Cleoosia: Mój znajomy kotek złapał nosówkę. Czy można to jakoś wyleczyc? Czy może się ktoś tym zarazić? Bardzo proszę o szybką odpowiedź, to pilne!
Objawy są takie leci mu krew z nosa... Czy może ma taki podrapany... Wogóle to niemój kotek tylko Anity, jej rodzice go wyrzucili bo jest chory i nie można się z nim bawić! Anitka już niedługo bieże nowego kotka do domu, jak się mu złamie łapka to znów wyrzuci i znajdzie nowego. Jej rodzice i ona myślą,że kot to lalka którą można kupić jak się zniszczy?!? Chcę pomóc temu kotkowi. Mieszkał z nimi tyle a teraz go wyżucili, przecież on chce aby wszyscy go głaskali i brali na kolana a na dworzu to mu się nie uda...
CO ZROBIĆ? PROSZĘ POWIEDZCIE MI!!!
Mówię tej dziewczynie, aby poszła z kotem do weterynarza, sama niewiele mu może pomóc. Mówię, że to nie nosówka. Cały czas mówię o wizycie u weta, ale jak grochem o ścianę. Chce mu pomóc, ale nie wybiera się z nim do weterynarza.
Zróbcie coś, proszę Was o pomoc....
Oto jej e-mail: cleo007@wp.pl