Po wystawie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 22, 2002 10:38 Po wystawie

Chciałam wszystkich poinformować, że mimo przeciwności losu udało nam się wziąć udział (z sukcesem) w wystawie PZF w weekend.

Jest to bardzo duże przeżycie zarówno dla kota, jak i dla człowieka, zwłaszcza, że pierwszego dnia jakiś :evil: .... :evil: (Bomba tu liczę na Twoją inwencję twórczą) wrzucił nam do sali pełnej kotów petardę z gazem łzawiącym. Na szczęście wszystkie zwierzęta udało się wynieść na powietrze zanim się mocno pochorowały, ale stres był ogromny.
Dobrze, że była ładna pogoda i udało się kontynuować wystawę na dworzu. Kociaki się trochę zgrzały, ale nie było aż tak gorąco, żeby mogło się to odbić na ich zdrowiu.

Pierwszego dnia moja Irka startowała w klasie nowicjatu, ponieważ miała bardzo skąpy rodowód i do zarejestrowania jej w polskiej księdze rodowodowej potrzebna była akceptacja dwóch sędziów międzynarodowych. Dostała, oczywiście :wink: , ocenę EX i w niedzielę mogłam ją wystawić w klasie "open".
Drugiego dnia już startowała razem z innymi kotami. Dostała ocenę EX1 w swojej klasie i CAC, czyli certyfikat na championa. (żeby zdobyć tytuł musi mieć trzy takie certyfikaty, potem na Interchampiona trzeba mieć trzy CACIB-y, dwa z Polski i jeden z wystawy za granicą. Dalej już się nie znam) Sędzina się Irką zachwycała, ale nominacji do BIS nie dała :evil:
(BIS - Best in show - czyli najlepszy kot na wystawie). Oczywiście były nominowane koty tak piękne, że Ireczki przy nich to by nikt nie zauważył, ale wiecie, każdy uważa, że jego dziecko jest najpiękniejsze :wink: :D

To tyle chwalenia się....

Teraz trochę o kotach, które zwróciły moją uwagę:

- z Holandii przyjechały dwie, przesympatyczne panie z Ragdollami.
PIĘKNE stworzenia!!!! Jeden, z niebieskimi oznaczeniami, najbardziej się wszystkim podobał. Miał sierść w perłowym odcieniu, no coś pięknego!!!

- Persiczka o której pisała Ryza, ta trzykolorowa (tak naprawdę to niebieski szylkret z białym) dostała nominację do BIS, zarówno pierwszego jak i drugiego dnia. Kotka przepiękna i jej Pani przesympatyczna!

- Kotki Abisyńskie i Tonki - oj, oj, oj, ja niby nie lubie ras krótkowłosych ale... Zwłaszcza norka platynowa..... ojej!

- Main Coon - kocur wielkości rysia i dziewczyna przecudnej urody - też cuda!

O kotce opowiem Wam krótką anegdotkę: Jej pani była też pierwszy raz z nią na wystawie i siedziała sobie cichutko przy klatce. Poszła do oceny, wróciła i siedziała dalej. Podeszłam do niej i spytałam jak poszło i jaką ocenę dziewczyna dostała. Na to Pani mówi, że nie jest pewna, dostała od sędziego jakąś karteczkę i wyciąga z torebki nominację do BIS-a :!: :?: Z TOREBKI!
Wam się może nie wydawać to takie niezwykłe, czy dziwne, ale to jest ogromne wyróżnienie! Już sama nominacja świadczy, że sądziowie podejrzewają, że ten kot jest najpiękniejszy ze wszystkich. Jak któryś kot dostanie nominację, to właściciel przyczepia tę kartkę na klatce, tak, żeby ją wszyscy widzieli. A Ona z TOREBKI...
(mówiłam jej, że Wam o tym opowiem :) )

Odwiedziła mnie na wystawie Mijo i Tatra :D , poznałam też Anetkę Sołowiej (wystawiała swoje brytyjczyki).
Porobiłam trochę zdjęć, które jutro powinnam już poskanować. Może uda mi się namówić Estravena i Irafała do zrobienia małej stronki w Galerii, gdzie będziecie mogli zobaczyć zdjęcia i poczuć trochę atmosferę wystawy.

Wrażenia ogóle:

- Irka jest kotem wystawowym (denerwuje się, ale tylko na początku. Potem zasypia w budce i ma wszystkich w nosie) Po przyjściu do domu zero reakcji stresowej, odrazu jeść, pić i siku i głaszczcie mnie wszyscy :lol:

- Cumka jest w kompletnie innym typpie niż Irka, a Irka się bardzo spodobała sędziom i teraz mam wątpliwości, czy Cumeczka się też będzie podobała. Zabiorę ją kiedyś na jedną wystawę i zobaczymy.

