kocia próchnica - czy się leczy???

Zakladam nowy temat, bo pewnie tu więcej osób zajrzy, niż do mojego wątku.
Otóż wczoraj, na ostatnim trzonowym zębie Kreski znalazłam próchniczą plamkę.
Kotka ma 3 lata, jest niewychodząca, żywiona głównie karmą suchą (biomill lub hils s/d) i surowym mięskiem. Nic innego do buzi nie weźmie
Próchnica musiała rozwiąnąć się jakoś bardzo niedawno temu, bo od ok. tygodnia zauważyłam, że zjada mniej suchego, a wczoraj jak ziewała siedząc mi na kolanach, zobaczyłam zaczernienie na zębie.. nie wiem, ile czasu potrzebuje próchnica żeby się rozwinąć, ale jak obstawiam jakiś tydzień
I stąd moje pytanie, czy w kociej weterynarii istnieje w ogóle coś takiego jak plomba????
Ząb prawdopodobnie boli, bo kot je mniej twardej karmy, ale nie jest całkiem zepsuty i na pewno nie kwalifikuje się do wyrwania.
Czy ktoś z was miał taki problem??? Czy istnieją koci dentyści??
Otóż wczoraj, na ostatnim trzonowym zębie Kreski znalazłam próchniczą plamkę.
Kotka ma 3 lata, jest niewychodząca, żywiona głównie karmą suchą (biomill lub hils s/d) i surowym mięskiem. Nic innego do buzi nie weźmie

Próchnica musiała rozwiąnąć się jakoś bardzo niedawno temu, bo od ok. tygodnia zauważyłam, że zjada mniej suchego, a wczoraj jak ziewała siedząc mi na kolanach, zobaczyłam zaczernienie na zębie.. nie wiem, ile czasu potrzebuje próchnica żeby się rozwinąć, ale jak obstawiam jakiś tydzień

I stąd moje pytanie, czy w kociej weterynarii istnieje w ogóle coś takiego jak plomba????
Ząb prawdopodobnie boli, bo kot je mniej twardej karmy, ale nie jest całkiem zepsuty i na pewno nie kwalifikuje się do wyrwania.
Czy ktoś z was miał taki problem??? Czy istnieją koci dentyści??