Skarpetka [*]...Biedronka i Koniczynka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 11, 2008 13:25

berni pisze:kurcze takie ładnego kota mialam w domu i oddałam :roll: :twisted: :wink:


zapewne każdy oddawany kociak jest tak piękny :)
i bardzo dobrze ze oddałaś...bo juz sobie zycia bez niej nie wyobrażamy i to nie prawda że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka...bo kot TEŻ :D
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Pt kwi 11, 2008 9:15

400 dni Skarpetka już jest z nami :)
a 8 marca minął roczek odkąd jest u nas:)
z tej okazji dostała pyszniaste jedzonko i zabawkę za która po prostu szaleje...czyli mała szara futrzana myszka:)
Na noc musimy ją chowac bo Skarpecia upodobała sobie zabawę myszka o 5 nad ranem koło naszego łóżka :)
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Pon kwi 28, 2008 11:46

powiem Wam w sekrecie że Skarpetka chyba będzie miała towarzyszkę:)
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Wto kwi 29, 2008 7:10

och jejku
przegapiłam takie wielkie wydarzenie!!!!

Skarpeciu kolejnych 400 dn i kolejnych i kolejnych z Twoimi Duzymi i...siostrzyczką. :balony: :balony: :mrgreen: :dance2: :dance:

Proszę tu w sekrecie napisać coś wiecej :twisted:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro kwi 30, 2008 19:35

<oops> ja też przegapiłam takie poważne wydarzenie

Tak na serio serio to cieszę się, że u Skarpeci tak super :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob maja 03, 2008 16:20

Skarpetka dziekuje gośnym mruczeniem:)
Dzisiaj przejeżdzalismy przez B-B...Skarpetka pozdrawia...ale wracać nie chce:)
A o siostrzyczce...(a właściwie to mogłaby byc córeczka) napisze coś więcej za około miesiąc:)
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Wto maja 27, 2008 12:28

Mam kilka pytan do zakoconych z doświadczeniem szczególnie jeżeli chodzi o kociaki...czyli takie małe ok 2 miesięczne cuda:)

Jak się przygotowac do przyjęcia w domku takiego kociaka?
Co dawać mu jeść?
Czy to prawda że taki kociak nie powinien mieć żwirku zbrylającego w kuwetce?
No i wszelkie dobre sprawdzone rady jak ułatwic zaprzyjaźnienie Skarpetki z nowa mala przybyszką :)
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Wto maja 27, 2008 19:28

Na pewno ktoś coś mądrego doradzi.

A ja.... gratuluję! I pozdrawiam Skarpecię!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 27, 2008 22:40

Puk puk! może jednak ktoś coś doradzi?
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Śro maja 28, 2008 6:47

mentira pisze:Mam kilka pytan do zakoconych z doświadczeniem szczególnie jeżeli chodzi o kociaki...czyli takie małe ok 2 miesięczne cuda:)

Jak się przygotowac do przyjęcia w domku takiego kociaka?
Co dawać mu jeść?
Czy to prawda że taki kociak nie powinien mieć żwirku zbrylającego w kuwetce?
No i wszelkie dobre sprawdzone rady jak ułatwic zaprzyjaźnienie Skarpetki z nowa mala przybyszką :)



hehe moje gratulacje :lol:

Do jedzenia dla kociaków jest cała masa karm suchych i mokrych do wyboru. U mnie sprawdza sie RC baby kitten (od 4 tygodni do 4 miesiecy) bo ma najmniejsze chrupeczki i nawet takie okruszki sobie z nimi radzą. Potem mozna dawać inne chrupki- np. hills dla kociaków moim bardzo smakował.
Generalnie zamiast puszek wolę dawać maluszkom miesko. Gotowana piers z kurczaka, udko, wołowe. Mozna domieszać kelik ryzowy i marcheweczkę gotowaną.
Przy takich maluszkach trzeba miec oczy dookoła głowy :) zwracać uwage jak reaguje na zmiany diety, wprowadzać nowosci stopniowo.

Zwirek. Generalnie nie powinnno byc takiego zbrylajacego, bo niektóre maluszki mają tenedencje do zjadania go i mogą się zacementować w srodku.
Polecam Cat's best plus (opcja dla kotow długowłosych sie tak nie roznosi po mieszkaniu), to drewniany zbrylajacy zwirek.

A co do zaprzyjaznionia to duzo zalezy od kotow a własciwie od Skarpeci. Bo maluszek jak maluszek bedzie chciał sie z nią bawic i zaczepiał ogon:) Musicie obserwować i napewno na poczatku nie zostawiac je same razem. Mysle ze po pierwsych dniach syczenia i obrazenia sie Skarpecia zacznie z ciekawoscia podchodzić do biegajacego stfforka.
Generalnie bedzie dobrze, nigdy nie spotkałam sie jeszcze z niedogadaniem sie kotów kiedy do dorosłego kota dołączał maluszek :ok:


Głaski dla Skarpeci
i czekamy na kocio kocie zdjecia :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt maja 30, 2008 20:21

Uzywamy Cat's best plus, no ale to żwirek zbrylający dlatego mam watpliwosci czy maluch nie powinien dostac innego żwirku, który by sie nie zbrylal.
Mam nadzieje ze damy rade z tym maluchem, tym bardziej ze jeszcze do pracy trzeba chodzic...:/
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Sob maja 31, 2008 12:25

Czekają Was fajne chwile... :D :D Koty na pewno się dogadają w mig!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 02, 2008 10:00

Dzisiaj wieczorem przybędzie nowy członek kociej rodziny...boje się jak zareagują kociaki na siebie:(
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Pon cze 02, 2008 10:02

trzymam kciuki, żeby było dobrze :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon cze 02, 2008 10:31

Mam ogromy dylemat czy odseparowackociaki od siebie na kilka dni czy od razu puścić na żywioł?
Obrazek
Skarpetka ['] z nami 08.03.2007r - 14.05.2019r.

mentira

 
Posty: 137
Od: Pon lut 12, 2007 14:50
Lokalizacja: Wieliczka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 164 gości