- Wystawiający nawet duże ilości kotów robią wszystko, żeby było im dobrze w tej stresującej sytuacji - półeczki, hamaczki, budki w klatkach no robią co tylko mogą, żeby tym zwierzakom było dobrze.

- Ludzie przemili i nawet za bardzo na siebie nie gadają (chociaż może troszkę :wink: ) W końcu trzeba zrozumieć, że w pewnym momencie górę biorą emocje, a jak pisałam wcześniej: przecież każdy kot, dla swojego Pana, jest najpiękniejszy!!!

No i tyle narazie. Następna wystawa w październiku. Mam nadzieję, że z Miotem na literę "A"!
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2002 10:48

Jejku! Najpierw gratulacje za sukcesy i sto całusów dla Ireczki!
Teraz urągania pod adresem tego/tej idioty z petardą - podejrzewam, żę to ktoś bez mózgu!!! Oczywiście wystawa pewnie nie była chroniona i idioty nie udalo sie złapać!
Ważne, żę ogólne wrażenia są dobre!
Ja szykuje sie na wystawę w Krakowie - ale jako widz!
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Pon kwi 22, 2002 10:52

...... ........ !!!!!!!!! / odnosnie biednych kotow !!!!!!!!!! /
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon kwi 22, 2002 10:56

Gratulujemy i cieszymy się bardzo!!! na zdjęcia czekamy z niecierpliwością!
A co do tego półmózga z petardą - jak mówi mój TŻ - szkoda, że jej sobie w d... nie włożył!
Mocno zbulwersowane
rozalia & Fila i Karmelki
ObrazekObrazekObrazekObrazek

rozalia

 
Posty: 6304
Od: Pon lut 11, 2002 10:53
Lokalizacja: warszawa młociny

Post » Pon kwi 22, 2002 11:09

TAK, TAK! Przynajmniej by sie półmózg (to i tak okreslenie na wyrost) rozerwał!
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Pon kwi 22, 2002 11:18

Szczerza mówiąc, to ta cała sprawa z gazem uleciała w niepamięć. Pogoda była przepiękan i po godzinie nikt już nie pamiętał, że wystawa na powietrzu to nie dobrowolny wybór, a przymus! A jak sie ptaszki kotom podobały :lol:
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2002 11:26

Cumko, napisałaś, że Aneta S. była ze swoimi brytyjczykami. Myślałam, że ma tylko jedną brytyjkę - Adelę. Coś przybyło :?: :roll:
Gata i Osiem Cudów Świata
Obrazek

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon kwi 22, 2002 11:28

As ma chyba jeszcze persy........

Gina

 
Posty: 400
Od: Wto lut 05, 2002 12:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon kwi 22, 2002 11:34

A guzik! Adelka, Adelką, ale ma jeszcze malutkiego kocurka brytyjskiego!Persiczkę Aishę oczywiście też :D
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2002 11:36

A jeszcze Wam powiem, że AS to osoba o wyjątkowym, cudownym usposobieniu i jestem nią zachwycona!!!!
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2002 11:38

ALE JAJA! To dlaczego, paskuda jedna, od stycznia nie uaktualnia strony??? :evil:
Ja nawet pisałam do niej w sprawie tego regulaminu mieszkaniowego, ale jak grochem o ścianę... :evil:
A może Ty, Cumko, dowiedziałaś się czegoś na tematy, o których dyskutowałyśmy w ub. tygodniu?
Gata i Osiem Cudów Świata
Obrazek

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon kwi 22, 2002 11:44

Wiesz, rozmawiałyśmy głownie o "dzieciach" :lol: Nie było nastroju na rozmowy o formalnościach itd. Ale ja bym na Twoim miejscu spytała w spóldzielni co rozumieją pod pojęciem "hodować", bo jak wiesz Ty nie będziesz zawodowym hodowcom, poza tym niech Ci przedstawią podstawę prawną takiego zakazu, a w ostateczności zarejestrujesz hodowlę w mieszkaniu mamy, babci, cioci, teściowej itd :lol:
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2002 11:46

Witam serdecznie,
A ja dodam trzy grosze, Irka cudna, kociaki Anety cudowne, moja Marta trzymała Adelkę na rękach, obie sie do siebie slodko przytulaly.
Poznałam wreszcie osobiście Anetkę i Cumkę (jestem pod wrażeniem, bo obie są przesympatyczne, ciepłe i co tu dużo gadać spędzilam towarzysko przemile chwile) :D :D
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2002 11:49

Buziaczki dla Kochanej Mijo :lol: (z Mijo się czułam jakbym ją znała od lat!!!)
Oj robi się z tego towarzystwo wzajemnej adoracji, ale jak ma być inaczej wśród tak miłych osób!
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2002 12:02

Dzięki za relację z wystawy, zazdroszczę wam, może uda się trochę zdjęć zobaczyć? 8O

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 514 gości