla tych schroniskowych kiciuchów było?
Mnie się kołatają 2 mysli:
1. Namawiać jakichś producentów kocich akcesoriów, karm (taki kalendarz nadaje się przecież na gratisy, nagrody w konkursie), aby w zamian za reklamę w owym kalendarzu zechcieli go wydrukować i coś przeznaczyć na bezdommne kociaki
2. Namawiac prozwierzęce czasopisma do wydruku, żeby to wszyszło jako dodatek i ewentulne to co zostanie po pokryciu kosztów, na kociaki
Może jest tu gdzieś na forum zdolny marketingowiec lub inna duszyczka, zdolna podpowiedzieć czy to się da i jak sie do tego z głową zabrać???