Sposób od mojego weta(bardzo prosty i skuteczny)
2 zakraplacze szklane (taka ilość) oleju lnianego lub oliwy z oliwek wlać do pyszczka. Jeśli nie zadziala w 1 dzień spróbować na następny dzień jeszcze raz. Działa na 100%
Miłki jak przyszła do mnie to przez 3 dni nic..
Zalamana zadzwoniłam do weta. Poradził i super zadziałało!!!
Napisane: Czw kwi 25, 2002 17:06
przez LimLim
Dodać do jedzonka oleju i tymże także trochę dupkę smarnąć - biedny kotuch
Napisane: Czw kwi 25, 2002 17:09
przez Witch
Póki co dostal smietanki, bo ani oliwy z oliwek niet, ani tego drugiego, ani w tej chwili siemienia tyz nie ma No i zobacze...
Przypomina mi sie powiedzonko: Jak bedziesz w te jame leciał, to żeby cie jeszcze szlag trafił...
Napisane: Czw kwi 25, 2002 17:12
przez Witch
Wiadomość z ostatniej chwili JEEEEEST
Napisane: Czw kwi 25, 2002 17:13
przez Liv
Kupka?
Napisane: Czw kwi 25, 2002 17:13
przez Witch
No a co niby Kupeńka
Napisane: Czw kwi 25, 2002 17:14
przez Estraven
Co za radość!
Napisane: Czw kwi 25, 2002 17:15
przez Liv
Sto lat dla Kociewicza!!!!
Taka kupka a tyle radości!!!!!