» Pt cze 07, 2019 11:48
Re: Moje rude słoneczko - ciągle coś
Zrobiłam rudasce kontrolnie krew - w maju skończyła 14 lat.
Wyniki takie:
WBC 16,27 G/l 5,5 - 15 H
RBC 8,95 T/l 5,5 - 10
HGB 13,9 g/dl 9 - 15
HCT 41,7 % 28 - 45
MCV 46,6 fl 40 - 55
MCH 15,5 pg 13 - 17
MCHC 33,3 g/dl 31 - 35
PLT 309 G/l 200 - 600
LYM 2,69 G/l 1,1 - 4
MON 0,29 G/l 0 - 0,5
EO 1,66 G/l 0,04 - 0,6 H
BAZ 0,00 G/l 0 - 0,04
NEU 11,63 G/l 3 - 11 H
LYM % 16,5 % 20 - 50 L
MON % 1,8 % 0 - 4
EO % 10,2 % 0 - 6 H
BAZ % 0,0 % 0 - 1
NEU % 71,5 % 50 – 75
Albuminy 3,02 g/dl 2,6 - 4,6
Fruktozamina 186 umol/l 175 - 400
Bilirubina całkowita 0,15 mg/dl 0 - 0,4
AST (GOT) 24,7 U/l 6 - 44
ALT (GPT) 56,8 U/l 20 - 107
ALP 20,9 U/l 23 - 107 L
Mocznik 86,9 mg/dl 25 - 70 H
Kreatynina 1,42 mg/dl 1 - 2
Cholesterol całkowity 153,7 mg/dl 70 - 250
Triglicerydy 29 mg/dl 17 - 160
CK-NAC (kinaza kreatynowa)124,6 U/l 49 - 688
Amylaza (diastaza) 1102,2 U/l 433 - 1248
Potas 4,27 mmol/l 4,1 - 5,6
Sód 151,7 mmol/l 143,6 - 156,5
Chlorki 116,6 mmol/l 100 - 118
Wapń całkowity 2,45 mmol/l 2,3 - 2,9
Fosfor nieorganiczny 3,54 mg/dl 3 - 6,8
Magnez 1,97 mg/dl 2,1 - 3,2 L
Białko całkowite 8,2 g/dl 5,7 - 9,4
Glukoza 104,5 mg/dl 56 - 130
Lipaza (DGGR) 20,0 U/l 0,1 - 26
HORMONY
T4) 1,43 ug/dl 1 - 3
Martwią mnie wysokie eozynofile i podniesiony mocznik.
Kicia pokichuje - była przeleczona eurbiofloxem, potem verofloxem - za każdym razem kichanie ustąpiło, ale potem wróciło.
Czasem kaszle, często wymiotuje bezoarami, czasem także jedzeniem i śliną (to trwa już długo, kojarzę to z problemami z usuwaniem sierści z przewodu pokarmowego).
(Na przełomie 2017 i 2018 roku przez ten kaszel było podejrzenie raka płuc, zdjęcia rtg, w końcu tomografia, która wykazała poszerzone naczynia tętnicze w płucach (a także poszerzony przełyk). Była potem konsultacja u kardiologa, gdzie stwierdzono łagodne zmniejszenie objętości lewej komory w skurczu i rozkurczu wynikające z odwodnienia- bez konieczności podawania leków).
Dostała ostatnio zylexis - 3 dawki.
Czasem robi jasna kupkę, cała albo część), żółtawą, albo beżową o konsystencji plasteiny.
Po zrobieniu tych powyższych badań krwi wet dał advocate, żeby ją tym odrobaczyć, ale na razie nie dałam, bo się boję (trochę tu było historii o powikłaniach po advocacie). Na kichanie jeśli nie przejdzie po zylexisie, kicia ma dostać unidox i na próbę steryd (do czego nie jestem przekonana).
Złapałam dzisiaj mocz na badanie.
Zastanawiam się czy nie powtórzyć konsultacji u kardiologa. Może zrobić usg brzucha?
Może ktoś cos mi doradzi?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)