Co do płci. Kupe lat temu moja siostra poszła z Kacprem do weta. Kacper jest wykastrowany , z -teraz już lekkim - brzuszkiem. Wet spojrzał i się spytał:".... czy ta kotka jest kotna?....." Siostrę to stwierdzenie lekko zaskoczyło. Oczywiści po tej feralnej wpadce weta , zaprzestaliśmy odwiedzin.