Strona 1 z 13

nowe fotki moich potworkow12/13-blanka wrocila z ajmk :(:(:(

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 16:39
przez renatka
witam jesli kto kolwiek wie co to moze byc albo spotkal sie z czyms takim moje koty krztusza sie kichaja az nimi rzuca nie moga zlapac powietrza naciaga je na wymioty ale nie wymiotuja dzieje sie tak od kilku dni podejrzewalam kule wlosowe ale to nie to a dzis rano zawiozlam kota do weta z niewydolnoscia serca dusznoscia ledwo zyl jak go zobaczylam nie mogl oddychac zsikal sie pod siebie zrobil kuopke nie podnosil sie w transporterce torche odzyl jak poczul swierze powietrze u weta 32 stopnie temperatura problem z serecem i oddychaniem lezy teraz pod tlenem jest z nim bardzo zle dzownilam przed chwila wet nic na razie wiecej nie wie ja tez nie mam pojecia z czego i dlaczego najgorsze ze inne maja podobne objawy nie wiem co robic jestem zalamana pomozcie jesli ktos wie co robic

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 16:41
przez renatka
wet kazal mi obejrzec dokladnei mieszkanie ja tez mam obawy czy cos tu nas nie truje jakis klej do tapet farba itp ale nie wiem dokladnei co robic karme juz odstawilam ostatnio byly na acanie wczesniej hills bosch nigdy nie mialy takich objawow

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 16:59
przez CoToMa
czy masz jakieś rośliny w domu?

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 16:59
przez renatka
jak sprawdzic co im szkodzi prosze....moze ktos wie jak im pomoc

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 17:02
przez CoToMa
czy masz jakieś rośliny w domu?
czy robiłaś ostatnio jakieś malowanie, klejenie czegoś?
a może używałaś jakichś silnych detergentów?

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 17:04
przez Anka
Może zmieniłaś np. płyn do sprzątania czy coś w tym rodzaju?
A może w okolicy coś robią i w czasie wietrzenia "wchodzą" do domu jakieś opary?

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 17:05
przez renatka
nie zadnych ani sztucznych ani prawdziwych

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 17:23
przez ezynka
A były szczepione, może jakaś choroba zakaźna daje takie objawy?

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 17:48
przez IzaW
:roll:

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 18:33
przez renatka
iza kochana u mnie wlasnei tak to wyglada jedza bawia sie zalatwiaja potem dziwne kichanie lapanie oddechu kztuszenie ten co dzis lezy pod tlenem tez wcaoraj hasal byl wesoly wszytsko wygladalop oka dzis... wet przed chwila znow dzownilam podejrzewa fipa i jeszcze radzil mi abym pooddawala koty co ja sobie wogole nie wyobrazam wiecej miec nie bede ale te nie umiem oddac ...
co do srodkow nie zmienialm niczego nic o czym bym wiedziala ze im szkodzi nic nie moge wymyslic ...pozatym ze u mnie strasznie suche powietrze...ale nawilzam ii wietrze

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 18:37
przez CoToMa
a może jakaś awaria piecyka gazowego, jeśli masz taki?

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 18:45
przez IzaW
:roll:

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 18:46
przez renatka
nie mam gazu w mieszkaniu ogrzewanie centralne zwykle

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 18:49
przez crisan
Renatka,bardzo wspolczuje.Wystraszylem sie nie na żarty.Wyjscia sa wg.mnie dwa,albo zatrucie albo jakis paskudny wirus.Moze uzywasz wtyczki zapachowej do gniazdka?Moje koty bardzo zle zareagowaly na taka wlasnie wtyczke zapachowa.Kichaly i mialy odruchy wymiotne.Moze zlizaly cos z podlogi?Przeciez jakas przyczyna musi byc.
Sorki ,ze tak lakonicznie pisze,ale nie moge zebrac mysli z nerwow.

PostNapisane: Nie lut 25, 2007 18:54
przez renatka
crisan bardzo dlugo uzywalm tej wtyczki w sumie caly czas moze to to
dzis wylaczylam boze moze to ja sama je trulam ?