Miau.PL

Mam do was prośbę. Przyszedł do mnie wczoraj list ale ja w tej chwili nie moge posiedzieć w internecie nawet pól godzinki. Jeżeli ktos z was miałby takiego kota to prosze o wiadomość. Spróbuje zajrzeć tu jutro. A to jest ten list:
Szanowna Pani Ewo,
chcialam sie dowiedziec czegos na temat adopcji kota; wlasciwie jedynie
posrednicze gdyz kotem jest zainteresowany moj przyjaciel a nie ja osobiscie
(jestem juz wlascicielka najpiekniejszej czarnej Zuguli na swiecie);
Chcialby malego kotka (aby sam mogl go wychowac, choc w przypadku kotka nie
jest to do konca mozliwe) w tygrysich kolorach (centki) lub rudawych,
oferuje mu w wielki dom z ogrodem w podwarszawskim Marysinie, nie ma zadnych
zwierzat takze kot bylby Panem na wlosciach. Sytuacja materialna pozwala mu
na zapewnienie kotkowi bardzo dobrych warunkow. W mojej ocenie jest on w
pelni swiadomy swojej decyzji i zdaje sobie sprawe z odpowiedzialnosci
zwiaznej z posiadaniem kociaka.
Czekam z utesnieniem na informacje
Pozdrawiam
Agata Okuszko
Jeszcze podam jej adres aokuszko@hotmail.com
może ktos z was będzie mógł do niej bezpośrednio napisać.