Wątek Bąbla-Koniec.

Nie wiem kiedy Bąbel lat 9 i Kotuś lat 12 trafili do bydgoskiego schroniska, ale ich zdjęcie na stronie adopcyjnej schroniska pojawiło się 10 stycznia tego roku.
Koty trafiły do schroniska po śmierci opiekunki. Oba zostały adoptowane do różnych domów. Bąbel trafił do nowego domu 2 tygodnie temu. Wczoraj wrócił do schroniska gdyż nie chciał jeść i opiekunowie nie potrafili poradzić sobie z opieką nad nim. Wczoraj pani Ewa, która jest odpowiedzialna za kociarnię w schronisku zadzwoniła do mnie z prośbą, abym wzięła Bąbla do siebie, bo w schronisku ma marne szanse. Dzisiaj rano kot został przywieziony do mnie. Bąbel jest bardzo brudny i zapchlony. Ma mocną żółtaczkę. Pod futrem kot jest cały żółty. Natychmiast zabrałam go do weta. Miał wtedy 37,5 stopnia temperatury ciała. Dostał dożylnie kroplówkę, Zentonil do odbytu, antybiotyk i środek przeciwwymiotny. Bąbel waży 6,6kg a transporterem 8,2kg, czyli jest co dźwigać. Wieczorem idziemy na następną kroplówkę.
Być może nie uda się go uratować. Nie wiem od kiedy jest w takim stanie, nie wiem, dlaczego ma żółtaczkę i czy tylko to mu dolega. Nie wiem nic o tym kocie, ale nie mogę tak od razu spisać go na straty. Nie mogę teraz nawet go odpchlić, więc za jakiś czas czeka mnie odpchlenie całego stada, czyli 29 kotów i psa a to niemały wydatek. Proszę więc o pomoc finansową abym mogła leczyć Bąbla i odpchlić całe stado.
Moje konto: Mirosława Tomczak nr. konta 50 1540 1027 3078 7570 3019 0001.

Koty trafiły do schroniska po śmierci opiekunki. Oba zostały adoptowane do różnych domów. Bąbel trafił do nowego domu 2 tygodnie temu. Wczoraj wrócił do schroniska gdyż nie chciał jeść i opiekunowie nie potrafili poradzić sobie z opieką nad nim. Wczoraj pani Ewa, która jest odpowiedzialna za kociarnię w schronisku zadzwoniła do mnie z prośbą, abym wzięła Bąbla do siebie, bo w schronisku ma marne szanse. Dzisiaj rano kot został przywieziony do mnie. Bąbel jest bardzo brudny i zapchlony. Ma mocną żółtaczkę. Pod futrem kot jest cały żółty. Natychmiast zabrałam go do weta. Miał wtedy 37,5 stopnia temperatury ciała. Dostał dożylnie kroplówkę, Zentonil do odbytu, antybiotyk i środek przeciwwymiotny. Bąbel waży 6,6kg a transporterem 8,2kg, czyli jest co dźwigać. Wieczorem idziemy na następną kroplówkę.



Być może nie uda się go uratować. Nie wiem od kiedy jest w takim stanie, nie wiem, dlaczego ma żółtaczkę i czy tylko to mu dolega. Nie wiem nic o tym kocie, ale nie mogę tak od razu spisać go na straty. Nie mogę teraz nawet go odpchlić, więc za jakiś czas czeka mnie odpchlenie całego stada, czyli 29 kotów i psa a to niemały wydatek. Proszę więc o pomoc finansową abym mogła leczyć Bąbla i odpchlić całe stado.
Moje konto: Mirosława Tomczak nr. konta 50 1540 1027 3078 7570 3019 0001.