Strona 1 z 25

W reklamówce-chory odbyt,nowy watek str 25-S.Ka

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 5:03
przez iwona_35
Znaleziona(y) w reklamówce na śmietniku na jednym osiedlu w Katowicach, ktoś wsadził ją żywą, zdrową do reklamówki zawiązał i tak przerażoną, bezbronną istotkę poprostu wyrzucił ..męczyła sie , płakała ......

W ostatnim momencie znaleziona, zabrana do weta, cudem odratowana


Trafiła do domu, wydawało sie, że teraz będzie tylko coraz lepiej....
Lecz niestety życie pisze swój własny scenariusz ,nie zawsze dobry nawet dla takich bezbronnych i doswadczonych przez los istotek...

Inne koty nie chciały ją zaakceptować i domek się szybko poddał...trafiła do schroniska..

Jest przerażona, nie je, weci i pracownicy poruszeni jej historią bardzo prosili o pomoc ..boją się że się załamie i sie podda......

nie wytrzyma długo w schronisku

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/quote]

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 5:05
przez xandra
Boże, jaka cudna :cry:
młodziutka chyba, nie?

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 5:47
przez jupo2
Ale śliczna!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 7:27
przez CoToMa
Śliczna kiceńka.
Domku znajdź się szybciutko!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 7:30
przez dorcia44
Boli to ludzkie okrucienstwo, :cry:
kotusia sliczna ,tylko ma okropnie smutne oczy :cry:

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 7:37
przez mamucik
Jak zwykle nie otwierają mi się zdjecia, ale już sama historia wystarczy.
Podbijam i może jakies ogłoszenie do lokalnych gazet, bo boję się, że ten kociak już długo - tak ciągłego stresu nie zniesie, trochę dużo jak na jedno serduszko.

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 7:38
przez livy
:( Biedna kicia.
Kciuki za domek dla ślicznoty!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 7:43
przez bazyla
Boże, jakby Pepsi zmartwychwstała... :?

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 7:56
przez mamucik
bazyla pisze:Boże, jakby Pepsi zmartwychwstała... :?


Bazylko - to może.... :)

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 7:57
przez bazyla
Nie mogę - mam na tymczasie Colę (siostrę Pepsi). Dopóki Cola nie wyjedzie - nie mogę wziąć następnego...

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 8:06
przez ariel
:cry: Boże, jaka bieda.

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 8:15
przez Colas
Może jakiś tymczas chociaż???

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 8:33
przez Sydney
:cry: ludzie są podli..... mogę najwyżej jakoś tam pomóc finansowo osobie, która zdecyduje sie wziąć kicię na tymczas.... nic więcej nie mogę zrobić....

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 9:27
przez ewick
na Koci łapci z kolei szczeniak znaleziony w reklamówce :(

PostNapisane: Pt kwi 13, 2007 9:43
przez Monisek
Iwonko,czy wiadomo w jakim kiciuni jest wieku?
Czy jest po sterylce? Czy ma jakieś imię?
Pytam z myślą o ogłoszeniu.
Na razie dam ją z tym, co mamy. Najwyżej potem będę dopisywać.
Biedna maleńka.