Strona 7 z 7

Re: Zaparcie

PostNapisane: Sob sty 08, 2011 12:18
przez Marcelibu
Bazyliszkowa pisze:U nas po Duphalacu kupa była wyraźnie rzadsza. Nie biegunkowa, ale taka papkowata. I były chyba ze trzy tego samego dnia. Myslę, że i u Meonika cdn. :wink:
Aha - Duphalac nie działał od razu, dopiero po kilku-kilkunastu godzinach.

Była papkowata, w całości, ale wolniejsza.
Dzięki!!!! :D

Re: Zaparcie

PostNapisane: Wto lip 31, 2012 21:06
przez erraticmuse
Podrzucę temat ponieważ wydaje mi się że mam właśnie ten problem.
Otóż Karma od niedzielnych porządków w kuwecie zdaje się nie wypróżniać. Wczoraj dałam jej ok. półtorej łyżeczki oleju rzepakowego (tylko taki mam w domu) i niby zadziałał. Bo kupki się pojawiły ale były malutkie, twarde i przypominały królicze bobki. Od tamtej pory w zasadzie znowu nic, chociaż zwierza je normalnie.

Re: Zaparcie

PostNapisane: Śro sie 01, 2012 12:14
przez B&B
erraticmuse - odgrzebałaś temat z 2002 roku! :lol:

ale podzielę się z Tobą moim doświadczeniem - mój pers w pewnym momencie zaczął cierpieć na chroniczne zaparcia, które ciągnęły się przez kilka miesięcy. Kupy były małe, ciemne, twarde i raczej suche. Kot męczył się w kuwecie. Kilka razy byłam u weta i stosowałam wszystko, co kazał:

1. parafina - doraźnie - około 2-3 ml dopyszcznie, jeśli kot się od dłuższego czasu nie wypróżnia. Działa, ale nie można tego stosować długofalowo.

2. pasta odkłaczająca - jeśli przyczyną zaparć jest zakłaczenie - działała przez jakiś czas, potem znowu był problem.

3. świeżo zmielone siemię lniane dodawane do karmy - nie działało

4. błonnik w proszku z probiotykiem, dodawany po szczypcie do mokrej karmy (ja stosowałam Colon C - do kupienia w aptece) - działał tylko przez chwilę

i wreszcie coś, co zadziałało na stałe, tak że problem został wyeliminowany:

karma Royal Canin fibre response - tu masz link do kilku ofert na allegro: http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... e+response

To dla kotów z tendencją do zaparć. To jest karma weterynaryjna i najczęściej stosuje się ją okresowo, ale ja i mój wet wspólnie doszliśmy do wniosku, że mój kot powinien ją jeść jako stałą karmę podstawową. Problem zniknął ZUPEŁNIE, a mój kot tak polubił te chrupki, że odmawia jedzenia jakiejkolwiek innej karmy.

pozdrawiam :)

Re: Zaparcie

PostNapisane: Nie sie 26, 2012 11:02
przez jolanta48
Witam, ja mam zawsze w domu parafine ciekłą, kupuje się ją w aptece. Do strzykawki 1 ml i do pyszczka. Zawsze pomaga. To mi poradził mój weterynarz. Skuteczna. No podaje się nie raz ale wiecej.

Re: Zaparcie

PostNapisane: Wto paź 02, 2012 14:34
przez BlackRainbow
Witam serdecznie, to mój pierwszy post na forum i liczę, że ktoś mi odpowie. Od wczoraj mam w raz z mężem w domu dwie małe kotki (mają po 6 tygodni) Wczoraj jadły mało, ale dziś nadrabiają. Jedna zjada głównie mleko (nie chce się przekonać jeszcze do stałego jedzenia) a druga piła troszkę mleka, a głównie zjada mus dla kociąt firmy Royal Canin.

Do rzeczy: ta, która pije mleko nie robiła dziś wcale kupy, wczoraj jak tylko trafiły do nas do domu podobno się wypróżniła (nie wiem na pewno, bo w kuwecie były obie, ale mąż twierdzi, że właśnie ona) było to jednak wczoraj o godzinie 9 rano. Dziś nie robiła nic, a piła nawet sporo mleka. Starałam się jej masować brzuszek ale to nic nie daje (może to ważne: nie zauważyłam by był twardy)

Niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz: kotka wskoczyła dwa razy do kuwety, pokopała w żwirku (drewnianym) pomiałczała żałośnie i wyskoczyła.

Re: Zaparcie

PostNapisane: Śro paź 03, 2012 17:56
przez B&B
Cześć, i jak tam sytuacja z kicią? Nie wiem, czy jestem w stanie coś poradzić. Jeśli kotka się nie wypróżnia, ja na Twoim miejscu bym pobiegła do lekarza. Swoją drogą dziwne, gdyby miała zaparcia po mleku (to mleko dla kotów, czy krowie?). Mleko raczej wpływa na rozluźnienie i rozrzedzenie kupska.
Generalnie na zaparcia awaryjnie stosuje się olej parafinowy, ale nie wiem, ile wlać w tak małego kociaka i czy to by mu nie zaszkodziło.

Re: Zaparcie

PostNapisane: Czw paź 04, 2012 10:02
przez BlackRainbow
Tak, kotka wypróżniła się jeszcze tego samego dnia. Teraz nie ma problemów z kupką, ale muszę poobserwować drugą kotkę, bo wydaje mi się, że może mieć problemy z siusianiem.

