Konieczny domek dla Agenta i ......psychoterapeuta dla Hipci

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 25, 2007 14:02 Konieczny domek dla Agenta i ......psychoterapeuta dla Hipci

Stali bywalce forum być może jeszcze pamiętają historię Pasia malutkiego koteczka który pewnego dnia został mi podrzucony na wycieraczkę, historia zakończyła się happy endem dzieki Waszej pomocy, Pasio znalazł dom i dobrych ludzi. Tymczasem dzisiaj rano - deja vu tylko że kocurek jest dorosły choć chyba młody , nie jestem specjalistką , ale na pewno moge powiedzieć że domowy, miziaty i przesliczny ma cudne zielone wielkie ślepia i rozczulające lekko zezowate spojrzenie. Napewno jest to kot domowy bo w miarę czysty i odżywiony. Znowu to samo - moje dziecko na sieni niańczy kota , tyle że tym razem jest luty, a nie sierpień i -7 a klatka nie ogrzewana. Nakarmiłam futrzaka i z trudem przekonałam dziecko że kotek pewnie ma dom i do niego wróci ... Ale wieczorem jak wychodzilismy całą rodzinka zielonooki nadal urzędował na sieni, z wielkim trudem udało mi się przekonać męża że trzeba bedzie się zabrać stworzenie do dom. Mąż jest zdecydowanie przeciwny powiekszeniu sie naszej gromadki którą stanowią świnka, 2 króliki w tym jeden przewlekle chory wymagający codziennych, niezbyt przyjemnych zabiegów , no i kocica - wszystko podrzutki, oprócz tego zwierzęcego stada mamy dwójke niepełnosprawnych dzieci , z których młodsze chore neurologicznie jest niesłychanie absorbujące. Moja ulga była wielka gdy po powrocie nie zastalismy już nikogo na naszej wycierczce, miałam cichą nadzieję że kotek wrócił do swojego domu. Niestety rano mąż wracający z kościoła zauwaz€ł że koci głupol bawi się świetnie na klombie który zdobi srodek ruchliwego skrzyżowania :strach: , stwierdziałm że nie ma na co czekać bo nawet jeżeli on był czyjś to ten ktos absolunie na niego nie zasługuje. No i Agent jest z nami, ale MUSZĘ mu szybko znaleźć dom , jest BARDZO tymczasowo , po prostu nie jestem w stanie zaopiekować sie jeszcze jednym stworzeniem , wiem że wielu z was ma DUUUUUŻO więcej kotów, ale mnie to przerasta . No i mój mąż bardzo dobry i kochany człowiek ale musze się z nim liczyć ...no i inna sprawa Agent jest w wielkim konflikcie z moją Hipeczką biedaczka jest tak zestresowana że nie chce jeść, pic i zaszyła się w kącie za kompem.Króliki tez sa w ciężkim szoku bo dotychczas żyły z kotem w przyjaźni a tu się okazuje że są zwierzyna łowną nie jest to dobre szczególnie dla chorego biedaka. Krótko mówiąc porobiło się .... Dlatego błagam pomóżcie mi znaleźć Agentowi dom, stały lub tymczasowy , może jest ktos dla kogo dokocenie nie stanowi problemu. Dzisiaj juz już udałoby mi się go wyadoptować ale usłyszałam że jak kot sika na podłogę to trzeba jego pyszczkiem powycierać siki a potem złoic mu skóre !!!!!!!!! sami rozumiecie że natychmiast się wycofałam wprawiajac w zdumienie niedoszła opiekunke .... Błagam o pomoc !!! Mieszkam w Bytomiu , ale gdyby ktoś z ciut dalszej okolicy to zapewniam transport
Ostatnio edytowano Pon lut 26, 2007 17:36 przez Hipcia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 25, 2007 14:08

A sprawdzałas po sąsiadach? Może sie komus wymknął i nie zauważyli? Może najpierw porozwieszać ogłoszenia?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie lut 25, 2007 14:11

Hipciu, mam nadzieję, że znajdziesz dom kotkowi. Forum czyni cuda. Ogłoś go na Adopcjach, na Kociarni. Masz możliwość wstawić jego zdjęcia, to pomaga...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie lut 25, 2007 14:19

Mogę zapewnić tymczas w Krakowie,ale tylko na najbliższe 6 dni,więc pewnie to niewiele da...

