Uśpiłem Kotkę:-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 20, 2007 16:10

I bardzo dobrze,że ci przykro!!!!Mam nadzieję,iż sumienie będzie cię gryzło! No jak mogłeś?! Przecież mogłeś jej najbierw zrobić sterylkę....no brak mi słów ,i dlaczego teraz piszesz?,kurcze nie rozumiem nie dałeś jej szansy na życie mimo,że miałeś ją pod opieką 3 lata..nie mogę tego pojąć i też mi jest smutno, tylko,iż mi jest autentycznie żal kocinki!!!!! ciekawe czy jak któreś z twoich dzieci zacznie być agresywne to też je uśpisz?! I pomyśl co zrobiłeś dzieciom jaki przykład im dałeś ,wiesz jaki ? jak już będziesz im ciężarem to cię też oddadzą i może dobrze zrobią!!!!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lut 20, 2007 16:11

biamila pisze:I bardzo dobrze,że ci przykro!!!!

Bimaili, Tobie też sugeruję przeczytanie wątku podwieszonego na KŁ, tego o sposobie wypowiedzi...

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 20, 2007 16:11

Ja mam takiego kota, Festuś jest agresywny.
Nie wyobrażam sobie odebrania mu życia tylko dlatego, że mnie atakuje.
Bardzo mi żal tej biednej kici.. :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9144
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lut 20, 2007 16:11

ed pisze: Jest nam wszystkim ogromnie smutno:-(

Jakos Ci nie wierze.
Masz moze wyrzuty sumienia i slusznie. Zabiles po prostu zdrowe zwierze, ktore byc moze bronilo sie przed czulosciami Twoich dzieci. Nic nie wiesz. Nawet nie rozwazales innego rozwiazania - cos przeszkadza - najlatwiej po prostu sie pozbyc...

Biedny kot.

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto lut 20, 2007 16:13

Dziewczyny, przystopujcie trochę..

Wkleiłam edowi wątek Balbiśki.. mam nadzieję, że przeczyta i wyciągnie wnioski.. :?
Chociaż kotu to i tak życia nie wróci.. :cry:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 20, 2007 16:13

Prakseda pisze:A brałeś po uwagę względy edukacyjne.? Czy Twoje dzieci nie wzrosną w przekonaniu, że kłopot należy załatwić w najprostrzy sposób, że śmierć może być rozwiązaniem problemu, że pozbywamy się kogoś z naszego, domowego grona metodą ostatecznej eliminacji.

Jest mi przykro.


Dokładnie to samo myślałam :(
To nie jest dobry przykład dla dzieci :(
Byłam w innej sytuacji ale kotka mi ciagle sikała wszędzie :(
Leczymy kotkę przyczyna nie była w psychice tylko chorobie pęcherza.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 20, 2007 16:14

Ed, nie bierz już więcej zwierząt.
Nie potrafisz się nimi odpowiednio zająć.

Jak mozna było zaniedbać sterylizacji kotki i to przez 3 lata...? 8O
Niepojęte...XXI wiek, a ludzie nadal po swojemu... :?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto lut 20, 2007 16:19

Ed, na forum nie znajdziesz osoby,która musiala postąpić w ten sam sposób.
Z jeden strony staram się zrozumieć Twój tok postępowania - niestety nie był on najlepszy dla Kotki (wierzę, że Ci przykro, ale zwróciłeś może uwagę, ze ani razy nie wymieniłeś jej imienia??).
To co bym Ci osobiście radziła, to prześledzenie np. tutaj na forum różnych watków, pogłębienie swojej wiedzy na temat kotów(ich psychiki) i przemyślenie wszytskiego jeszcze raz od początku. Może znajdziesz przyczynę takiego zachowania.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8733
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 20, 2007 16:20

Prakseda pisze:A brałeś po uwagę względy edukacyjne.? Czy Twoje dzieci nie wzrosną w przekonaniu, że kłopot należy załatwić w najprostrzy sposób, że śmierć może być rozwiązaniem problemu, że pozbywamy się kogoś z naszego, domowego grona metodą ostatecznej eliminacji.

Jest mi przykro.


Potem takie dzieci oddaja tatusia do przytulku, albo wystawiaja na ulice... przyklad idzie z gory


aams - mysle, ze tak jak autor mam prawo wyrazic moje uczucia. No i policzylam najpierw do 100 (a wlasciwie zjadlam kawalek pizzy), bo mialam ochote bardziej sie po nim przejechac

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto lut 20, 2007 16:25

Szkoda, że wybrałeś wyjście ostateczne. Do którego z pewnością by nie doszło, gdyby zastosowało się inne środki, np. sterylizacja itp.

Little20

 
Posty: 594
Od: Śro sty 11, 2006 11:13
Lokalizacja: Sochaczew

Post » Wto lut 20, 2007 16:28

o jakim watku na KŁ piszecie :?:

Mimo wszystko potępiam takie zachowanie ,mimo że jest Wam przykro :(
Bo poszliście na łatwiznę i sami teraz się męczycie :(
A bardzo się dziwię wetowi ,że nie zajał się koteczką i ł Wami :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 20, 2007 16:34

Kiciu [*] :cry:
nie miałaś szczęścia do opiekunów...

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34274
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto lut 20, 2007 16:35

Monika L pisze:o jakim watku na KŁ piszecie :?:

o tym
APEL DO OSóB ZAPALCZYWYCH - POMYśL 3 RAZY ZANIM NAPISZESZ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56150
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lut 20, 2007 16:36

Monika L pisze:o jakim watku na KŁ piszecie :?:



http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56150
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto lut 20, 2007 16:37

Little20 pisze:Szkoda, że wybrałeś wyjście ostateczne. Do którego z pewnością by nie doszło, gdyby zastosowało się inne środki, np. sterylizacja itp.

lekarz powiedział, że sterylizacja może pomóc, to trzeba było spróbować :(
Znam panią, która uśpiła kota, bo "zagrażał dzieciom". Bronił sie jak mu zakładały ubranka dla lalek i woziły wózkiem. Prawdziwy powód był, że kot przeszkadzał. O tyle dobrze, że go do schronu nie wywaliła, bo miałby tylko dłuższą agonię. Ale zła energia krąży we wszechświecie, teraz ma straszne problemy wychowawcze ze swoja córką, a dzieci niestety usypiać nie można, nawet gdy są niegrzeczne :twisted:

Kocinko, spij za TM w spokoju

Ed, zostan z nami na forum, poczytaj, oby więcej ta sytuacja się nie powtórzyła. Ale kot zginął z twojej winy, nikogo innego odpowiedzialnego za jej smierć i wcześniejsze zaniedbanie (bo nie szukałes innego wyjścia, jakbys szukał, to może wczesniej byc tu trafił) nie widzę.

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 400 gości