Strona 1 z 9

Cierpiaca Pola- już w Opolu, bezpieczna-S.Katowice

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 9:34
przez iwona_35
Zacytuje Małą:

Jest na kociarni koteczka bardzo biedniutka.
Bardzo się o nią bałyśmy, ale widzimy,ze czuje się też już lepiej,odkąd jest na wybiegu.
Jest najprawdopodobniej po wypadku, ma króciutki ,pokrzywiony ogonek i dziwnie powykrzywiane tylnie łapki.
Dziwnie na nich kica, tak troszkę królik.Zobaczcie jak dziwnie siedzi przy miseczce :(
Dla niej znależć dom, to marzenie


Obrazek Obrazek Obrazek

kicia też lubi ludzi, musiała być kiedyś domowa


Nie wiem czy ja dać na koty czy na kociarnie :oops: , martwimy sie o nią, jest na prawde bardzo biedna.
W piatek prawdopodobnie będziemy z wetem na kociarni , poprosimy go aby ja przebadał, nie wiemy czy ja to boli, ale sądze że tak.
wtedy może zaproponujemy jakieś sterydy???

nie wiem ..

Gdy je to tylną łapkę trzyma w górze, ma problemy z chodzeniem.

Jest strasznie miziasta....czy takie maja szanse?
Czy znajdzie sie ''drugi femkowy domek?''

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 9:41
przez pisiokot
Iwonko, szansa jest zawsze
wczoraj byłyśmy w naszym, łódzkim schronisku
ze ściśniętym sercem przytulałyśmy kolejne koty

bez większej nadzieji Magija założyła wątek Paciorkowi, kotu na pierwszy rzut oka mało adopcyjnemu
i zakochała się w nim Bechet, chce dać mu dom
cuda się zdarzają

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 10:17
przez ewaf
„Nasza” była niemal taka sama: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=21 ... t=#2187530
Tylko łapki ma wykrzywione do tyłu. Znalazła dom :D

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 10:32
przez iwona_35
ewaf pisze:„Nasza” była niemal taka sama: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=21 ... t=#2187530
Tylko łapki ma wykrzywione do tyłu. Znalazła dom :D


przeczytałam , faktycznie wspaniała historia

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 12:27
przez CoToMa
Trzymam kciu za wspaniały domek dla kiceńki!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :kitty:

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 14:05
przez Zakocona
Ja też mam taką kicającą biedotę w domu. Jest z nami już 8 lat!
:D

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 14:09
przez iwona_35
Zakocona pisze:Ja też mam taką kicającą biedotę w domu. Jest z nami już 8 lat!
:D


jest mi jej bardzo szkoda, taka biedulka, siedzi zawsze samotna gdzieś w kąciku, miała lekki katar, nie mozna jej zaszczepić, ...

A może jakis srodek odpornosciowy? w zaszczyku?

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 16:51
przez anita5
Biedna kocinka......

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 18:15
przez Esta15
Niestety nie pomogę :( :( mamy 7 kotów a dla moich rodziców to i tak za dużo

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 19:02
przez tangerine1
cudna koteczka
w schronisku będzie jej cieżko :(

Mocno wierze, ze zdarzy sie forumowy cud i koci króliczek znajdzie swój dom

PostNapisane: Pon maja 21, 2007 19:17
przez Mała1
dziś byłam w schronisku ,,biegiem,,
ale widziałam ja, leżała sobie w cieniu na dworze

PostNapisane: Czw maja 24, 2007 17:27
przez bettysolo
przeczytałam cały wątek i wieczorem dam koteńkę na allegro

może ktoś sie zakocha :)

PostNapisane: Czw maja 24, 2007 17:32
przez aamms
Ja też mam w domu kicającego zajączka, który czasami przypomina sobie, że chodzi..
To mój Nikuś.. :oops:

PostNapisane: Czw maja 24, 2007 23:18
przez bettysolo
Wystawiłam kotkę na allegro

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=199300070

dałam jej na imię Pola bo tak smutno być kotkiem bez imienia :P

a teraz proszę trzymać kciuki aby domkowi jak najszybciej serce mocniej zabiło

potem jeszcze wystawię na allegratce

PostNapisane: Pt maja 25, 2007 10:25
przez iwona_35
Bettysolo dziękuje :D
A więc Pola niestety cierpi, tak jak przeczyuwałysmy, wet ją dzis badał, boli ja lewa łapka, ma to co móh Chudini zapalenie stawów.

Dostała antybiotyk i lek przeciwbólowy, juttro powtórka.

Ma lekki KK i nie może dostac sterydów, a niestety środek ten działa tylko przez 24 h