Oj nie tylko Ty masz takiego kota
Mój warzyw w ogóle nie tyka, liźnie najwyżej ugotowaną fasolkę szparagową.
Śmietanka - 2, 3 liźnięcia, serek biały - tylko naturalny Almette ok. pół łyżeczki, gotowany kurczak - be, wątróbka, serca - be (i surowe i gotowane), ryba gotowana - be (ewentualnie kawłeczek surowej), kaszka z sosem mięsnym - be itd. itd.
Ja to mam los z tym arystokratą
Tylko surowy kurak, jogurt tylko owocowy, jeżeli coś z puszki to tylko w pasztecie i tylko "Simba". Natomiast bardzo lubi wyjadać jabłka z mojej szarlotki lub śliwki z domowego ciasta