Mleko, które piją to mleko dla niemowląt - Bebiko, bo były wykarmione przez mamę.

Re: Zaparcie

PostNapisane: Pt lis 09, 2012 18:00
przez dzioby125
dziewczyny, to ile tej parafiny podać na 4,5-5 kg. kota?
Moje Maleństwo zaczęło robić co drugi dzień, twarde kamyczki. Dieta bez zmian jedynie trawy już nie je ze względu na zamknięcie z dala od paśnika :mrgreen: czyli brak dostępu do ogrodu przez porę roku.

Re: Zaparcie

PostNapisane: Wto lut 26, 2013 9:25
przez Moses
Witam serdecznie.
Mój kocur (lat 4) od samego rana ma problemy z wypróżnieniem, próbuje robić wszystkich możliwych miejscach w domu (oczywiście włącznie z kuwetą), jedyne co udało mi się zaobserwować to małe kropelki moczu. Dodatkowo parę razy zdarzyło mu się wymiotować. I to ostatnie mnie martwi. Kot dostał olej parafinowy (5ml - waga ok 7kg).
Czy biorąc pod uwagę wymioty, powinienem wybrać się do weterynarza czy jest to wynikiem zakłaczenia się kota (kot bały - maniak czystości - w każdej możliwej chwili się liże) ;)

Re: Zaparcie

PostNapisane: Śro lis 06, 2013 14:24
przez alexandras1
Cześć wszystkim.
Mój kot cierpi na przewlekłe zaparcia. Wszystko zaczęło się od krwawień z odbytu po oddaniu kału. Kociak męczył się przy robieniu kupy. Miał badania krwi, kału, USG jamy brzusznej. Jest obecnie na karmie Royal Canin Fibre i problemów przez dwa miesiące nie było. Niestety chyba ostatnio karma koteczkowi się znudziła. Nie chce już jej jeść. Zaczęłam mieszać tą specjalistyczną karmę z inną tzn. Royal Canin Apetite i niestety krwawienia powróciły. Czy ktoś może orientuje się czy jest na rynku jakaś zbliżona w działaniu karma innej firmy?
Dziękuję za odpowiedź :D

Re: Zaparcie

PostNapisane: Sob sty 16, 2021 21:55
przez kasadi29
Cześć, odkopuję stary wątek, ale wydaje mi się adekwatny do problemu i mam nadzieję, że coś mi doradzicie, bo jestem już bezsilna...
Jakoś we wrześniu przypałętał się do nas malutki kotek, bardzo miałczał, zajęliśmy się nim, po kilku dniach mój chłopak wziął go do siebie. Na ogłoszenia o znalezieniu nikt się nie zgłosił, więc kicia została z nami. Byliśmy u weta i na początku wszystko było dobrze. Dostał kapsułki na odporność, poza kleszczem przy uszku był zdrowy i bardzo aktywny.
Jakoś w październiku kotek przestał jeść. W tym czasie zdążyliśmy go zaszczepić dwa razy, trzecie szczepienie miało być w późniejszym czasie. Pojechaliśmy do weta - dał nam karmę specjalistyczną i proszek na poprawienie apetytu. Z krwi nic nie wyszło. Kilka dni - kotek nadal nie jadł, nie wypróżniał się. Pojechaliśmy znowu - zakłaczone jelitka. Parafina pomogła. Minęły 2 miesiące - znowu to samo, kociak tydzień prawie nic nie je, nie pije, w końcu znowu wizyta u weta. Kroplówka, badania krwi, białaczka wykluczona, jedynie test na FIP niepewny... Ale płynu w brzuszku brak. Ciągle jest na parafinie, przy czym już mu nie pomaga. Brał antybiotyk. Kotek był czysty w poniedziałek - wet powiedziała, że już ma czyste jelitka, jest na karmie Royal Canin gastrointestine. I znów zaparcia, biegunki, próbuje zrobić kupkę a leci sama woda. Wszędzie gdzie siądzie trochę popuszcza kupę. Widać, że chce się normalnie wypróżnić, ale nie potrafi. Mało je, nie chce się wcale bawić, ciągle tylko śpi. Już nie wiemy co robić.

Macie może jakieś rady, albo mieliście podobne sytuacje?

Dodam, że weterynarz mówi, że możliwe, że to tylko osłabione jelita i zbiera się sierść. Jednak kotek się męczy - jest młodym kotkiem, nie ma nawet roku, a wygląda na okropnie wycieńczonego, jest PRZERAŻAJĄCO CHUDY.

Re: Zaparcie

PostNapisane: Nie sty 17, 2021 0:49
przez anka1515
A wet robił usg czy prześwietlenie brzuszka ?
Parafiny nie można cały czas podawać bo zaburza wchłanianie i kot chudy
Stosuje się lactuloze bezsmakową (może jakaś lut przekręciłam)

Re: Zaparcie

PostNapisane: Nie sty 17, 2021 1:43
przez kasadi29
Robiła kilka prześwietleń, usg nie było robione. Właśnie też czytaliśmy to o parafinie, ale jak kazała, tak podajemy - "co 2 godziny póki stan się nie poprawi".