Strona 1 z 4

Mizia z Korabiewic [*]

PostNapisane: Nie kwi 15, 2007 23:17
przez BAJKA-BB
Mizia już kilka lat mieszka w schronisku, od dawna czekała na swojego Dużego. Nigdy nie traciła nadziei i wreszcie los się do niej uśmiechnął - na Mizię czeka kochający domek :D Niestety w tej chwili kicia jest za słaba na długą podróż, musimy ją troszkę podleczyć. Wystarczy kilka dni, może tydzień i Mizia będzie mogła wyruszyć w drogę. Dalsze leczenie będzie kontynuowane w domu. Rachunek za leczenie nie powinien być wysoki, jednak mamy w klinice jeszcze trzy chore koty i obawiamy się, że nie poradzimy sobie finansowo. Kolejny raz prosimy o pomoc...

Obrazek Obrazek

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 0:40
przez Zuzia1
Nie spadaj śliczna :)

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 0:50
przez marta_i_koty
Proszę o numer konta..

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 1:07
przez BAJKA-BB
Dzięki!
O numerze konta jak zwykle zapomniałam :oops:, chyba muszę kupić sobie coś na pamięć i koncentrację :wink: Już podaję:

49 1370 1109 0000 1706 4838 7303
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa

Rozliczenia wpłat będą tutaj: http://www.forum.dajmudom.pl/viewforum.php?f=7 , w oddzielnym temacie. Dzisiaj już chyba nie dam rady go założyć, zrobię to jutro.

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 2:57
przez Kasia C
Ojej...
Koteczko zdrowiej szybciutko...Domek czeka...

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 7:38
przez zasadzkas
Mizia jest prześliczna.
I tak jej już niewiele brakuje do szczęścia :roll:

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 14:44
przez BAJKA-BB
Jest cudowna :love: Na fotkach nie widać wszystkiego, Mizia ma przeuroczy zadarty nosek :D

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 15:45
przez Beata
Bajka-BB, napisz moze na czym to leczenie bedzie polegalo, na co kicia jest chora, czy planujecie wesprzec finansowo osobe, ktora ja Wam przetrzyma przez tydzien-dwa (bo rozumiem, ze o takim okresie mowimy)

moze to zacheci jakis domek tymczasowy :ok:

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 16:46
przez BAJKA-BB
Beata pisze:Bajka-BB, napisz moze na czym to leczenie bedzie polegalo, na co kicia jest chora, czy planujecie wesprzec finansowo osobe, ktora ja Wam przetrzyma przez tydzien-dwa (bo rozumiem, ze o takim okresie mowimy)

moze to zacheci jakis domek tymczasowy :ok:


Mizia ma kk, niby nic poważnego, ale kiedy się zestresuje zupełnie ją "zatyka", zaczyna się dusić. Prawdopodobnie czeka kicię podróż pociągiem, a więc w niezbyt komfortowych warunkach i trzeba ją troszkę podkurować, żeby bez problemu zniosła drogę. Oczywiście gdyby znalazł się DT bardzo chętnie pomożemy finansowo. Zależy nam jednak, żeby kicię intensywnie podleczyć (antybiotyk w zastrzykach, kroplówki), tak żeby błyskawicznie stanęła na nogi. Leczenie tabletkami zazwyczaj trwa dłużej, a zarówno Mizia, jak i domek mocno się niecierpliwią 8) Nie mogę się dzisiaj dodzwonić na SGGW, więc nie wiem co slychać u kici, jednak wg wstepnej diagnozy być może jeszcze w tym tygodniu Mizia będzie mogła pojechać do domku :D

PostNapisane: Pon kwi 16, 2007 22:40
przez Sydney
to ja podrzuce

PostNapisane: Wto kwi 17, 2007 5:25
przez Kasia C
Ja tez...Niech kicia wie, ze o niej myslimy...

PostNapisane: Wto kwi 17, 2007 8:48
przez Zuzia1
:ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Śro kwi 18, 2007 2:35
przez BAJKA-BB
Kicia czuje się coraz lepiej, ale nie dopytałam o szczegóły. Pumba całkowicie pochłonął moją uwagę :cry:
Proszę trzymajcie mocno :ok: za Mizię...

PostNapisane: Śro kwi 18, 2007 15:53
przez BAJKA-BB
Mizia może już w tym tygodniu jechać :D Niestety transport, o którym myślałam nie wypalił. Szukamy więc pilnie transportu Warszawa - Kraków.

PostNapisane: Śro kwi 18, 2007 17:36
przez Kasia C
To ja :ok: za znalezienie nowego transportu...