Miau.PL

Moj kot ma grzybice, leczymy go drugi tydzień, wszystko było dobrze, slady grzybicy pomniejszaly sie, nie bylo nowych ognisk, ale ostatnio zobaczylam cos co mnie nie zaniepokoilo- na brodzie ma mnóstwo małych czanych kulczek, broda jest tez troche zaczerwieniona, jak potrę to palcem to klulki odpadaj, ale i tak jest ich duzo. Co to moze być?Czy to nowe ognisko grzybicy?Ale wyglada całkiem inaczej niz tez inne. Spotkaliście sie kiedyś z czyms takim?Jestem umowiona z wetem na piatek na kontrole ale jak narazie to siedze i martwie sie

To pewnie tzw. "tłusta bródka", nie grzybica. Trzeba pokazać wetowi, on zapoda jakieś smarowidło.

Tzw. koci trądzik?

Za radą wetki myłam specjalnym szamponem i smarowałam spirytusem salicylowym - pomogło

może też być Malasessia - to też rodzaj grzybka...
smarowałam imaverolem i surolanem - zlazło

Georg-inia pisze:może też być Malasessia - to też rodzaj grzybka...
smarowałam imaverolem i surolanem - zlazło

Moja Gałka też to miała, i też po infekcji grzybicznej (Microsporum Canis).
To może być "koci trądzik", czy jak mu tam, ale nikoniecznie.
Mi wetki zaleciły przemywanie Imaverolem i po jakimś czasie zeszło.
No, długo to trwało niestety.

annskr pisze:Za radą wetki myłam specjalnym szamponem i smarowałam spirytusem salicylowym - pomogło

A powiedziala co to jest?Kazda opinia jest dla mnie cenna mam tylko nadzieje ze to nie grzybica sie rozprzestrzenia

O ile pamiętam wspomniała, że to może być gronkowiec.
Nie wrócił - minęło chyba z 8 miesiecy

Ja wczoraj pobralam mojej Dolly zeskrobinę na bakteriologię i mykologie.Na grzbiecie ma tez takie czarne kulki, wyglada to jak wągry albo zaskorniaki.Czy to może być gronkowiec?

A czy gronkowiec koci jest zarazliwy dla człowieka?

I jeszcze jedno pytanko: czy przy tym kocim trądziku czy tłustej bródke swędzi kota to zmienione miejsce?

moj baks ma teraz na skorze,ale na całym dziele kropki ktore sie zmywa woda po potarciu dosc mocnym,wet powiedział ze to krew zaschnieta po drapaniu,a zaczał sie drapac po antybiotyku,,niedługo zaczynamy kapiele mama nadzieje ze to zejdzie,
u kota na brodzie moze byc faktycznie tłusta brodka

dzwonilam do weta, mówił ze to rzeczywiscie najprawdopodobniej ten koci tradzik, ale zebym narazie nic z tym nie robila i skupila sie na leczeniu grzybicy, za 2 tyg. mam przyjsc na kontrole i wetdy to obejrzy,chyba ze sie pogorszy to mam przyjsc. Jak narazie tych kuleczek jest jakby troche mniej, bo kicius jak to drapie lub jak ja to lekko pocieram( kicius to uwielbia bo widocznie swedzi) to te kulki odpadaja.Mam nadzieje ze wet wie co robi i ze 2 tyg bez leczenia tego nie pogorsza stanu...

My tłustą bródkę (wbrew nazwie nie pojawia się tylko na bródce, mój kot miał ją tam, gdzie wyrastają wibrysy) zwalczyliśmy hexidermem - codziennie trzeba było intensywnie wsmarowywać ten hexiderm w zmienione miejsce, aż do skóry. Ale lepiej, żeby najpierw wet stwierdził, czy to na pewno tłusta bródka.