Strona 1 z 7

Ziomale z Kawęczyńskiej - HAPPY END :)

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 10:28
przez tanita
Przyjechały do nas wczoraj.
Był późny wieczór, wiatr wiał od morza, koty-domownicy szykowali się do snu.
Nie były na to przygotowane.
Nasze bródnowskie komadno zostało rozgromione przez ziomali z Pragi. Teraz trwa próba sił. Czterech chopaków siedzi w łazience i szykuje się do ostatecznej rozgrywki.
Rozgrywki o fajny domek 8)
Mają ok 6-7 tygodni. Są braćmi xero w systemie dwójkowym. Na razie syczą i czmychają na widok człowieka, ale potencjał mają, bo jak się je weżmie na kolana to dają się pomiziać po bródce i okolicach. Mruczeć jeszcze nie mruczą, ale będzie dobrze.
W wątku tym opisane będą ich losy, postępy, zabawy, psoty, świata zwiedzanie i kotów poznawanie.
Na razie zdjęcia:

ANTEK - Antoś ma już Dom!!! :)

Obrazek Obrazek

EDEK - Edzio ma Dom :)

Obrazek Obrazek

FRANEK

Obrazek Obrazek

ZENEK

Obrazek Obrazek


Normalnie strach się bać, no nie?
8)

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 10:32
przez Jana
E tam. Słodziaki 8)

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 10:52
przez Agata_2
ślicznośći :love: :D

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 11:02
przez Hannah12
Jak wy je odróżnicie. Który Antek, a który Edek. A Zenka i Franka :roll:.

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 11:11
przez Dagmara
melduje sie :)

do czytania oczywiscie :twisted:

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 11:48
przez tanita
Aga86 pisze:Jak wy je odróżnicie. Który Antek, a który Edek. A Zenka i Franka :roll:.


Antoś ma kropkę po lewej stronie nosa, mniej biały pyszczek i jest bardziej "blond".
Edzio ma ciemniejsze plecki, białe obwódki wokół oczy i jest mniejszy. Plamka po prawej stronie nosa (najłatwiej po tym odróżnić ;) )

Franio jest na maksa puchaty - i najbrdziej wystraszony, syczy rozpaczliwie, a na kolanach sztywnieje ze stresu :(. A Zenuś to taki carny scurek, niepuchaty, ale najciekawszy, najpewniejszy siebie i najbardziej bojowy. I najmniejszy ;)

Uschi_nieprzelogowana

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 12:35
przez Agalenora
Cudni braciszkowie, zazdroszczę Wam takich zjawiskowych xerówek :)

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 13:12
przez Zuzia1
Ale super brygada :)

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 14:55
przez jopop
pozdrawiam:)

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 18:27
przez Maryla
:ok:

macie co robić :(
ja od niedawna pracuję w okolicy Kawęczyńskiej i ciągle widzę jakieś koty, Apsik z mojego podpisu jest przywieziony z okolicy przystanku zajezdnia Praga, na działkach widziałam z okien tramwaju sporo kotów, a na Ząbkowskiej koło Konesera półrocznego rudzielca z okropnym świerzbem - nie miałam jak go zabrać, ale mam to w planie

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 19:22
przez smil
Ho ho, widzę, że ziomale mają swojskie, ziomalskie imiona :wink: :D

Kciuki za zdrówko, oswajanie i edukację :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 19:50
przez sibia
Praga pozdrawia ziomali :)
Cudne chłopaki.

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 19:56
przez tajdzi
omajgod!
Toż to prawie NORWEG (proszę NIE pokazywać mojemu TŻ, bo ja mam chrapkę na jazz....)

Ahhh
Obrazek

A swoją drogą... jak to możliwe, żeby w klinikach całodobowych w Warszawie, nie bylo Mixolu :(
Moje maluchy glodneeeee, tylko na cycu dziś...

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 20:39
przez Uschi
tajdzi pisze: A swoją drogą... jak to możliwe, żeby w klinikach całodobowych w Warszawie, nie bylo Mixolu :(
Moje maluchy glodneeeee, tylko na cycu dziś...


Tajdzi, w hurtowniach nie ma. Tego, co miałam dostać po znajomości, też nie zdobyto :(

PostNapisane: Nie kwi 22, 2007 21:01
przez jopop
potrzebujecie mixol??? i nie możecie dostać??? jeśli tak - dajcie znać, dowiem się czy jest...