Miłka - oko, "na szczęście", efektem KK a nie raka

3 dni temu GreenEvil odlowila jedna z kotek- smietniczek... na poczatku myslala, ze to kocur szczerze mowiac, bo kotka jest dosc pokaznych rozmiarow.. U weta okazalo sie, ze kotka, nie dosc, ze jest w zaawansowanej ciazy, to jeszcze doskwiera jej swiezbowiec... a najgorsze jest to, ze prawdopodobnie ma raka oka (to wstępna ocena wetów, którzy ciachnęli kicie i oni wysłali Green na konsultacje do kociego okulisty)
Kotka narazie dochodzi do siebie u Green w klatce, chyba czeka je wizyta u dr. Garncarza... choc ciemno to widać... to jest dziczka pierwszej wody .
Jest wystawiona aukcja na allegro ale z rezultatami sami wiecie jak jest więc gdyby ktos miał mozliwość wspomóc leczenie
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=170572957
a tutaj ta bidusia (wybudza się z narkozy po sterylce)
Prosimy o wpłaty na Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie, nr konta 78213000042001038801430001, z dopiskiem "kotka Milka"
Kotka narazie dochodzi do siebie u Green w klatce, chyba czeka je wizyta u dr. Garncarza... choc ciemno to widać... to jest dziczka pierwszej wody .
Jest wystawiona aukcja na allegro ale z rezultatami sami wiecie jak jest więc gdyby ktos miał mozliwość wspomóc leczenie
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=170572957
a tutaj ta bidusia (wybudza się z narkozy po sterylce)



Prosimy o wpłaty na Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie, nr konta 78213000042001038801430001, z dopiskiem "kotka Milka"