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Nie lut 25, 2007 15:49

Dzięx Rennatta !! ale to rzeczywiście chyba nie rozwiązuje problemu. po sasiadach przeleciały się dzieci nikt nic nie wie , zdjęcia mam ale lekko szwankuje mi komp i walczę z ich umieszczeniem ale bądźmy dobrej mysli :) . Zwierzęta zostały odizolowane od siebie ale na dłuższą metę bedzie problem , Hipeczka dała sie z trudem wywabić zza komputera zapachem gotowanej piersi kurczaka ale przeleciała w na ugiętych nogach z brzuchem przy podłodze czyli jak my to nazywamy jako "komandos niskopodłogowy" i zamieszkała pod wanną musiałam odsunąc obudowę bo tylko tam zgodziła się coś zjeść :( . sama też jestem już zestresowana bo nie należę do weteranek dokocania z jakie z podziwem oglądam na tym forum
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 26, 2007 1:03

padam z nóg !!! koty dały mi serdecznie popalić , Hipeczka jest coraz bardziej zestresowna , natomiast Agent to prawdziwy agent , luzak przekonany o swoim nieprzepartym uroku , niestety nadal mam problemy ze ściągnięciem zdjeć żeby wszystkich o tym przekonac, jest boski i gdyby nie te wszystkie problemy o których juz wspomnialam wyzej nie oddałabym draba , jest przytulasny pięknie potrafi obejmować łapkami furkocząc i wentylatorząc na całego gładzi łapkami po twarzy , bardzo mi zalezy żeby jak najszybciej trafił w dobre kochajace rece szczegónie żeby moje młodsze dziecko nie zdążyło się za bardzo do niego przywiazać bo bedzie potem tragedia .....dobranoc wszystkim, spróbuje się zdrzemnac ....na ile mi okoliczności pozwola :wink:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 26, 2007 1:07

Dobranoc :wink: .

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pon lut 26, 2007 1:14

dobranoc :D
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 26, 2007 11:36

w końcu mam zdjecia Agenta ma nadzieję że uda mi się je tu zamiescic choc z góry uprzedzam że zdjęcie nie oddaje nawet częsci jego zniewalającego uroku osobistego i bezproblemowego charakteru

Obrazek
Obrazek
Obrazek


przepraszam że takie duże ja je już mniejszyłam bo z apierwszym podejsciem były ogromniaste ale bardziej nie potrafię :(
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 26, 2007 17:33 Konieczny domek dla Agenta i ......psychoterapeuta dla Hipci

Wiadomości z placu boju : jak tak dalej pójdzie to moja Hipeczka się wykończy nerwowo, uschnie z pragnienia i głodu , jest przerażona a ja z nią może ktoś z doswiadczonych kociarzy poradzi co zrobic , jak można zwierzęta ze sobią oswoic , już nie mówię zaprzyjaźnić ale żeby ona się tak okropnie nie bała , wystarczy że ona go czuje w sasiednim pokoju to już nie che wyjść z kąta nawet po największy smakołyk, sytuacja rodem z Seksmisji : "nie jem i nie bede jeśc (........) agresywność zero ",wiem że najlepszym rozwiązaniem byłoby szybkie znalezienie Agentowi domku cały czas nad tym pracuję ale w zalewie potrzeb i ofert nie jest to takie proste , podpowiedzcie coś prosze !!
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 28, 2007 22:35

No i musze sobie sama podbić topic , a było już tak blisko, kolezanka była juz zdecydowna zabrac Agenta do swojego domu z ogrodem, bo niedawno odeszła jej koteczka, ale musiała się skonsultowac z rodzinką a rodzina chce kotkę no i z powodu "dyskryminacji płci " Agent nadal stresuje moją Hipeczkę która wegetuje w łazience i prawie nic nie je. tyle z tego być może dobrego że powiedziałam koleżance o forum i być może któraś z koteczek znajdzie swoje miejsce na ziemi własnie w jej domu. Ja mam dzisiaj dodatkowy stres bo dotychczas panowie(TŻ i Agent) spali razem zamknieci w sypialni co pozwalało Hipci wyjsc w nocy z łazienki i spać w moim łozku, ale TŻ wyjechał dzisiaj za granicę i nie wiem jak to teraz pogodzić bo mały jest bardzo towarzyski i głosno rozpacza jak zostaje zamknięty sam w pokoju z drugiej strony nie chce narażac Hipci na spędzenie jeszcze też nocy w łazience czyli jak sie nie obrócic to d...z tyłu :(
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agwena, moniczka102 i 112 gości