Strona 1 z 5

Kot a nowa kanapa.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 16:24
przez Antypatyczna
Za niedługo przyjedzie do nas nowa kanapa ( i to nie byle jaka kanapa :twisted: ).
Mam pytanie: czy koty się nią zainteresują w pejoratywnym słowa znaczeniu ( drapanie ).Kanapa będzie ze skóry-dotychczasowa była z materiału i się nią nie interesowały-czy jest duża szansa,że nową też zostawią w spokoju ( mają drapak,dodatkowo jak nie ma Męża drapią jukę,planujemy kupić też dodatkowy drapak jak przyjedzie kanapa.)
Wcześniej były fotele ze sztucznej skóry i też nie drapały.Czy jakoś zabezpieczyć od razu kanapę czy dopiero jak się nią zainteresują? I najlepiej czym ( wiem,że nie chili ).
Czy koci pazur może poważnie zadrzeć kanapę z prawdziwej skóry?
Pozdrawiam

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 16:28
przez Estraven
Hm.... Ja bym tę ankietę kotom podsunął do wypełnienia :wink:

A serio - moje wiekowe skórzane fotele drapią od czasu do czasu. Nie rozdrapały jeszcze całkowicie, ale ślady oczywiście widać.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 16:36
przez kasia essen
moi rodzice maja skorzane sofy i fotele.Pies york nie robi na niej szkod,nawet rotweiler tez nie,jednka kot jest w stanie ostrymi pazurami zrobic dziurki,,,ja mam skorzana sofe,koty nie maja ochoty jej drapac.ale musialam ja przykryc pledem bo jak wskakiwały to ostre pazury sie wbijały.U znajomej skorzana kanapa wyglada okropnie,wszedzie slady kocic pazurow-ale nie od drapania ale od chodzenia poprostu,wskakiwania itp

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 16:36
przez Jolek
moje nie drapią wcale...
4 drapaki mamy, w tym jeden zaraz koło kanapy - zgrany kolorystycznie :wink:
od zeszłego roku mamy nowe kanapy - ale wybieraliśmy takie tkaniny aby nie było widać, jak kocia burza się po nich przebiegnie :wink:
skór nie braliśmy pod uwagę...

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 16:38
przez Antypatyczna
A da się coś zrobić potem ze śladami pazurów na kanapie?

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 16:40
przez kasia essen
nie wiem,ja u sibie nic nie moge z nimi zrobic,najlepiej połozyc jakis pled by zabezpieczyc kanape,poza tym by ciało sie nie pocilo przy siedzeniu,to ogromne ryzyko skorzana kanapa i koty :?

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 16:47
przez aoife
mój maltretuje kanapę, ale tylko jedną , a w domu są trzy :D

skacze, wspina się, drapie - do wybory do koloru. ale materiałowa jest.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:00
przez Antypatyczna
A pomogłoby skrócenie nieco pazurków? Nigdy jeszcze nie miały obcinane.
Czy wystarczy jedno podcięcie pazurków czy potem trzeba to robić regularnie?
I jaki odstraszacz kanapowy użyć w razie czego?

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:02
przez Finaltime
Poprzednia wlascicielka mojego mieszkania miala kota i skórzane kanapy, Przez jakis czas te kanapy (aż przyjechaly moje meble) jeszcze mialam. Moge powiedziec tylko jedno - KOSZMAR!! Ale jej kot nie interesowal się drapakiem, tylko tymi kanapami. Tapczan (który sobie zostawilam :) ) byl nietknięty - teraz wyżywa się na nim Mania.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:09
przez Jana
Mam skórzany narożnik w domu. To był głupi pomysł :oops:

I nie chozi o drapanie, ale wystarczy, że koty sie przebiegną po skórze i już ją rysują. Podcięcie pazurków nic nie daje.

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:12
przez kasia essen
dokładnie,one nie musza drapak,wystarczy ze wskocza pare razy,przeciagna sie,to wystarczy

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:15
przez Antypatyczna
Ochhhhhhhhhh
To chyba pozostają odstraszacze.
Które najlepsze??

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:16
przez biamila
Witam,mój Bonifas nie drapie kanap ani fotelików (są skórzane) ale i tak mam położone kocyki ,dodatkowo mam drapaki takie specjalne na boki kanap nałożone i obcinam małemu pazurki z tym,że robi się to co jakiś czas w zależności jak mu szybko rosną.Pozdrawiam i myślę ,że musisz się liczyć z tym,iż będą próbować-zawsze to nowa rzecz w domu. :D

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:25
przez Antypatyczna
Wyniki ankiety są zatrważające :strach:

PostNapisane: Czw lut 15, 2007 17:30
przez Bonkreta
Rennatta pisze:Ochhhhhhhhhh
To chyba pozostają odstraszacze.
Które najlepsze??
żadne, niestety. Jak kot będzie stale z najgorszym nawet zapachem, to się przyzwyczai.

Obcinanie pazurów trochę pomaga, ale niewiele, trzeba to robić co tydzień/dwa zależnie, jak szybko kotu rosną pazury.