Strona 1 z 2

Co zrobić przed wzięciem kociaka?

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 14:19
przez Zo.Zo.
Zrobiłam nowy temat, ponieważ nie długo zamieszka u mnie nowy kociak.
Ponad 2 tyg. temu straciłam własnego. Podczas naszej nie obecności, kociaka trzeba zamykać w pokoju. (Mój pokój jest akurat.) Ale są pewne szczeliny, szczególnie jedna, która prowadzi do kabelków za komputerem. Jak mogę skutecznie zabezpieczyć tą i inną szczelinę,by kotek nie mógł się dostać??
I czy kiedy będzie miał 3 miesiące to będzie się wspinał na biurka i wyżej??
Jest mi potrzebna odpowiedź, bo nie chcę, żeby kici się coś stało. :D

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 14:32
przez KaasiakN
Szczeliny polecam uszczelnić listewkami, mozę deską, jakimś pudłem.
Koty będą się wpinać zawsze, czy mają 3 miesiące, czy 3 lata-taka ich kocia natura.
W jakim wieku będzie kotek, którego wezmiesz?

Witaj na forum :lol:

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 14:35
przez Ivette
trzymiesięczny może jeszcze nie miec siły, żeby wskoczyć na biurko, ale szybko sie tego nauczy:)
a co stało się z poprzednim kotem? Pytam, bo jeśli to choroba wirusowa (FIP czy panleukopenia), to trzeba poczekać ze wzięciem następnego kota...

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 14:44
przez czarna_agis
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48049&start=1260
Przejrzyj ten wątek...
Wiem, że jest bardzo długi...ale nie zrażaj się, to skarbnica wiedzy :D
Około 30 strony pojawia się Sopel - to przed nim dziewczyny ustawiały zapory, żeby nie właził za kompa.
Z tego co pamiętam, to dopiero zapora pieprzowa poskromiła zapędy Dziecka Rosemary :twisted:

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 16:29
przez Zo.Zo.
Mój były kocurek nie miał FIP'a, miał 2 guzy koło płuc.
A kociaka, którego chce wziąść będzie miał 3 miesiące.
Dzięki za link :wink:
Na pewno poczytam.
A kociak może mi wejść na biurka bo koło biurka mam łózko.
Muszę wszystko chyba schować na biurku :lol:
Yhh te koty :wink: :wink:

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 16:35
przez KaasiakN
Ivette, moje się zaszwe wszedzie doczłapały :lol:
Zo.Zo, jak się dokocisz, to przedstaw maluszka:)

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 20:09
przez bonia_a
:lol: widze ze moja sis przejela sie rola opiekunki dla nowego kotka:D ja sie martwie o moj plaski monitor czy go nie podrapie :?: o inne rzeczy zatroszczy sie siostra..a tak wogole to moze ktos jest chetny by oddac kociaka bo tamte zrodlo do konca nie jest pewne?

pozdrawiam:D

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 21:09
przez Zo.Zo.
Dzięki za rady.
Kocio chyba będzie za 3 tyg. :lol:
Piszcie co wiecie na temat kociaków- bo bardzo mi się przyda! :)
Noi trzymajcie kciuki, za to żeby rzeczywiście kociak do nas przyszedł ^^

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 21:15
przez czarna_agis
Chętnych do oddania kociąt jest pełno na Kociarni.
Niedługo będzie jeszcze więcej - przecież zaczyna się sezon :(

A co do wiedzy o kociętach - to przede wszystkim polecam Kocie ABC.

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 21:16
przez Kattys
Polecam nieustająco Kocie ABC:

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 21:21
przez dedi
Co do tego, ze 3-miesięczny nie ma sily by skakać
Obrazek

O rany ale jak ja kocham tego dzyndzla...mimo ze wkrótce potem wyrwał ten karnisz :)
Odkąd mam koty nie musze mieć nawet telewizora - gratuluje, ze sie zakocasz :)
Witaj

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 21:33
przez Naomi
dedi pisze:Co do tego, ze 3-miesięczny nie ma sily by skakać
Obrazek


Super zdjęcie dedi :D Bombowe :-)

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 21:42
przez Kattys
dedi pisze:Co do tego, ze 3-miesięczny nie ma sily by skakać
Obrazek


Zupełnie jakbym widziała mojego Onufrego... :lol:

PostNapisane: Nie mar 18, 2007 21:43
przez Deli
To z kolei ulubione zdjęcie mojej Szarci w tej wersji. Też miała koło trzech miesięcy:

Obrazek

PostNapisane: Pon mar 19, 2007 2:07
przez Blond Tornado
bonia_a pisze::lol: widze ze moja sis przejela sie rola opiekunki dla nowego kotka:D ja sie martwie o moj plaski monitor czy go nie podrapie :?: o inne rzeczy zatroszczy sie siostra..a tak wogole to moze ktos jest chetny by oddac kociaka bo tamte zrodlo do konca nie jest pewne?

pozdrawiam:D

Do monitora raczej zabierał się nie będzie. Z biurka schowałabym rzeczy tłukące i ostre- np. nożyczki.
Nie radzę kota traktować pieprzem- może się to dla niego skończyć tragicznie jeśli zostanie polizany, dostanie się do oczu itd. Są w sklepach specjalne preparaty do odstraszania kotów w sprayu- na moje działają. Jeśli masz kable i da się je jakoś "zorganizować" zdaje egzamin przecięta wzdłuż rura od odkurzacza- zawija się w nią kabelki i problem z głowy. Kot nie musi być kablami zainteresowany- ja mam jednego, co uwielbia pogryzać, drugiego nie interesują wcale. Są też preparaty smakowe do odstraszania kablożerców :wink:
Na kocie dziecko trzeba specjalnie uważać przy chodzeniu- maluch się będzie plątał między nogami w najmniej spodziewanych sytuacjach. Zabrać małe przedmioty, które może łatwo połknąć a będzie miał problem z wydaleniem. Uważać na tabletki i leki, na chemię domową. Tak, jak przy raczkującym bobasie. O pozostałych sprawach, jedzonku i podobnych- polecam kocie ABC.
Powodzenia!