Moje rude słoneczko - po wizycie u kardiologa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 27, 2019 15:38 Re: Moje rude słoneczko - badanie krwi

Przeszliśmy tylko na jeden rodzaj karmy mokrej - Feringę. Dodatkowo kilka razy w tygodniu daję kotom surowe mięso.
Zmniejszyła się częstość wymiotów.
Wczoraj zawiozłam mocz do badania.
Barwa - słomkowa
przejrzystość- mętny
Gęstość względna - 1,050
Odczyn (pH) - 7,5
białko +
hemoglobina -
urobilinogen norm
glukoza -
badanie osadu
bakterie średnio liczne
nabłonki płaskie poj.
nabł. okrągłe 0-2 wpw
erytr. 0-5 wpw
leuk. 0-1 wpw
wałeczki ziarniste średnio liczne
osadu mineralnego brak
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 21, 2020 0:14 Re: Moje rude słoneczko - badanie krwi

Wybrałam się w końcu z rudą do kardiologa na echo i na usg. Usg wyszło ok, ale w echu łagodna hypertrofia lewej komory oraz zmniejszenie jej objętości. Ciśnienie trochę za wysokie i opory naczyniowe w nerkach też. Rudzielec musi brać Amlodip na noc.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Google [Bot], magnificent tree i 493 gości